@kontraparka: Przypuszczam, że przysłali im drugi blender dla darmowej reklamy, zresztą dla producenta może być taniej wysłać cały produkt z magazynu, niż rozpakowywać go i wysyłać puste pudełko.
Dlaczego to piszę? Bo gdyby dostali puste pudełko, to żaden kot by na nim nie usiadł. A jak im przyślą dwa puste pudełka, to koty je zignorują.
Jedna członkini mojej rodziny ma 2 koty w domu. Jeden czarny spokojny potulny i drugi biały któremu czasami srogo odwala. Akurat musiałem tam łóżko przebrać ale jak zdjąłem prześcieradło to kot usiadł na takiej jakby gąbce i zaczął ją drapać. "poszedł mi stąd" powiedziałem i machłem przed nim ręką dwa razy ale za drugim hvj prychnął i mnie trafił łapą. Najpierw byłem w lekkim szoku bo jak to tak zwierzak na mnie prycha? A potem zobaczyłem że z mojej ręki ścieka krew. Zacisnąłem tą rękę w pięść i przez chwilę myślałem że go rozwalę ale na szczęście zrobiłem wdech i wydech po czym wziąłem ręcznik który leżał na drugim łóżku i tak przyj3bałem w tą gąbkę obok niego że kot ze strachu poleciał prawie na sufit XD.
Ja wiem że niektórym się wydaje że zwierze to zwierze i nic mu nie można zrobić ale prawda jest taka że jak pozwalasz się krzywdzić we własnym domu to jesteś mientka faja i skoro to dom twojego zwierzaka a nie twój to może powinieneś spać na dworze.
Jeszcze tylko 2 pudełka i będą się mogli cieszyć nowym sprzętem AGD.
Odpowiedz@kontraparka: Przypuszczam, że przysłali im drugi blender dla darmowej reklamy, zresztą dla producenta może być taniej wysłać cały produkt z magazynu, niż rozpakowywać go i wysyłać puste pudełko. Dlaczego to piszę? Bo gdyby dostali puste pudełko, to żaden kot by na nim nie usiadł. A jak im przyślą dwa puste pudełka, to koty je zignorują.
Odpowiedz@yahoo111: Mam kota - to nie prawda. Każde pudełko jest w sferze jego zainteresowania.
OdpowiedzJedna członkini mojej rodziny ma 2 koty w domu. Jeden czarny spokojny potulny i drugi biały któremu czasami srogo odwala. Akurat musiałem tam łóżko przebrać ale jak zdjąłem prześcieradło to kot usiadł na takiej jakby gąbce i zaczął ją drapać. "poszedł mi stąd" powiedziałem i machłem przed nim ręką dwa razy ale za drugim hvj prychnął i mnie trafił łapą. Najpierw byłem w lekkim szoku bo jak to tak zwierzak na mnie prycha? A potem zobaczyłem że z mojej ręki ścieka krew. Zacisnąłem tą rękę w pięść i przez chwilę myślałem że go rozwalę ale na szczęście zrobiłem wdech i wydech po czym wziąłem ręcznik który leżał na drugim łóżku i tak przyj3bałem w tą gąbkę obok niego że kot ze strachu poleciał prawie na sufit XD. Ja wiem że niektórym się wydaje że zwierze to zwierze i nic mu nie można zrobić ale prawda jest taka że jak pozwalasz się krzywdzić we własnym domu to jesteś mientka faja i skoro to dom twojego zwierzaka a nie twój to może powinieneś spać na dworze.
OdpowiedzKomentarz ewidentnie pisał ktoś kto kota nie ma.
Odpowiedz@zerco zgadza się. pozdrawiam :)
Odpowiedz@zerco zgadza się. pozdrawiam :)
Odpowiedz