@NadobnyWieslaw: pss, to szok, ale za działania NBP i RPP po dupie dostał rząd.
Inna sprawa, że ludzie będą jednocześnie narzekać na wysoką inflację i na wysokie stopy procentowe. Nie da się mieć jednego bez drugiego.
@bromba_2k: Taaaak. Sposobów jest sto i mają ze sobą tyle wspólnego, że żaden nie działa. Turcy próbowali przez dwa lata utrzymywać niskie stopy procentowe. Z opłakanym skutkiem. Podnieśli i inflacja momentalnie zareagowała.
@yahoo111: Rozumiem, że uważasz, że zmiana stóp procentowych jest jedynym skutecznym działaniem. Może tak faktycznie jest - jak pisałem, nie jestem ekonomistą. Coś tam gadali o równoważeniu budżetu, coś o (paradoksalnie) zmniejszeniu podatków i impulsie dla gospodarki, coś o ograniczeniu rozdawnictwa i wprowadzeniu kontroli inwestycji publicznych. Na pewno głupoty, bo jakby to miało działać, to Turcy z pewnością by zastosowali.
Nie jestem również lekarzem, ale podobno oprócz amputacji kończyny są inne sposoby na leczenie jej schorzeń.
To zapytam: czy nowy rząd obniży stopy procentowe, żeby raty kredytów były niższe, czy podwyższy, żeby opanować inflację?
Odpowiedz@yahoo111: zlikwiduje GUS, żeby inflacja przestała istnieć
Odpowiedz@yahoo111: Nie jestem ekonomistą, ale gdzieś słyszałem, że jest jeszcze parę innych sposobów na obniżanie inflacji.
Odpowiedz@yahoo111 pss, to szok ale to nie rząd ustala stopy procentowe. W demokracji, którą większość krajan wybrało, nie rządzi jeden stary pierdziel.
Odpowiedz@NadobnyWieslaw: pss, to szok, ale za działania NBP i RPP po dupie dostał rząd. Inna sprawa, że ludzie będą jednocześnie narzekać na wysoką inflację i na wysokie stopy procentowe. Nie da się mieć jednego bez drugiego. @bromba_2k: Taaaak. Sposobów jest sto i mają ze sobą tyle wspólnego, że żaden nie działa. Turcy próbowali przez dwa lata utrzymywać niskie stopy procentowe. Z opłakanym skutkiem. Podnieśli i inflacja momentalnie zareagowała.
Odpowiedz@yahoo111: Rozumiem, że uważasz, że zmiana stóp procentowych jest jedynym skutecznym działaniem. Może tak faktycznie jest - jak pisałem, nie jestem ekonomistą. Coś tam gadali o równoważeniu budżetu, coś o (paradoksalnie) zmniejszeniu podatków i impulsie dla gospodarki, coś o ograniczeniu rozdawnictwa i wprowadzeniu kontroli inwestycji publicznych. Na pewno głupoty, bo jakby to miało działać, to Turcy z pewnością by zastosowali. Nie jestem również lekarzem, ale podobno oprócz amputacji kończyny są inne sposoby na leczenie jej schorzeń.
Odpowiedz