Bo ludzie to debile.
Demokracja, chcieliście to teraz będziecie mieli.
Teraz mogą przegłosować wszystko.
Chcą wam wepchnąć imigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu no to teraz będą mogli.
Będziecie mieli g* to gadania.
UE powie tak to tak będzie.
@ussesus: te, ekspert, referendum jest nieważne. Co znaczy tyle, że uważa się za niebyłe, a nie, że odpowiedzi na pytania znaczą "TAK" (bądź "nie"). Mało tego, nic nie stoi na przeszkodzie, by przeprowadzić kolejne z pytaniem o konkretną ustawę/akcję, czyli tak, jak się to powinno robić. Taka ta wasza pisia narracja...
@nologinfound: Ja to się nie znam, ale ponoć nie ma kasy na referenda. A do tego nikt nie zagwarantuje, że następne będzie ważne, więc chyba nie ma sensu wywalać pieniędzy w błoto.
Referendum nie miało służyć do "referendowania" (pytania czy chcesz emigrantów w sytuacji, gdy stragany z polskimi wizami stały pod polskimi ambasadami, pytania o sprzedaż polskich firm - gdy od 1980 roku do momentu przejęcia prze pisdy władzy 8 lat temu nie sprzedano nawet 10% tego co pisdy w trakcie ostatnich 8 lat za podejrzanie małe pieniądze [ile poszło pod stołem to inna sprawa] to chyba jakiś ponury żart a nie referendum).
Referendum służyło do kręcenia kolejnych pieniędzy i tu sprawdziło się rewelacyjnie. Pewnie, że trzeba się rozliczyć - ale kto zabroni wystawienia faktury za spot informacyjny o referendum na wyższą kwotę niż koszt nakręcenia Avatara prze Camerona? A trochę ich było.
Teraz już rozimiem, o co chodzi w tym powiedzeniu: sralis, mazgalis, referendum duptus.
OdpowiedzBo ludzie to debile. Demokracja, chcieliście to teraz będziecie mieli. Teraz mogą przegłosować wszystko. Chcą wam wepchnąć imigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu no to teraz będą mogli. Będziecie mieli g* to gadania. UE powie tak to tak będzie.
Odpowiedz@ussesus: te, ekspert, referendum jest nieważne. Co znaczy tyle, że uważa się za niebyłe, a nie, że odpowiedzi na pytania znaczą "TAK" (bądź "nie"). Mało tego, nic nie stoi na przeszkodzie, by przeprowadzić kolejne z pytaniem o konkretną ustawę/akcję, czyli tak, jak się to powinno robić. Taka ta wasza pisia narracja...
Odpowiedz@ussesus: Czyli tak samo, jak wcześniej PiS mogło przegłosować wszystko?
Odpowiedz@nologinfound: Ja to się nie znam, ale ponoć nie ma kasy na referenda. A do tego nikt nie zagwarantuje, że następne będzie ważne, więc chyba nie ma sensu wywalać pieniędzy w błoto.
Odpowiedz@nologinfound: Szwajcaria referendami stoi i jakoś tam nikt nie namawia do nieuczestniczenia w nich, tylko głosuje zgodnie z sumieniem.
OdpowiedzReferendum nie miało służyć do "referendowania" (pytania czy chcesz emigrantów w sytuacji, gdy stragany z polskimi wizami stały pod polskimi ambasadami, pytania o sprzedaż polskich firm - gdy od 1980 roku do momentu przejęcia prze pisdy władzy 8 lat temu nie sprzedano nawet 10% tego co pisdy w trakcie ostatnich 8 lat za podejrzanie małe pieniądze [ile poszło pod stołem to inna sprawa] to chyba jakiś ponury żart a nie referendum). Referendum służyło do kręcenia kolejnych pieniędzy i tu sprawdziło się rewelacyjnie. Pewnie, że trzeba się rozliczyć - ale kto zabroni wystawienia faktury za spot informacyjny o referendum na wyższą kwotę niż koszt nakręcenia Avatara prze Camerona? A trochę ich było.
Odpowiedz