Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Wiara

by matheus3004
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Maquabra
-1 3

Według ideologii katolickiej zwierzęta nie mają duszy, a to ona jest ważna, nie życie. Katolicyzm nie zajmuje się jakością zycia. Promuje raczej ból i cierpienie. Okładanie zwierząt młotkiem jest moralnie, jeśli w ogóle to słowo ma zastosowanie do religii, na równi z rąbaniem siekierą drewna. Katolik katujacy zwierzęta nie popełnia grzechu i nie musi się spowiadać z zastrzelenia dla zabawy sarny albo utopienia kota. Po drodze pojawił się czarodziejski Włoch Pio, ale jego herezja jest popularna wśród różnych "lewaków". Na prawdy objawione Watykanu wpływu nie ma. Chociaż oczywiście nic nie jest tak zmienne, jak niezmiennie prawdy katolików, vide, aborcja.

Odpowiedz
avatar Glaurung_Uluroki
-1 11

Czy muchy albo komara też nie zabija, "bo to żywe istoty", czy też ma empatię wybiórczą?

Odpowiedz
avatar Mandy25
-2 8

Ale czego się czepiać? Trzeba być postępowym i spojrzeć na to jak na późną aborcję. A sterylizacja to oprócz korzyści także okaleczenie, o czym jakoś się nie mówi. Poczytajcie, jaką tragedią dla kobiet jest usunięcie jajników bez suplementacji hormonów.

Odpowiedz
avatar apc74_o2_pl
2 4

Tylko ktoś, kto nie przeczytał biblii może się dziwić, że "(...) ktoś kto wierzy w Boga może z zimną krwią pozbawić żywą istotę życia(...)" Jasno w niej jest napisane, że możemy ze zwierzakami robić, co nam się żywnie podoba. Cytat z księgi rodzaju „[Bądźcie urodzajni] i rozmnażajcie się, i napełniajcie ziemię, i czyńcie ją sobie poddaną; panujcie […] nad wszelkimi zwierzętami, które się poruszają po ziemi”. I choćby różni pseudo filozofowie p o s r a l i się twierdząc, że to trzeba zinterpretować - to tak naprawdę czynienie sobie czegoś poddanym i panowanie nad tym oznacza, że możemy zrobić z tym to co chcemy kropka i koniec interpretacji. To jasno pokazuje, że takie wynalazki jak religie i inne p i e r d o l o l o w rodzaju komunizmu i socjalizmu najwyższy czas umieścić na śmietniku jako wybitnie nieprzystające do naszych czasów.

Odpowiedz
avatar zpiesciamudotwarzy
1 3

moralność ludzi w pigułce - jeden uważa że uśpienie kota/człowieka żeby oszczędzić mu cierpień i nędznego życia (tzw. życia niewartego przeżycia) to akt miłosierdzia, drugi uważa że lepiej jest okaleczać kastrować i torturować tych którzy swoim istnieniem zaburzają mu dobre samopoczucie (kastrowanie zwierząt, domy dziecka w których dzieci przechodzą gehennę, zbiórki na chore dzieci po to żeby pożyły parę lat dłużej a lekarz kupił nowe mieszkanie)... jedni i drudzy mają trochę racji, ale jedni i drudzy skaczą sobie do gardeł twierdząc że to oni są dobrzy a ci drudzy są źli...

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
-1 1

Etyka nie wywodzi się z religii... Większość ludzi, którzy nie mieli styczności z przemocą, przemoc zwyczajnie przeraża. Nie wywodzi się to jednak z przekonań religijnych czy jakiejkolwiek innej formy pre-konceptu systemu etycznego, a jest to zwyczajnie forma funkcji biologicznej. W gruncie rzeczy Kant miał rację co do apriorycznej formy "zdroworozsądkowej" etyki. Otóż większość ludzi, niezależnie od 'edukacji', ma podobne odczucia co do oceny, co jest dobre, a co złe. Religia jest tu jedynie narzędziem legitymizowania 'naturalnych popędów', choć przy tym zwykle także rozszerza zakres 'zakazów i nakazów' (jak np. katolicki wstręt przed ciałem, seksem itd.). To dobrze z kolei opisał Kierkegaard. Jeśli ktoś np. rzeczywiście spodziewałby się, że wśród katolików jest mniej złodziei i morderców, bardzo srogo by się przeliczył. Wiara religijna jest fenomenem przygodnym i niewiele mającym do faktycznej 'naturalnej moralności'.

Odpowiedz
avatar joypad
-1 3

Co ma piernik do wiatraka? Zwierzęta według Katolików mają służyć człowiekowi, a nie być z nim na równi praw.

Odpowiedz
Udostępnij