@zerco: Skoro oni chcą decydować o tym, czym ma szary człowiek się poruszać na co dzień, to dlaczego by im nie wyliczyć ile wypuścili CO2 do atmosfery lecąc tam?
@dziadek8724: Jako człowiek inteligentny muszę mieć lepszego argumentu by nie śmiecić niż "bo jakiś bogaty samolotem lata". Aby okłamać samego siebie to trzeba w to kłamstwo samemu wierzyć.
Fajnie, że na niektórych działa ale na mnie nie :/ To właśnie moje przekleństwo.
@zerco: Nie gościu, nie o to chodzi. Banda bogatych hipokrytów spotyka się w jednym miejscu i decydują o tym, że zwykły szary Kowalski nie może jeździć swoim poczciwym samochodem, który nie spełnia ich wyśrubowanych norm, podczas gdy jeden przelot ich prywatnym odrzutowcem robi większe szkody dla środowiska niż kilkanaście takich samochodów w drodze do pracy i z powrotem. Nie wiem, o jakim kłamstwie piszesz, ale to, że jeździsz samochodem spalinowym czy elektrycznym ma tak małe znaczenie w porównaniu do ilości CO2 produkowanego przez samoloty tych "ekologów", że tylko naiwny wierzy w te bajeczki.
Zobacz, jak bardzo ta "ekologia" ingeruje we współczesne samochody: posiadają EGR, katalizatory, DPF-y, AdBlue i mnóstwo innych takich wynalazków, które szkodzą silnikom przy dłuższej eksploatacji. A czy ich odrzutowce mają jakieś rozwiązania pro-eko, panie inteligentny?
@zerco Brak argumentów = Sorry ale doceniam starania xD
Po co tam lecieć, skoro można to zrobić online. Myślenie nie boli hipokryto, tylko trzeba mieć czym ;)
@dziadek8724: zerco chyba sobie wmówił, że ma jakąś masochistyczno-ascetyczną misję wobec świata i musi być po tej nielogicznej stronie argumentów w wielu dziedzinach, także dyskusja z nim nie ma większego sensu
@zerco: Tylko na tyle cię stać? I ty się uważasz za inteligentnego? Nie potrafisz się odnieść do żadnego mojego argumentu? Nie zabieraj głosu następnym razem, jak nie masz nic ciekawego do napisania.
Oczywiście, że "działa", ale trzeba trochę ruszyć tą przestrzenią między uszami. Spróbuj kiedyś, polecam.
@emillo321 @dziadek8724: Zostawcie tego idiotę. Niektórzy mają mentalność niewolnika. Muszi mieć pana który będzie go maltretował i poniżał inaczej nie będzie czuł że żyje. Na końcu skończy i tak jak ci z jonestown.
@emillo321: Nie dam się sprowadzić do jego poziomu by mnie doświadczeniem pokonał (co zresztą udowodnił późniejszą wypowiedzią zamiast po prostu podziękować lub milczeć). Typowy cham by nawet starań nie docenił. Ja doceniłem.
Kultura musi być.
@zerco: Wyraziłem moją dezaprobatę z faktu, że twoja argumentacja skończyła się szybciej, niż się zaczęła. Liczyłem na burzliwą dyskusję, naukowe argumenty, długie wywody, takie jak pod innymi postami a tymczasem...
Zniżę się do twojego poziomu - odpuszczam.
Człowiek raz na rok poleci gdzieś na wakacje i to złe, milionerzy już od sportowców po innych latają co tydzień i to jest ok, bo oni promują by zmniejszyć emisję co2.
Ogólnie to całe co2 to kolejny biznes, tym z góry na planecie nie zależy tylko na kasę co pokazują swoimi czynami każdego dnia.
Pamiętajcie nie po słowach, a po czynach to jest wiecznie aktualne.
@NadobnyWieslaw: po czynach nie słowach, od zawsze tylko mówią o opodatkowaniu, a nawet jak to zrobią to ci i tak uciekną do rajów podatkowych
tak wiec kolejny próżny trud.
Najłatwiej opodatkować biedaków, bo tych nie stać na kombinacje podatkowe.
@NadobnyWieslaw: póki co z reguły kiedy ktoś mówił "opodatkuję najbogatszych!", to potem okazywało się, że ci jego "najbogatsi" to zarabiający 2 średnie krajowe, a miliarderów i korporacji nawet nie zamierzał tknąć.
