Kobiety potrafią swój alkoholizm skrzętnie ukrywać. Pracowałem z babką, która na co dzień wyglądała jak milion dolarów. Obcas, sukienka, dekolt, perfumy. Ale w piątkowe popołudnie do niedzieli wieczór nikt się do niej dodzwonić nie mógł, bo wpadała w ciąg alkoholowy. Wpadła po jakimś czasie, kiedy już nie mogła wytrzymać bez kielicha również w tygodniu.
Ale mogą mu puścić hamulce...
OdpowiedzKobiety potrafią swój alkoholizm skrzętnie ukrywać. Pracowałem z babką, która na co dzień wyglądała jak milion dolarów. Obcas, sukienka, dekolt, perfumy. Ale w piątkowe popołudnie do niedzieli wieczór nikt się do niej dodzwonić nie mógł, bo wpadała w ciąg alkoholowy. Wpadła po jakimś czasie, kiedy już nie mogła wytrzymać bez kielicha również w tygodniu.
OdpowiedzPracowałam w alkoholowym i 6 rano i robotnicy, i damulki w garsonkach przychodzący po setki byli normą.
Odpowiedz