Wegetarianizm to unikat w czystej postaci. Bo jeżeli zainteresujesz się dowolnym tematem czy aktywnością i zaczniesz w nią amatorsko nawet wchodzić to będzisz miał zdecydowaną poprawę wyników.
Np zaczniesz ćwiczyć. I nawet jeżeli nie masz bladego pojęcia o treningach to zaczniesz mieć porpawę kondycji. Jeżeli zaczniesz grać na jakimś instrumencie to też nawet bez posiadania żadnego nauczyciela zaczniesz coś tam grać.
Zaś wegetarianizm sprawia że zaczynasz się mocno interesować dietą, zaczynasz dobierać produkty i gotować. A i tak możesz mieć gorsze wyniki od kogoś kto nie robi ZUPEŁNIE NIC. No coś pięknego.
@ciomak: po 1 - w sporcie łatwo o kontuzje (i to takie poważne), więc nie zawsze ta poprawa wyników jest taka pewna, po 2 - większość wegetarian czy wegan robić to z powodów etycznych, a nie żeby poprawiać swoje wyniki
Ja tam anemikom nie wystawiam zdolności do pracy. Niech się zdiagnozują, podleczą, zrobią badania kontrolne, a dopiero później niech pomyślą o studiach (;
Wyniki współczesnych badań wskazują, że restrykcyjne diety wegańska i wegetariańska odpowiadają za niedorozwój mózgu, obniżoną inteligencję i słabe zdrowie psychiczne
Fascynujące, że są ludzie, których dieta składa się mięsa i nabiału, a warzywa widują jedynie w chipsach i nie zapadają oni na szkorbut czy inne choroby powodowane nieprawidłowym odżywianiem. Tymczasem wegetarianin nawet przy zbilansowanej diecie dostaje anemii i w dodatku lekarka jest na 100% pewna, że ta anemia jest spowodowana niejedzeniem mięsa (pomijając już to, że autorka wpisu wcale wegetarianką nie jest). Czytając takie historie można odnieść wrażenie, że człowiek jest bardziej mięsożerną istotą niż wilk.
@Alex2422: ciekawe założenia wynikają z Twojego komentarza:
- mięsożercy nie mają zbilansowanej diety,
- wegetarianie mają zbilansowane diety,
- problem anemii czy problemy z odżywianiem nie dotyczy mięsożerców,
- opędzlowanie pęta raz do roku wyklucza z zacnego grona wegetarian.
Szczególnie ostatni wątek jest ciekawy, jaki czas bez jedzenia mięsa musi minąć, żeby móc się nazwać wegetarianem? Wnioskuję, że więcej niż rok, w przeciwnym razie byłaby okresowo wegetarianką, a nie jest wcale.
@Alex2422 a teraz sprawdz ile osob, nawet mlodych, ma coraz wieksze problemy z cholesterolem i cukrzyca. I jak wychodzi problem z cholesterolem to wini sie nadmiar tluszczu w diecie, to ze ktos od 10 lat czul sie dobrze nie oznacza, ze choroba sie w tym czasie nie rozwijala.
Bardzo prawdziwa historia. "Z powodów ideologicznych" - może jakiś kolega Jędraszewskiego pisał.
Dajcie ludziom w spokoju nie jeść mięsa. Dobre dla nich (póki dbają o suplementację), dla środowiska - no i więcej dla nas.
produkujemy i żremy o jakiś rząd wielkości mięsa za dużo co się niestety nie zmieni a będzie tylko coraz gorzej. Wszechogarniająca otyłość choroby serca i rozwalanie klimatu bo jak nie zjesz 20 kilogramów mięsa dziennie to na pewno jesteś wege zjebem. Ja pi3rdole i ludzie uznają siebie za rozwinięty gatunek XD
@panisko: Tu jest dość powszechnie cytowana meta analiza z 2017 (niższe BMI, cholesterol, niższa zachorowalność na chorobę niedokrwienia serca i (zbiorczo) raka) https://doi.org/10.1080/10408398.2016.1138447
Wegetarianizm to unikat w czystej postaci. Bo jeżeli zainteresujesz się dowolnym tematem czy aktywnością i zaczniesz w nią amatorsko nawet wchodzić to będzisz miał zdecydowaną poprawę wyników. Np zaczniesz ćwiczyć. I nawet jeżeli nie masz bladego pojęcia o treningach to zaczniesz mieć porpawę kondycji. Jeżeli zaczniesz grać na jakimś instrumencie to też nawet bez posiadania żadnego nauczyciela zaczniesz coś tam grać. Zaś wegetarianizm sprawia że zaczynasz się mocno interesować dietą, zaczynasz dobierać produkty i gotować. A i tak możesz mieć gorsze wyniki od kogoś kto nie robi ZUPEŁNIE NIC. No coś pięknego.