@zyxxx: Bo to chodzi o opodatkowanie sąsiada. Tego złodzieja co pewnie jeszcze nakradł, żeby sobie 3-letnie auto kupić. A jeśli nawet nie nakradł, to jakim prawem może mieć lepsze auto... Niech płaci podatek.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 grudnia 2023 o 10:28
Dlaczego w samochodzie elektrycznym nie ma "emisji pośredniej"? Przecież jest ona znacząco wyższa niż w spalinowym. A jeśli chodzi o bezpośrednią, to większość prądu w Polsce jest z węgla brunatnego, więc "kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą".
@Glaurung_Uluroki: Bo tym razem jest mem przeciwko prywatnym odrzutowcom a nie samochodom elektrycznym.
Dlatego też na obrazku samoloty wyglądają jakby były napędzane miałem węglowym.
@Pan_Jacenty: ale Ty wiesz, że tego kto ma realną władzę zawsze będzie łatwiej grillować? Chociaż tymczasowo można grillować jednych i drugich, ale tego najwyraźniej rząd turbo obrotowy chciał.
pis to ani prawica ani lewica, to kłamcy i złodzieje, którzy władze zdobyli tylko po to by rozdawać sobie wille, pieniądze, przywileje.
Zobaczymy jak ci teraz, każdy polityk to z góry złodziej, ale jak ma umiar, to jeszcze przejdzie.
ale oni nami pomiatają nie dlatego że mają pieniądze, tylko dlatego że my im na to pozwalamy...
wyobraźcie sobie że Ziemię walnął meteoryt i zostałeś na świecie tylko ty i taki bogacz - zgodziłbyś się mu obciągnąć za pieniądze? raczej nie - bo nie miałyby wartości... a gdyby na świecie było jeszcze 10 osób? wtedy byś się zgodził mu usługiwać w zamian za jego pieniądze? mógłbyś je wydać potem u jedynej ocalałej kobiety na usługi seksualne, albo u jedynego ocalałego rolnika na jedzenie... tylko czy aby na pewno w sytuacji kiedy na świecie jest 10 osób z czego 9 ma łącznie w portfelu 10tys zł o ta jedna ma 999 999 999mld dolarów, te 9 osób faktycznie przez najbliższych 100 lat służyłoby temu jednemu za te jego papierki, czy może ten rolnik sprzedałby mu ziemniaka za 999 999 999mld bo tamten bez tego ziemniaka by umarł z głodu więc wszystkie jego pieniądze nic nie byłyby warte...
bogaci wmawiają nam że powinniśmy im służyć za pieniądze, ale to my się na to godzimy, bo godzimy sie na porządek świata w którym garstka ludzi ma nieograniczone środki a miliardy żyją na granicy ubóstwa
@zpiesciamudotwarzy: przecież pieniądze to tylko nośnik wartości... oni nie są bogaci bo mają pieniądze tylko dlatego, że mają media, korporacje, technologie, nieruchomości itd... jak będzie apokalipsa to też będziesz obciągał - nie temu kto będzie miał pieniądze tylko temu, kto będzie miał dostęp do pożywienia, energii czy tego co będzie Ci konieczne do przeżycia...
generalnie cała ta Twoja wypowiedź to jest poziom rozumowania 12-latka :)
To ja sobie tylko pozwolę przypomnieć, że przedstawiona na screenie sytuacja jest dobrym powodem, aby walczyć z tymi "elitami" (np. wybierając małe regionalne marki zamiast produktów/usług międzynarodowych korporacji), a nie sposobem na usprawiedliwianie samego siebie w zanieczyszczaniu środowiska czy truciu ludzi wokół siebie, np. stary piec + brak izolacji budynku czy brak segregacji odpadów "bo przecież i tak wszystko odbiera jedna śmieciarka".
Co szczyt klimatyczny to zawsze to samo: wyliczanie kto samolotem przyleciał xD
Odpowiedz@zerco: Skoro oni chcą decydować o tym, czym ma szary człowiek się poruszać na co dzień, to dlaczego by im nie wyliczyć ile wypuścili CO2 do atmosfery lecąc tam?
Odpowiedz@dziadek8724: Jako człowiek inteligentny muszę mieć lepszego argumentu by nie śmiecić niż "bo jakiś bogaty samolotem lata". Aby okłamać samego siebie to trzeba w to kłamstwo samemu wierzyć. Fajnie, że na niektórych działa ale na mnie nie :/ To właśnie moje przekleństwo.
