Leżałem niedawno w szpitalu w MMz niemal miesiąc. Poza brakiem czepków wszystko się zgadza. Pielęgniarki miłe i empatyczne mimo że mają urwanie głowy, zawsze czysto, nawet jedzenie było smaczne. Nie występuję tu w roli obrońcy NFZ bo nim nie jestem. Po prostu mówię czego sam doświadczyłem. Pozdrawiam
Jakby czepków nie miały, to elektorat mógłby mieć wątpliwości o co chodzi
OdpowiedzLeżałem niedawno w szpitalu w MMz niemal miesiąc. Poza brakiem czepków wszystko się zgadza. Pielęgniarki miłe i empatyczne mimo że mają urwanie głowy, zawsze czysto, nawet jedzenie było smaczne. Nie występuję tu w roli obrońcy NFZ bo nim nie jestem. Po prostu mówię czego sam doświadczyłem. Pozdrawiam
Odpowiedz