Stanley Kubrick odpowiedzialny za sfingowanie lądowania Amerykanów na księcu, aby dodać wiarygodności filmowi z lądowania na księżycu, nakręcił go na księżycu.
Titanica za to robili naprawdę. 1,500 osób poszło do piachu... ee... znaczy się: do wody - żeby stworzyć ten melodramat. Pech chciał, że tego feralnego dnia w roku 1912 zapomnieli nagrać całą katastrofę i wszystko musiał powtarzać James Cameron w roku 1997, ale na szczęście tym razem udało się wyłowić załogę zanim się potopiła.
Stanley Kubrick odpowiedzialny za sfingowanie lądowania Amerykanów na księcu, aby dodać wiarygodności filmowi z lądowania na księżycu, nakręcił go na księżycu.
OdpowiedzTitanica za to robili naprawdę. 1,500 osób poszło do piachu... ee... znaczy się: do wody - żeby stworzyć ten melodramat. Pech chciał, że tego feralnego dnia w roku 1912 zapomnieli nagrać całą katastrofę i wszystko musiał powtarzać James Cameron w roku 1997, ale na szczęście tym razem udało się wyłowić załogę zanim się potopiła.
OdpowiedzGrunt, że elfy we "Władcy Pierścieni" były prawdziwe...
Odpowiedz