Teraz służba zdrowia postawi go na nogi, żeby do końca życia mógł żyć na koszt podatników lepiej niż nie jeden obywatel, który uczciwie pracuje na własne utrzymanie.
Z jednej strony nie dziwię się lekarzom, którzy składali przysięgę ratowania życia w każdej sytuacji i nie do nich należy osądzanie czynów osoby, którą ratują. Z drugiej, facet, który zabił pięciolatka nożem nie zasługuje na żadną opiekę.
@NN007: Słyszałem że on już od dłuższego czasu czubkował ale ludzie zamiast go w końcu dać na bagiety to ignorowali. No to mają ignorowanie. Teraz ten kolo i tak skończy w czubkowie tylko z morderstwem na koncie.
@stalin150 a jakby go dali na bagiety to i tak bagiety maja wazniejsze sprawy pilnowanie kota prezesa a jego by co najwyzej spisali. Takie panstewko z tektury.
@NN007: rozumiem emocje, bo temat burzliwy, ale na jakiej podstawie lekarze mieliby decydować kogo i w jaki sposób karać brakiem leczenia? Do momentu skazania prawomocnym wyrokiem jest niewinny, a nawet winny musi otrzymać odpowiednią pomoc medyczną. Chciałbyś, żeby Tobie odmówiono pomocy medycznej, bo ktoś z tłumu krzyknął "to NN007 dźgnął dziecko"?
@daroc: przecież napisałem: "nie dziwię się lekarzom, którzy składali przysięgę ratowania życia w każdej sytuacji i nie do nich należy osądzanie czynów osoby, którą ratują" i w pełni się z tym zgadzam. Lekarz to lekarz i jego misja to ratowanie życia. Mój błąd, że nie dopisałem, że skazany prawomocnym wyrokiem, bo masz rację - do momentu udowodnienia winy każdy jest niewinny. Na tym polega cywilizacja. Fakt, trochę mnie poniosło, przyznaję.
@NN007: samo napisanie "nie dziwię się lekarzom" brzmiało nieco jakbyś uważał, że gościowi nie należało pomagać, a lekarze zrobili to z powodu jakiegoś przymusu zewnętrznego. ;) Ale dobrze że już wszystko wyjaśnione. ;)
Teraz służba zdrowia postawi go na nogi, żeby do końca życia mógł żyć na koszt podatników lepiej niż nie jeden obywatel, który uczciwie pracuje na własne utrzymanie. Z jednej strony nie dziwię się lekarzom, którzy składali przysięgę ratowania życia w każdej sytuacji i nie do nich należy osądzanie czynów osoby, którą ratują. Z drugiej, facet, który zabił pięciolatka nożem nie zasługuje na żadną opiekę.
Odpowiedz@NN007: Słyszałem że on już od dłuższego czasu czubkował ale ludzie zamiast go w końcu dać na bagiety to ignorowali. No to mają ignorowanie. Teraz ten kolo i tak skończy w czubkowie tylko z morderstwem na koncie.
Odpowiedz@stalin150 a jakby go dali na bagiety to i tak bagiety maja wazniejsze sprawy pilnowanie kota prezesa a jego by co najwyzej spisali. Takie panstewko z tektury.
Odpowiedz@NN007: rozumiem emocje, bo temat burzliwy, ale na jakiej podstawie lekarze mieliby decydować kogo i w jaki sposób karać brakiem leczenia? Do momentu skazania prawomocnym wyrokiem jest niewinny, a nawet winny musi otrzymać odpowiednią pomoc medyczną. Chciałbyś, żeby Tobie odmówiono pomocy medycznej, bo ktoś z tłumu krzyknął "to NN007 dźgnął dziecko"?
Odpowiedz@daroc: przecież napisałem: "nie dziwię się lekarzom, którzy składali przysięgę ratowania życia w każdej sytuacji i nie do nich należy osądzanie czynów osoby, którą ratują" i w pełni się z tym zgadzam. Lekarz to lekarz i jego misja to ratowanie życia. Mój błąd, że nie dopisałem, że skazany prawomocnym wyrokiem, bo masz rację - do momentu udowodnienia winy każdy jest niewinny. Na tym polega cywilizacja. Fakt, trochę mnie poniosło, przyznaję.
Odpowiedz@NN007: samo napisanie "nie dziwię się lekarzom" brzmiało nieco jakbyś uważał, że gościowi nie należało pomagać, a lekarze zrobili to z powodu jakiegoś przymusu zewnętrznego. ;) Ale dobrze że już wszystko wyjaśnione. ;)
OdpowiedzNiestety, to nie Łódź...
Odpowiedz@Glaurung_Uluroki: *pielęgniarz rozkłąda ręce* "Panadol, Pawulon, co za różnica?"
Odpowiedz