W firmach są ludzie, którzy za martwienie się "ile jest roboty" dostają swoją wypłatę.
Najgorzej jest jak zwykły żuczek się tym interesuje i psuje tym nerwy innym żuczkom.
Ludzie to lenie.
Wiem bo też jestem leniem odkąd szefowa jest ujem. Szef ma w dupie to ja też. Kiedyś to choroba czy nie,w robocie byłem choćby nie wiem co.
Teraz... Mogę robić zdalnie ale mogę nie robić wcale, to nie robię wcale.
@zerco: a ja mam do siebie szacunek i jak mam wolne, to mam wolne. I wiesz co? Mój przełożony to szanuje. Owszem, czasami zdarza mi się wziąć jakieś nadgodziny, kiedy coś nagle wyskoczy, a mi się nie śpieszy. (Z resztą czasami jak mi coś wypadnie, to zdarza mi się wyjść wcześniej, albo wyskoczyć na godzinkę/dwie w trakcie pracy i też nikt problemu mi nie robi - oczywiście muszę to zgłosić do kierownika). Jednak kiedy mam inne plany, to po prostu mówię: nie. Chcę być w domu o normalnej porze, bo (i tu podaję powód). I nawet nikt krzywo nie patrzy.
W firmach są ludzie, którzy za martwienie się "ile jest roboty" dostają swoją wypłatę. Najgorzej jest jak zwykły żuczek się tym interesuje i psuje tym nerwy innym żuczkom.
OdpowiedzCiężko jest pracować na laptopie, nie dość że twarde toto, płaskie i niewygodne, to jeszcze może pęknąć.
OdpowiedzLudzie to lenie. Wiem bo też jestem leniem odkąd szefowa jest ujem. Szef ma w dupie to ja też. Kiedyś to choroba czy nie,w robocie byłem choćby nie wiem co. Teraz... Mogę robić zdalnie ale mogę nie robić wcale, to nie robię wcale.
Odpowiedz@zerco: a ja mam do siebie szacunek i jak mam wolne, to mam wolne. I wiesz co? Mój przełożony to szanuje. Owszem, czasami zdarza mi się wziąć jakieś nadgodziny, kiedy coś nagle wyskoczy, a mi się nie śpieszy. (Z resztą czasami jak mi coś wypadnie, to zdarza mi się wyjść wcześniej, albo wyskoczyć na godzinkę/dwie w trakcie pracy i też nikt problemu mi nie robi - oczywiście muszę to zgłosić do kierownika). Jednak kiedy mam inne plany, to po prostu mówię: nie. Chcę być w domu o normalnej porze, bo (i tu podaję powód). I nawet nikt krzywo nie patrzy.
OdpowiedzPracować nie, ale Wykop to nie praca.
Odpowiedz