Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Spisek

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Maquabra
-1 7

Swoją drogą, zawsze mnie zastanawia, na jakiej zasadzie oszołomom włącza się tryb histerii. I nie chodzi mi o tych folioczapkowych, ale tych zwykłych - polskich januszy. Niedawno był wielki kwik, że Unia chce wprowadzić dowody biometryczne i że eurokołchoz. Typowe rosyjskie hasła. A jak chwilę potem się zorientowali, że mają to być dowody na wzór i podobieństwo polskich, wprowadzonych przez pis, które od dawna funkcjonują, temat nagle umarł. Z godziny na godzinę wręcz. Potem był wielki kwik, że "oni" chcą wszystko cyfryzować. Elektroniczne przelewy, bazy danych, historie medyczne. Aj, waj. Chwilę potem przyszło info, że polsza liderem cyfryzacji i chociaż niektórym ustępuje, to takim Niemcom daleko do m-obywatela, elektronicznych recept czy blika. I cisza. Cyfryzacja już dobra. A było to nawet w czasie, kiedy tow. minister ujawniał historię choroby i leki niewygodnego lekarza. To też oszołomów od kultu gotówki itp. za bardzo nie obeszło. Kiedy wielkie koncerny elektroniczne były zagrożone przez ACTA i konieczność płacenia mniejszym podmiotom za treści, które oni tylko przekazywali dalej, zgarniając przy tym całą kasę, zapłacono miliony influencerom grającym w gierki czy malującym kotki i wyprowadzono owce na ulice w celu ochrony interesów głównie Alphabet, Meta i Apple. Czy właśnie o to chodzi? Jest wrzutka, ale wrzutka umiera, jeśli youtuberzy nie dostaną nakazu rozgrzewania ciemnego luda? Ciekawi mnie to zjawisko.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-4 6

@Maquabra i znowu ci znienawidzeni Polacy.

Odpowiedz
avatar zerco
0 0

A zawiera?

Odpowiedz
avatar zpiesciamudotwarzy
1 5

obrażanie kogoś za to że nie chce być śledzony i inwigilowany jest tak samo zasadne/bezzasadne jak obrażanie kogoś za to że mu to nie przeszkadza.. różnica jest tylko taka, że żadne z nas nie ma wyboru i i tak musi mieć telefon z podsłuchem i dowód z czipem, więc jeśli ktoś mi powie "wiem że jestem inwigilowany i że już niedługo, jeśli jakiś urząd bezpieczeństwa będzie chciał, to będzie w stanie zdalnie wyłączyć mi telefon, samochód, prąd w mieszkaniu i pozbawić środków do życia bo wszystkie pieniądze będą cyfrowe a własność materialna i mieszkanie w abonamencie/kredycie... ALE ponieważ nie mam na to wpływu to staram się o tym nie myśleć.." To takiego kogoś zrozumiem i pewnie przytaknę... ale jeśli ktoś mi powie "ty debilu foliarzu myślisz że rząd interesuje co kupujesz..." to niestety uznam go za debila - nie ze względu na poglądy, tylko ze względu na kompletny brak wyobraźni, odpowiedzialności, zrozumienia otaczającego go świata i agresji wobec osób mądrzejszych od niego

Odpowiedz
avatar jedyny360
0 2

@zpiesciamudotwarzy: Tylko w sumie co istnienie czipu w dowodzie zmienia? Zapytałbyś się Amerykanina co sądzi o idei dowodu osobistego to by ci powiedział, że sam fakt posiadania takiego świstka od rządu to inwigilacja, bo znają twoje imie i nazwisko. To, czy do świstka jest dołączony czip (który działa pasywnie, bo nie ma jak aktywnie cię śledzić - a jeśli nawet miałby cię śledzić, to wystarczy szczelny pokrowiec na dowód osobisty i paszport z materiału przewodzącego prąd, żeby klatką Faradaya pokrzyżować szyki rządowi, który by cię chciał tak śledzić) nie robi szczególnej różnicy. Już i tak mają twoje zdjęcie i mogą je w każdej chwili wrzucić do oprogramowania rozpoznającego twarze by na podstawie nagrań monitoringu ustalić gdzie byłeś i gdzie jesteś - chyba, że nosisz maseczkę, to utrudnia rozróżnianie twarzy pewnie i nawet komputerom, a dzięki temu jak covid wpłyną na społeczeństwo nie będziesz się aż tak wyróżniał chroniąc swoją anonimowość Generalnie to wszystko co mówisz to takie nic nowego - to co opisujesz to nie są nowe formy kontroli, a nowe sposoby na wcielanie w życie starych form kontroli. W końcu za komuny też mogli odłączyć prąd i telefon, unieruchomić samochód blokadą, a majątek zająć. A co do telefonu jest wybór - kupujesz telefon w którym można odblokować bootloader, wgrywasz swoje lub zwetowane przez kogoś zaufnego distro Androida tak, żebyś miał pewność, że pozwolenia są czegoś warte (w kilku takich dystrybucjach są też opcje by nie pozwalać niepożądanym aplikacjom np. kalkulatora, dyktafonu, czy telefonu na dostęp do internetu, bez którego podsłuch zasadniczo nie zadziała, chyba, że będą mieli podsłuch u operatora na połączenia, ale znowu, to już było możliwe sto lat temu) i korzystać tylko z własnych lub wetowanych open-source'owych apek, a jeśli i temu nie ufasz, to możesz spróbować zepsuć mikrofon albo odłączyć go od płyty głównej telefonu i do rozmów podłączać mikrofon z np. zestawu słuchawkowego. Większym problemem są wszelkiego rodzaju trackery, ciasteczka, fingerprinting itp. na wszystkich stronach w internecie, tu twoja prywatność jest ważniejsza niż to, czy telefon w twojej kieszeni cię słucha, ale i na minimalizowanie śladu pozostawianego w internecie są metody

