Podstawowy problem wszelkich kultów z papajem w roli głównej jest taki, że jeśli tylko mu się przyjrzeć chociażby przez ułamek sekundy, cała bańka mydlana momentalnie pryska. Poczytajcie dzieciom bełkotliwe encykliki, wydeklamujcie jakieś nadęte kawałki, a kiedy zapytają o konkrety, zwyzywajcie od lewaków i zagroźcie paragrafem o obrazie uczuć religijnych.
I FUCKING DARE YOU!
Podstawowy problem wszelkich kultów z papajem w roli głównej jest taki, że jeśli tylko mu się przyjrzeć chociażby przez ułamek sekundy, cała bańka mydlana momentalnie pryska. Poczytajcie dzieciom bełkotliwe encykliki, wydeklamujcie jakieś nadęte kawałki, a kiedy zapytają o konkrety, zwyzywajcie od lewaków i zagroźcie paragrafem o obrazie uczuć religijnych. I FUCKING DARE YOU!
Odpowiedz