I w wieku 30 lat po gownostudiach myśleć o robocie. Przez 5 lat się rozwijać zawodowo i akurat w wieku 35 lat moze byc gotowym na dziecko. O dziecko nie tak latwo jak w wieku 20 lat, ale po roku sie udaje. W wieku 37 lat zostajesz rodzicem. O ile rodzi się zdrowe, to wypompowuje z Ciebie resztki energii i życia.
I tak właśnie starzeje się społeczeństwo.
Po pierwsze, to jak ktoś chce studiować, to niech sam sobie za to płaci, albo niech znajdzie sponsora, a nie że ja płacę za swoje studia i jeszcze pod przymusem za jego kulturoznawstwo.
Ale już jesteś w wieku, w którym nie w głowie ci "jakaś szkoła, egzaminy, uczenie". Już się nie chce, niestety. A poza tym a skond ty na to pinionżki weźmiesz, jako że poniewuż trza pracować :)
I w wieku 30 lat po gownostudiach myśleć o robocie. Przez 5 lat się rozwijać zawodowo i akurat w wieku 35 lat moze byc gotowym na dziecko. O dziecko nie tak latwo jak w wieku 20 lat, ale po roku sie udaje. W wieku 37 lat zostajesz rodzicem. O ile rodzi się zdrowe, to wypompowuje z Ciebie resztki energii i życia. I tak właśnie starzeje się społeczeństwo.
OdpowiedzA to jest jakieś ograniczenie wiekowe? Myślałem, że uczelnie interesuje tylko czy masz zdaną maturę.
Odpowiedz@joypad: Nie przesadzałbym tak z tym "tylko" - równie ważne (a niekiedy nawet i ważniejsze) jest to, czy masz kasę.
OdpowiedzPo pierwsze, to jak ktoś chce studiować, to niech sam sobie za to płaci, albo niech znajdzie sponsora, a nie że ja płacę za swoje studia i jeszcze pod przymusem za jego kulturoznawstwo.
OdpowiedzJakbyś na studia poszedł w wieku 25 lat, to wiedziałbyś co chcesz robić dopiero w wieku 30 lat. To nie kwestia wieku, tylko doświadczenia życiowego.
OdpowiedzAle już jesteś w wieku, w którym nie w głowie ci "jakaś szkoła, egzaminy, uczenie". Już się nie chce, niestety. A poza tym a skond ty na to pinionżki weźmiesz, jako że poniewuż trza pracować :)
Odpowiedz