Po owocach ich poznacie, więc z ocenami wstrzymałbym się do momentu aż zobaczymy konkrety, ale fakt faktem, że w temacie zbrojeniówki to za poprzedniego PO mieliśmy obiektywnie najgorszych szefów MON w III RP. Zobaczymy czy podtrzymają tę niechlubną tradycję.
@Klugheit: Powiadasz, że byli w historii III RP gorsi ministrowie niż Macierewicz, który anulował przetargi, negocjowane przez jego własne ministerstwo, wyrzucając w błoto dziesiątki milionów złotych :)? Albo robiących najazd na kwaterę NATO (do dziś nie zostało odpowiedziane, o co chodziło... Ale cóż, mam przeczucie, że Macierewicz wyląduje wkrótce w pierdlu). Pal już licho z poleceniem trzymania parasolki nad swoim misiem-Misiewiczem?
Co z Błaszczakiem ujawniającym dokumenty państwowe albo robiącym sobie sesje zdjęciowe na tle wojska? Wiedziałeś w ogóle, że wojskowi nienawidzą PISu jak psa, nawet pomimo faktu, że dostali znaczące podwyżki w ostatnich latach?
Odpowiedz
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
18 listopada 2023 o 14:18
@Kajothegreat: Tak, byli gorsi. Tacy, którzy likwidowali całe jednostki wojskowe (vide 14. Pułk Artylerii Przeciwpancernej z Suwałk, 1. Dywizja Zmechanizowana z Warszawy czy 3. Brygada Legionów z Lublina zlikwidowane za PO) i garnizony albo łatali zadłużony budżet państwa budżetem MON przez co wojsko nie dostawało tyle, ile powinno. Nie mówiąc o innych aferach. Już Ci kiedyś obficie odpisywałem w tym temacie podając przykłady i konkrety, bo akurat zbrojeniówką zajmuję się zawodowo na co dzień, więc teraz nie chce mi się jeszcze raz tego pisać. Wojskowi - kiedy się z nimi porozmawia - sami przyznają, że Klich był najgorszych ministrem MON, a zaraz za nim Siemoniak. Nawet Jarosław Wolski o tym mówił w jednym ze swoich materiałów dot. wojny na Ukrainie.
I wybacz, ale przytaczanie przykładów typu "trzymanie nad kimś parasolki" albo "robienie sobie sesji zdjęciowej" to jakieś argumenty na poziomie przedszkola. Co następne? Ściągał na sprawdzianie w szkole albo przechodził na czerwonym?
@Klugheit: Człowieku, nigdy wcześniej nie było tylu nieprawidłowości związanych z finansowaniem, jak od Macierewicza. Jeśli zajmujesz się zbrojeniówką, to zapewne też wiesz, co zdarzyło się np. we Wrocławiu (i gdy generałowie uciekali z 'wizyt ministrów', które w istocie były wiecami wyborczymi).
W tej chwili budżet wojska jest ze trzy razy wyższy niż w 2015 - i z tego chyba też zdajesz sobie sprawę jako "ktoś, kto zajmuje się zbrojeniówką".
I tak, drogi pisowski agitatorze, "trzymanie nad kimś parasolki" albo "robienie sesji zdjęciowej z użyciem wojska" jest przestępstwem, bo:
a) urąga powadze instytucji wojska polskiego
b) wojsko jest instytucją BEZPARTYJNĄ (co jest chyba nawet w konstytucji zapisane)
Jeśli o tym nie wiedziałeś, nie wiem po co w ogóle angażuję się w tę bezproduktywną paplaninę.
@Kajothegreat: Podajesz jakieś medialne przykłady, które poza złym PR na nic nie wpływają i nie dotyczą istoty zjawiska - oprócz tego, że źle wyglądają w mediach.
Żeby Ci odpowiedzieć musiałbym tu napisać cały elaborat nt. tego jak wyglądała struktura wojska i MONu za PO, jak wyglądało finansowanie i rozliczanie jednostek budżetowych, w jaki sposób panowie z PO sobie ułożyli system zamówień publicznych i na czym polegały "zaliczki" na zakupy (vide Bumar i Obrum albo afera PGZ vs PHO), o co chodziło w patologicznym układzie nadzoru cywilnego nad wojskowym, jak za PO realizowano czynności związane z definiowaniem wymagań sprzętowych, jak zmieniano regulamin komitetu audytu żeby przepchnąć "swoich" itd. itd.
Ale co Ty możesz o tym wiedzieć... zwykły z Ciebie krzykacz, który obejrzał pewnie parę materiałów w necie i przeczytał kilka artykułów, uważa się za obeznanego i jeszcze innych wyzywa :-)
@Klugheit: Nah, znam jednego z najwyższych rangą wojskowych na dolnym śląsku. Jakoś kwestię tę przedstawia zgoła inaczej.
Ale fakt, faktycznie dostał około 100% podwyżki ostatnimi czasy.
I cóż, nawet jeśli rzeczywiście byłbym zwykłym krzykaczem... Wciąż lepiej niż pislamskim agitatorem (nie musisz się nawet wypierać - niemal wszystkie twoje komentarze będą mi tu wtórować).
