@Zowk_Sjookoski: Generalnie osób, które umiejo w matematykę / logikę i majo świadomość, że o ile 50 minut opóźnienia to 50 minut opóźnienia, tak -50 minut opóźnienia, to de facto przyjazd 50 minut przed czasem, nie zrobi. Swoją drogą w tej kwestii bawią mnie powszechne "Obniżki o (np.) -50%".
@wroblitz: Jesteś pewien, że ty 'umiejo w logikę'?
"Opóźnienie" nie może mieć negatywnej wartości, bo wtedy przestaje być opóźnieniem (tj. wychodzi ze swojego własnego zbioru).
@Kajothegreat: Moim zdaniem może - podobnie jak w sprawozdaniach finansowych zysk może być (i nierzadko jest) wartością ujemną. No ale ok - czym według ciebie jest opóźnienie o minus 50 minut? (Skoro opóźnienie o 50 minut jest opóźnieniem o 50 minut).
@wroblitz: Opóźnienie, kolego, występuje wtedy, i tylko i wyłącznie wtedy (ulubione zdanie logików btw.), jeśli występują następujące warunki:
a) coś/ktoś jest opóźnione/spóźnione.
Jeśli coś/ktoś jest przyspieszone (czyli chodziłoby tu o 'wartość negatywną opóźnienia'), nie może się to zawierać w zbiorze 'czegoś/kogoś' opóźnionego.
I cóż, język sprawozdań finansowych/prawniczy nie operuje na ściśle logicznej formie językowej. Nie wątpię więc, że anakoluty w stylu "ujemnej wartości zysku", są wyrażeniami całkiem naturalnymi w siatce pojęciowej rozliczeń finansowych.
Zrobi wszystkich w chυja i przyjedzie 50 minut wcześniej :>
Odpowiedz@Zowk_Sjookoski: Generalnie osób, które umiejo w matematykę / logikę i majo świadomość, że o ile 50 minut opóźnienia to 50 minut opóźnienia, tak -50 minut opóźnienia, to de facto przyjazd 50 minut przed czasem, nie zrobi. Swoją drogą w tej kwestii bawią mnie powszechne "Obniżki o (np.) -50%".
Odpowiedz@wroblitz: Jesteś pewien, że ty 'umiejo w logikę'? "Opóźnienie" nie może mieć negatywnej wartości, bo wtedy przestaje być opóźnieniem (tj. wychodzi ze swojego własnego zbioru).
Odpowiedz@Kajothegreat: Moim zdaniem może - podobnie jak w sprawozdaniach finansowych zysk może być (i nierzadko jest) wartością ujemną. No ale ok - czym według ciebie jest opóźnienie o minus 50 minut? (Skoro opóźnienie o 50 minut jest opóźnieniem o 50 minut).
Odpowiedz@wroblitz: Opóźnienie, kolego, występuje wtedy, i tylko i wyłącznie wtedy (ulubione zdanie logików btw.), jeśli występują następujące warunki: a) coś/ktoś jest opóźnione/spóźnione. Jeśli coś/ktoś jest przyspieszone (czyli chodziłoby tu o 'wartość negatywną opóźnienia'), nie może się to zawierać w zbiorze 'czegoś/kogoś' opóźnionego. I cóż, język sprawozdań finansowych/prawniczy nie operuje na ściśle logicznej formie językowej. Nie wątpię więc, że anakoluty w stylu "ujemnej wartości zysku", są wyrażeniami całkiem naturalnymi w siatce pojęciowej rozliczeń finansowych.
Odpowiedz