Odpowiedz@ciomak: po 1 - w sporcie łatwo o kontuzje (i to takie poważne), więc nie zawsze ta poprawa wyników jest taka pewna, po 2 - większość wegetarian czy wegan robić to z powodów etycznych, a nie żeby poprawiać swoje wyniki
OdpowiedzJa tam anemikom nie wystawiam zdolności do pracy. Niech się zdiagnozują, podleczą, zrobią badania kontrolne, a dopiero później niech pomyślą o studiach (;
OdpowiedzWyniki współczesnych badań wskazują, że restrykcyjne diety wegańska i wegetariańska odpowiadają za niedorozwój mózgu, obniżoną inteligencję i słabe zdrowie psychiczne
Odpowiedz@Pirlipatka: aalbo odwrotnie ;)
Odpowiedz@Pirlipatka: Bredzisz. Pubmed ID or it didn't happen.
OdpowiedzFascynujące, że są ludzie, których dieta składa się mięsa i nabiału, a warzywa widują jedynie w chipsach i nie zapadają oni na szkorbut czy inne choroby powodowane nieprawidłowym odżywianiem. Tymczasem wegetarianin nawet przy zbilansowanej diecie dostaje anemii i w dodatku lekarka jest na 100% pewna, że ta anemia jest spowodowana niejedzeniem mięsa (pomijając już to, że autorka wpisu wcale wegetarianką nie jest). Czytając takie historie można odnieść wrażenie, że człowiek jest bardziej mięsożerną istotą niż wilk.
Odpowiedz@Alex2422: ciekawe założenia wynikają z Twojego komentarza: - mięsożercy nie mają zbilansowanej diety, - wegetarianie mają zbilansowane diety, - problem anemii czy problemy z odżywianiem nie dotyczy mięsożerców, - opędzlowanie pęta raz do roku wyklucza z zacnego grona wegetarian. Szczególnie ostatni wątek jest ciekawy, jaki czas bez jedzenia mięsa musi minąć, żeby móc się nazwać wegetarianem? Wnioskuję, że więcej niż rok, w przeciwnym razie byłaby okresowo wegetarianką, a nie jest wcale.
Odpowiedz@Alex2422 a teraz sprawdz ile osob, nawet mlodych, ma coraz wieksze problemy z cholesterolem i cukrzyca. I jak wychodzi problem z cholesterolem to wini sie nadmiar tluszczu w diecie, to ze ktos od 10 lat czul sie dobrze nie oznacza, ze choroba sie w tym czasie nie rozwijala.
OdpowiedzBardzo prawdziwa historia. "Z powodów ideologicznych" - może jakiś kolega Jędraszewskiego pisał. Dajcie ludziom w spokoju nie jeść mięsa. Dobre dla nich (póki dbają o suplementację), dla środowiska - no i więcej dla nas.
Odpowiedzprodukujemy i żremy o jakiś rząd wielkości mięsa za dużo co się niestety nie zmieni a będzie tylko coraz gorzej. Wszechogarniająca otyłość choroby serca i rozwalanie klimatu bo jak nie zjesz 20 kilogramów mięsa dziennie to na pewno jesteś wege zjebem. Ja pi3rdole i ludzie uznają siebie za rozwinięty gatunek XD
Odpowiedz@stalin150 otylosc od jedzenia miesa? Yabnij sie w czambuł.
Odpowiedz@panisko: Tu jest dość powszechnie cytowana meta analiza z 2017 (niższe BMI, cholesterol, niższa zachorowalność na chorobę niedokrwienia serca i (zbiorczo) raka) https://doi.org/10.1080/10408398.2016.1138447
Odpowiedz