@Kajothegreat: Wystarczy nie być wiernopoddańczym wyznawcą PO albo zaślepionym antypisowcem żeby dostać etykietę pisowskiego agitatora... dobre :D A człowiek nawet nie głosował na PiS, ale co tam :-)
Po owocach ich poznacie, więc z ocenami wstrzymałbym się do momentu aż zobaczymy konkrety, ale fakt faktem, że w temacie zbrojeniówki to za poprzedniego PO mieliśmy obiektywnie najgorszych szefów MON w III RP. Zobaczymy czy podtrzymają tę niechlubną tradycję.
Odpowiedz@Klugheit: Powiadasz, że byli w historii III RP gorsi ministrowie niż Macierewicz, który anulował przetargi, negocjowane przez jego własne ministerstwo, wyrzucając w błoto dziesiątki milionów złotych :)? Albo robiących najazd na kwaterę NATO (do dziś nie zostało odpowiedziane, o co chodziło... Ale cóż, mam przeczucie, że Macierewicz wyląduje wkrótce w pierdlu). Pal już licho z poleceniem trzymania parasolki nad swoim misiem-Misiewiczem? Co z Błaszczakiem ujawniającym dokumenty państwowe albo robiącym sobie sesje zdjęciowe na tle wojska? Wiedziałeś w ogóle, że wojskowi nienawidzą PISu jak psa, nawet pomimo faktu, że dostali znaczące podwyżki w ostatnich latach?
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 18 listopada 2023 o 14:18
@Kajothegreat: Tak, byli gorsi. Tacy, którzy likwidowali całe jednostki wojskowe (vide 14. Pułk Artylerii Przeciwpancernej z Suwałk, 1. Dywizja Zmechanizowana z Warszawy czy 3. Brygada Legionów z Lublina zlikwidowane za PO) i garnizony albo łatali zadłużony budżet państwa budżetem MON przez co wojsko nie dostawało tyle, ile powinno. Nie mówiąc o innych aferach. Już Ci kiedyś obficie odpisywałem w tym temacie podając przykłady i konkrety, bo akurat zbrojeniówką zajmuję się zawodowo na co dzień, więc teraz nie chce mi się jeszcze raz tego pisać. Wojskowi - kiedy się z nimi porozmawia - sami przyznają, że Klich był najgorszych ministrem MON, a zaraz za nim Siemoniak. Nawet Jarosław Wolski o tym mówił w jednym ze swoich materiałów dot. wojny na Ukrainie. I wybacz, ale przytaczanie przykładów typu "trzymanie nad kimś parasolki" albo "robienie sobie sesji zdjęciowej" to jakieś argumenty na poziomie przedszkola. Co następne? Ściągał na sprawdzianie w szkole albo przechodził na czerwonym?
Odpowiedz@Klugheit: Człowieku, nigdy wcześniej nie było tylu nieprawidłowości związanych z finansowaniem, jak od Macierewicza. Jeśli zajmujesz się zbrojeniówką, to zapewne też wiesz, co zdarzyło się np. we Wrocławiu (i gdy generałowie uciekali z 'wizyt ministrów', które w istocie były wiecami wyborczymi). W tej chwili budżet wojska jest ze trzy razy wyższy niż w 2015 - i z tego chyba też zdajesz sobie sprawę jako "ktoś, kto zajmuje się zbrojeniówką". I tak, drogi pisowski agitatorze, "trzymanie nad kimś parasolki" albo "robienie sesji zdjęciowej z użyciem wojska" jest przestępstwem, bo: a) urąga powadze instytucji wojska polskiego b) wojsko jest instytucją BEZPARTYJNĄ (co jest chyba nawet w konstytucji zapisane) Jeśli o tym nie wiedziałeś, nie wiem po co w ogóle angażuję się w tę bezproduktywną paplaninę.
Odpowiedz@Kajothegreat: Podajesz jakieś medialne przykłady, które poza złym PR na nic nie wpływają i nie dotyczą istoty zjawiska - oprócz tego, że źle wyglądają w mediach. Żeby Ci odpowiedzieć musiałbym tu napisać cały elaborat nt. tego jak wyglądała struktura wojska i MONu za PO, jak wyglądało finansowanie i rozliczanie jednostek budżetowych, w jaki sposób panowie z PO sobie ułożyli system zamówień publicznych i na czym polegały "zaliczki" na zakupy (vide Bumar i Obrum albo afera PGZ vs PHO), o co chodziło w patologicznym układzie nadzoru cywilnego nad wojskowym, jak za PO realizowano czynności związane z definiowaniem wymagań sprzętowych, jak zmieniano regulamin komitetu audytu żeby przepchnąć "swoich" itd. itd. Ale co Ty możesz o tym wiedzieć... zwykły z Ciebie krzykacz, który obejrzał pewnie parę materiałów w necie i przeczytał kilka artykułów, uważa się za obeznanego i jeszcze innych wyzywa :-)
Odpowiedz@Klugheit: Nah, znam jednego z najwyższych rangą wojskowych na dolnym śląsku. Jakoś kwestię tę przedstawia zgoła inaczej. Ale fakt, faktycznie dostał około 100% podwyżki ostatnimi czasy. I cóż, nawet jeśli rzeczywiście byłbym zwykłym krzykaczem... Wciąż lepiej niż pislamskim agitatorem (nie musisz się nawet wypierać - niemal wszystkie twoje komentarze będą mi tu wtórować).
Odpowiedz@Kajothegreat: Wystarczy nie być wiernopoddańczym wyznawcą PO albo zaślepionym antypisowcem żeby dostać etykietę pisowskiego agitatora... dobre :D A człowiek nawet nie głosował na PiS, ale co tam :-)
Odpowiedz