Odpowiedz
avatar Rodzio
0 0

@jedyny360: z tym ustalaniem Twojej lokalizacji na podstawie zdjęcia i kamer CCTV to trochę za dużo CSI się naoglądałeś :D Są dużo lepsze i tańsze metody, taka nonszalancja to może w Chinach i to z dużo lepszymi jakością i rozmieszczeniem kamer

Odpowiedz
avatar jedyny360
0 2

@Rodzio: Faktycznie, powinnienem był powiedzieć, że rząd mógłby tak namierzać obywateli, gdyby bardzo chciał. Tak, byłoby to drogie, ale gdyby rządowi zależało, to znaleźliby na taki system pieniądze - a że nonszalanckie wydawanie kasy, cóż, od kiedy rząd dobrze zarządza pieniędzmi? Zdecydowanie są metody tańsze i lepsze do śledzenia większości osób, ot, chociażby lokalizowanie na podstawie stacji bazowych telefonii komórkowej, ale ja miałem na myśli śledzenie ludzi, którzy nie chcą być odnalezieni - łatwiej jest wyłączyć telefon niż pozbyć się twarzy (choć to było prawdziwsze przed covidem, kiedy wszelkiego rodzaju maski były automatycznie podejrzane) Ale fakt, o Chinach pomyślałem później niż o scenie z nowego Mission Impossible - niemniej jest to realnie istniejąca technologia.

Odpowiedz
avatar zpiesciamudotwarzy
0 2

@jedyny360: no to w sumie się zgadzamy - to są po prostu kolejne formy kontroli obywateli - jedni się na to godzą inni protestują.. ps. jeśli uważasz że za komuny były większe albo chociażby zbliżone możliwości represji obywatela przez państwo to się gruuubo mylisz :) - dość powiedzieć że orwell pisał rok 84' jako fantastykę, teraz to zupełna norma

Odpowiedz
avatar jedyny360
0 2

@zpiesciamudotwarzy: No nie wiem czy się zgadzamy, bo nie odpowiedziałeś na pytanie co właściwie zmienia czy w dokumentach masz czipy (na których wychodzi jest tylko zakodowana kopia dokumentu w postaci cyfrowej) czy ich nie masz. No i nie zgadzamy się, że w przypadku telefonów nie masz wyboru, bo masz, możesz korzystać z softu, który możesz sprawdzić, że cię nie śledzi. Co do represji to gdzie ci powiedziałem, że za komuny było więcej możliwości represji? Stwierdziłem tylko, że to co przytoczyłeś nie jest w zasadzie niczym nowym - są to nowe implementacje wcześniej istniejących form represji. Możliwości może być więcej w tym samym sensie, że dzisiaj masz więcej możliwości zamówienia pizzy, bo możesz albo zadzwonprzykładywybrać pizzę na stronie, ale właściwie to sprowadza się to do tego samego. No kaman, chcesz mi powiedzie, że za komuny nie mogli ci odciąć prądu w domu/mieszkaniu gdyby chcieli? I z tego co wiem, to Orwell nie pisał fantastyki, a opisywał reżimy totalitarne. W sposób alegoryczny, ale wciąż. Co do zupełnej normy, to chętnie usłyszałbym przykłady

Odpowiedz
avatar Rapper3d
-1 1

@zpiesciamudotwarzy masz pewien wpływ - mozesz wyjechać do normalnego kraju gdzie nie rządzą ekipy podobne do pisiorów, gdzie unia europejsata nie ma swoich żydowskich macek, gdzie po prostu ludzie żyją normalnie.

Odpowiedz
avatar Adassko
1 1

Co ciekawe można każdym smartfonem go odczytać i otworzyć z niego zdjęcie paszportowe w formacie .jpg

Odpowiedz
Udostępnij