A idź! W ogólniaku tak mieliśmy, że zmieniła się nauczycielka informatyki. Zapowiedziała (ta nowa) że nam test sprawdzający zrobi by wiedzieć co umiemy. Wszystko powtórzyliśmy od basica do PHP, podstawy funkcjonowania sieci, nawet Excela i te cholerne tabele przestawne.
Na teście: co to jest plik, co znaczy ram, podaj przykłady pamięci zewnętrznej i tak dalej.
Nikt nie odpowiedział dobrze na żadne pytanie.
Potem szkoła przestała konkursy informatyczne wygrywać bo uczyli nas głupot.
Zdecydowanie wolałbym zatrudnić doświadczonego programistę, niż absolwenta informatyki, który potrafi z pamięci wyrecytować wszystkie definicje, ale nie potrafi sklecić prostego zapytania sql. Ci HRowcy bardzo często działają na szkodę firmy i tu są tego dowody.
A idź! W ogólniaku tak mieliśmy, że zmieniła się nauczycielka informatyki. Zapowiedziała (ta nowa) że nam test sprawdzający zrobi by wiedzieć co umiemy. Wszystko powtórzyliśmy od basica do PHP, podstawy funkcjonowania sieci, nawet Excela i te cholerne tabele przestawne. Na teście: co to jest plik, co znaczy ram, podaj przykłady pamięci zewnętrznej i tak dalej. Nikt nie odpowiedział dobrze na żadne pytanie. Potem szkoła przestała konkursy informatyczne wygrywać bo uczyli nas głupot.
Odpowiedz@zerco: A pamiętasz jak szczegółowych odpowiedzi oczekiwała?
Odpowiedz@jedyny360: Tego już nie pamiętam.
OdpowiedzZdecydowanie wolałbym zatrudnić doświadczonego programistę, niż absolwenta informatyki, który potrafi z pamięci wyrecytować wszystkie definicje, ale nie potrafi sklecić prostego zapytania sql. Ci HRowcy bardzo często działają na szkodę firmy i tu są tego dowody.
Odpowiedz