Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Kucharz bez napiwku

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Yebaniutky
9 17

Napiwek to jest nic innego jak po 1 łapówka, po 2 uczenie pracodawców g*wno płacenia pracownikom gastro bo przecież resztę dorobi z napiwków.

Odpowiedz
avatar nologinfound
7 11

@Yebaniutky: za to jak masz warunki to "dorobić" naprawdę można (znam przypadki regularnych 5 cyfrowych przychodów i to przed przecinkiem). Każdy kij ma dwa końce, ale sam również nie popieram tego procederu. Jak wystawiam FV klientom, to też nie dostaje większego przelewu "a bo szybko i dobrze zrobione" albo "bo miło pan odpowiada".

Odpowiedz
avatar wroblitz
-2 6

@Yebaniutky: Łapówka - jak mniemam - w jakimś potocznym, a przy tym dość ortodoksyjnym znaczeniu, bo tak prawnie, to nawet wręczenie pod stołem koperty prezesowi jakiejś firmy deweloperskiej, w zamian za jakąś korzyść mieszkaniową nie stanowi łapownictwa.

Odpowiedz
avatar yahoo111
13 13

Napiwki to pomysł, który wziął się z dawnych czasów, gdy kelnerzy nie otrzymywali żadnego wynagrodzenia, jedynie utrzymywali się z napiwków i mogli dojeść resztki z talerzy klientów. Odkąd istnieje minimalne wynagrodzenie, napiwki przestały mieć rację bytu i utrzymują się tylko w krajach trzeciego świata, gdzie kelnerzy mogą legalnie otrzymywać wynagrodzenia niższe od minimalnej pensji, np. w USA.

Odpowiedz
avatar not2pun
9 9

chwila to oni tymi napiwkami nie dzielą się po równo ze wszystkimi? ehmm to nie ma po co dawać, kelner robi najmniejsza robotę, przynosi i zabiera tylko talerz, kucharz robi posiłek, jak jest to np pomywacz dba o to by wszystko było czyste. Trochę to takie oszustwo bo jednak jako klient mam nadzieje ze mój napiwek nie trafi tylko do 1 osoby, a tym bardziej do tej co najmniejsza robotę robi.

Odpowiedz
avatar Malikkun
0 2

Nigdy nie dawałem i nie mam zamiaru dawać napiwków. Chora idea... Jak ci źle w robocie i mało zarabiasz to zmienić robotę albo się dokształcić. Nie miej pretensji do mnie o swoje niskie zarobki.

Odpowiedz
Udostępnij