Aktualnie wygląda to tak:
W podstawówce/gimnazjum uczysz się wszystkiego i nic, a rodzice tylko gadają "masz mieć lepsze oceny"/"jaką masz średnią"?
W L.O. wybiera się profil, ale on niewiele zmienia - nadal to samo.
I nagle jest to "zdziwienie" i decyzja na jakie studia pujść i co ja umiem, jak mam ze wszystkiego 3-4?
Następnie osoba idzie na studia "byle jakie", aby po nich pracować w McDonald.
A powinno wyglądać tak:
W podstawówce powinny być wszystkie przedmioty.
W Gimanzjum powinny być profile, tak jak teraz w L.O. - widać, czy dzieciak idzie w stronę "matematyczną", "biochemiczną", czy "humanista".
W L.O. powinniśmy mieć głównie przedmioty maturalne, aby je lepiej poznać i mieć zdedycowanie więcej godzin tych przedmiotów.
Na studiach powinniśmy uczyć się tak jak teraz.
W takim trybie, mając 20h/tydzien Matematyki i 15h/tydzien Fizyki, ale również zero: biologii, historii, geografii, wos, PO, chemii to nawet średnio rozgarnięty uczeń któremu nie chce się robic zadań w domu by miał wystarczająco wiedzy z matematyki i fizyki aby isc na informatykę czy nauczyć się programować.
@Chung: I później inżynier nie miałby pojęcia co to jest halit i kim był Oscar Wilde, a nauczyciel polskiego po polonistyce, nie umiałby podzielić 60 na 12. Ale nie martw się, już idziemy w tym kierunku.
Plastyka, muzyka, większość zagadnień na języku polskim.
Odpowiedz@Peppone: Pewnie dlatego DOSŁOWNIE 70-80% Polaków ma problem z pisaniem/mówieniem poprawnie po polsku, hehe
OdpowiedzAktualnie wygląda to tak: W podstawówce/gimnazjum uczysz się wszystkiego i nic, a rodzice tylko gadają "masz mieć lepsze oceny"/"jaką masz średnią"? W L.O. wybiera się profil, ale on niewiele zmienia - nadal to samo. I nagle jest to "zdziwienie" i decyzja na jakie studia pujść i co ja umiem, jak mam ze wszystkiego 3-4? Następnie osoba idzie na studia "byle jakie", aby po nich pracować w McDonald. A powinno wyglądać tak: W podstawówce powinny być wszystkie przedmioty. W Gimanzjum powinny być profile, tak jak teraz w L.O. - widać, czy dzieciak idzie w stronę "matematyczną", "biochemiczną", czy "humanista". W L.O. powinniśmy mieć głównie przedmioty maturalne, aby je lepiej poznać i mieć zdedycowanie więcej godzin tych przedmiotów. Na studiach powinniśmy uczyć się tak jak teraz. W takim trybie, mając 20h/tydzien Matematyki i 15h/tydzien Fizyki, ale również zero: biologii, historii, geografii, wos, PO, chemii to nawet średnio rozgarnięty uczeń któremu nie chce się robic zadań w domu by miał wystarczająco wiedzy z matematyki i fizyki aby isc na informatykę czy nauczyć się programować.
Odpowiedz@Chung: I później inżynier nie miałby pojęcia co to jest halit i kim był Oscar Wilde, a nauczyciel polskiego po polonistyce, nie umiałby podzielić 60 na 12. Ale nie martw się, już idziemy w tym kierunku.
OdpowiedzMuzyka i wiedza o kulturze. Za najważniejsze i nie rozumiem dlaczego w edukacji tego tak mało uważam EDB.
OdpowiedzReligia
Odpowiedz