Odpowiedz@zerco: Nie gościu, nie o to chodzi. Banda bogatych hipokrytów spotyka się w jednym miejscu i decydują o tym, że zwykły szary Kowalski nie może jeździć swoim poczciwym samochodem, który nie spełnia ich wyśrubowanych norm, podczas gdy jeden przelot ich prywatnym odrzutowcem robi większe szkody dla środowiska niż kilkanaście takich samochodów w drodze do pracy i z powrotem. Nie wiem, o jakim kłamstwie piszesz, ale to, że jeździsz samochodem spalinowym czy elektrycznym ma tak małe znaczenie w porównaniu do ilości CO2 produkowanego przez samoloty tych "ekologów", że tylko naiwny wierzy w te bajeczki. Zobacz, jak bardzo ta "ekologia" ingeruje we współczesne samochody: posiadają EGR, katalizatory, DPF-y, AdBlue i mnóstwo innych takich wynalazków, które szkodzą silnikom przy dłuższej eksploatacji. A czy ich odrzutowce mają jakieś rozwiązania pro-eko, panie inteligentny?
Odpowiedz@dziadek8724: Sorry, nie działa :/ Ale doceniam starania.
Odpowiedz@zerco Brak argumentów = Sorry ale doceniam starania xD Po co tam lecieć, skoro można to zrobić online. Myślenie nie boli hipokryto, tylko trzeba mieć czym ;)
Odpowiedz@dziadek8724: zerco chyba sobie wmówił, że ma jakąś masochistyczno-ascetyczną misję wobec świata i musi być po tej nielogicznej stronie argumentów w wielu dziedzinach, także dyskusja z nim nie ma większego sensu
Odpowiedz@zerco: Tylko na tyle cię stać? I ty się uważasz za inteligentnego? Nie potrafisz się odnieść do żadnego mojego argumentu? Nie zabieraj głosu następnym razem, jak nie masz nic ciekawego do napisania. Oczywiście, że "działa", ale trzeba trochę ruszyć tą przestrzenią między uszami. Spróbuj kiedyś, polecam.
Odpowiedz@emillo321 @dziadek8724: Zostawcie tego idiotę. Niektórzy mają mentalność niewolnika. Muszi mieć pana który będzie go maltretował i poniżał inaczej nie będzie czuł że żyje. Na końcu skończy i tak jak ci z jonestown.
Odpowiedz@emillo321: Nie dam się sprowadzić do jego poziomu by mnie doświadczeniem pokonał (co zresztą udowodnił późniejszą wypowiedzią zamiast po prostu podziękować lub milczeć). Typowy cham by nawet starań nie docenił. Ja doceniłem. Kultura musi być.
Odpowiedz@zerco: Wyraziłem moją dezaprobatę z faktu, że twoja argumentacja skończyła się szybciej, niż się zaczęła. Liczyłem na burzliwą dyskusję, naukowe argumenty, długie wywody, takie jak pod innymi postami a tymczasem... Zniżę się do twojego poziomu - odpuszczam.
OdpowiedzCzłowiek raz na rok poleci gdzieś na wakacje i to złe, milionerzy już od sportowców po innych latają co tydzień i to jest ok, bo oni promują by zmniejszyć emisję co2. Ogólnie to całe co2 to kolejny biznes, tym z góry na planecie nie zależy tylko na kasę co pokazują swoimi czynami każdego dnia. Pamiętajcie nie po słowach, a po czynach to jest wiecznie aktualne.
Odpowiedz@not2pun: tia, ale jak ktoś mówi o poważnym opodatkowaniu bogatych to hurr durr, że zabierajom mi (robolowi u memcenów) pieniążki.
Odpowiedz@NadobnyWieslaw: po czynach nie słowach, od zawsze tylko mówią o opodatkowaniu, a nawet jak to zrobią to ci i tak uciekną do rajów podatkowych tak wiec kolejny próżny trud. Najłatwiej opodatkować biedaków, bo tych nie stać na kombinacje podatkowe.
Odpowiedz@NadobnyWieslaw: póki co z reguły kiedy ktoś mówił "opodatkuję najbogatszych!", to potem okazywało się, że ci jego "najbogatsi" to zarabiający 2 średnie krajowe, a miliarderów i korporacji nawet nie zamierzał tknąć.
Odpowiedz@zyxxx: Bo to chodzi o opodatkowanie sąsiada. Tego złodzieja co pewnie jeszcze nakradł, żeby sobie 3-letnie auto kupić. A jeśli nawet nie nakradł, to jakim prawem może mieć lepsze auto... Niech płaci podatek.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 grudnia 2023 o 10:28
Dlaczego w samochodzie elektrycznym nie ma "emisji pośredniej"? Przecież jest ona znacząco wyższa niż w spalinowym. A jeśli chodzi o bezpośrednią, to większość prądu w Polsce jest z węgla brunatnego, więc "kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą".
Odpowiedz@Glaurung_Uluroki: Bo tym razem jest mem przeciwko prywatnym odrzutowcom a nie samochodom elektrycznym. Dlatego też na obrazku samoloty wyglądają jakby były napędzane miałem węglowym.
Odpowiedz@Glaurung_Uluroki: żeby dotrzeć z Londynu do Dubaju zużywa się prąd produkowany w Polsce?
OdpowiedzCzy mi się wydaje, czy Mistrzowie już nie są tak bardzo lewicowi jak wcześniej?
Odpowiedz@emillio: Opozycja wygrała, już przestała finansować propagandę. Poza tym ludziom zaczynają otwierać się oczy.
Odpowiedz@Pan_Jacenty: ale Ty wiesz, że tego kto ma realną władzę zawsze będzie łatwiej grillować? Chociaż tymczasowo można grillować jednych i drugich, ale tego najwyraźniej rząd turbo obrotowy chciał.
Odpowiedzpis to ani prawica ani lewica, to kłamcy i złodzieje, którzy władze zdobyli tylko po to by rozdawać sobie wille, pieniądze, przywileje. Zobaczymy jak ci teraz, każdy polityk to z góry złodziej, ale jak ma umiar, to jeszcze przejdzie.
OdpowiedzW zasadzie to "Nie jeźdź" (forma "Nie jeździj" z gramatycznego punktu widzenia jest równie poprawna, co "Nie chodzij").
Odpowiedzale oni nami pomiatają nie dlatego że mają pieniądze, tylko dlatego że my im na to pozwalamy... wyobraźcie sobie że Ziemię walnął meteoryt i zostałeś na świecie tylko ty i taki bogacz - zgodziłbyś się mu obciągnąć za pieniądze? raczej nie - bo nie miałyby wartości... a gdyby na świecie było jeszcze 10 osób? wtedy byś się zgodził mu usługiwać w zamian za jego pieniądze? mógłbyś je wydać potem u jedynej ocalałej kobiety na usługi seksualne, albo u jedynego ocalałego rolnika na jedzenie... tylko czy aby na pewno w sytuacji kiedy na świecie jest 10 osób z czego 9 ma łącznie w portfelu 10tys zł o ta jedna ma 999 999 999mld dolarów, te 9 osób faktycznie przez najbliższych 100 lat służyłoby temu jednemu za te jego papierki, czy może ten rolnik sprzedałby mu ziemniaka za 999 999 999mld bo tamten bez tego ziemniaka by umarł z głodu więc wszystkie jego pieniądze nic nie byłyby warte... bogaci wmawiają nam że powinniśmy im służyć za pieniądze, ale to my się na to godzimy, bo godzimy sie na porządek świata w którym garstka ludzi ma nieograniczone środki a miliardy żyją na granicy ubóstwa
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: przecież pieniądze to tylko nośnik wartości... oni nie są bogaci bo mają pieniądze tylko dlatego, że mają media, korporacje, technologie, nieruchomości itd... jak będzie apokalipsa to też będziesz obciągał - nie temu kto będzie miał pieniądze tylko temu, kto będzie miał dostęp do pożywienia, energii czy tego co będzie Ci konieczne do przeżycia... generalnie cała ta Twoja wypowiedź to jest poziom rozumowania 12-latka :)
Odpowiedz@ChiKenn: jeśli nie rozumiesz co miałem na myśli to nie ja tutaj prezentuje poziom 12-latka ("bogaci są bogaci bo są bogaci" i to ci wystarcza)
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: czyli sugerujesz, że lud powinien najpierw nie iść na wybory, a później robić rewolucję październikową i wyciąć bogatych w pień?
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: po prostu pieniądze nie są istotą bogactwa najbogatszych na świecie co raczysz sugerować
OdpowiedzTo ja sobie tylko pozwolę przypomnieć, że przedstawiona na screenie sytuacja jest dobrym powodem, aby walczyć z tymi "elitami" (np. wybierając małe regionalne marki zamiast produktów/usług międzynarodowych korporacji), a nie sposobem na usprawiedliwianie samego siebie w zanieczyszczaniu środowiska czy truciu ludzi wokół siebie, np. stary piec + brak izolacji budynku czy brak segregacji odpadów "bo przecież i tak wszystko odbiera jedna śmieciarka".
Odpowiedz