@Glaurung_Uluroki serio jakiś idiota wierzy, że Po rozliczy PiS za cokolwiek? xD Przecież ich rządy wyglądają tak samo - robienie z TVP gadzinówki propagandowej za 3 mld zamiast na onkologię, uchwalenie budżetu z jeszcze większym deficytem i większymi potrzebami pożyczkowymi (a przed wyborami mówili o prostowaniu finansów) kontynuacja rozdawnictwa, już ustawianie swoich kolesi do spółek np jak TVP. Nikogo nie rozlicza bo PiS kiedyś wróci do władzy (bo jak widać Polacy mają pamięć kury i zapomnieli, że PO już było i poleciało m.in za nepotyzm). Więc jakby rozliczyli PiS to tamci po kolejnym odwróceniu władzy by się mścili. Nikt nikogo nie rozliczał poprzednio i tak będzie tym razem, to jedna klika
@BulaLodz: Oczywiście, że nikt nikogo nie będzie rozliczał, chyba że kiedyś wajcha odbije tak mocno, że jednej sile politycznej da większość 2/3 w Zgromadzeniu Narodowym i napiszą swoją Konstytucję.
TVP cały czas jest uczciwe i bezstronne — przynajmniej w niektórych oczach. Za PO-PSL było uczciwe i bezstronne według zwolenników PO-PSL. Za PiS było takie według zwolenników PiS. Za obecnej koalicji też takie jest — według ich wyborców... aż w końcu przestanie takie być, bo nie da się dogodzić wszystkim naraz. Za PiS przynajmniej było jasne, że jest jeden przekaz. Za tej koalicji będzie zabawnie, bo w koalicji są teoretycznie zupełnie sprzeczne siły.
Jak tylko skończą się pieniądze z KPO, jak tylko skończy się rozstawianie swoich po spółkach skarbu państwa i okaże się, że stołki się skończyły, a chętni do ich obsadzenia ciągle będą, to zaczną się utyskiwania i wzajemne pretensje.
I jeszcze uwaga dotycząca finansów: Elektorat negatywny (przeciwko jakiejś partii) głosował za Koalicją/Hołownią/Lewicą dlatego, że głosowali na swoje wyobrażenia, czym będzie depisyzacja Polski. Dla liberała gospodarczego było to przekonanie, że KO zmniejszy deficyt, utnie wydatki publiczne i zmniejszy podatki. Tylko że żadna partia w obecnej koalicji rządzącej nie mówiła nic o tym, a wręcz przeciwnie. Jedynie Petru coś o tym przebąkiwał, ale bez żadnych konkretów (Mentzen miał szansę na wypunktowanie Petru w rozmowie z nim, ale kompletnie poległ).
Marzenia prysną jak ta tęczowo-czerwono-zielona koalicja zmuszona zostanie do rozwiązywania prawdziwych problemów. Na razie jest to pajacowanie hołowni i zamienianiu PiSowsców swoimi ludzmi ku uciesze gawiedzi. Za parę miesięcy rozentuzjazmowany motłoch zorientuje się że po raz kolejny dostali wydymani, a stara władza nie rożni się niczym od poprzedniej.
To gówniane macie marzenia, dzieciaki, gówniane...
Odpowiedz@Glaurung_Uluroki serio jakiś idiota wierzy, że Po rozliczy PiS za cokolwiek? xD Przecież ich rządy wyglądają tak samo - robienie z TVP gadzinówki propagandowej za 3 mld zamiast na onkologię, uchwalenie budżetu z jeszcze większym deficytem i większymi potrzebami pożyczkowymi (a przed wyborami mówili o prostowaniu finansów) kontynuacja rozdawnictwa, już ustawianie swoich kolesi do spółek np jak TVP. Nikogo nie rozlicza bo PiS kiedyś wróci do władzy (bo jak widać Polacy mają pamięć kury i zapomnieli, że PO już było i poleciało m.in za nepotyzm). Więc jakby rozliczyli PiS to tamci po kolejnym odwróceniu władzy by się mścili. Nikt nikogo nie rozliczał poprzednio i tak będzie tym razem, to jedna klika
Odpowiedz@BulaLodz: Oczywiście, że nikt nikogo nie będzie rozliczał, chyba że kiedyś wajcha odbije tak mocno, że jednej sile politycznej da większość 2/3 w Zgromadzeniu Narodowym i napiszą swoją Konstytucję. TVP cały czas jest uczciwe i bezstronne — przynajmniej w niektórych oczach. Za PO-PSL było uczciwe i bezstronne według zwolenników PO-PSL. Za PiS było takie według zwolenników PiS. Za obecnej koalicji też takie jest — według ich wyborców... aż w końcu przestanie takie być, bo nie da się dogodzić wszystkim naraz. Za PiS przynajmniej było jasne, że jest jeden przekaz. Za tej koalicji będzie zabawnie, bo w koalicji są teoretycznie zupełnie sprzeczne siły. Jak tylko skończą się pieniądze z KPO, jak tylko skończy się rozstawianie swoich po spółkach skarbu państwa i okaże się, że stołki się skończyły, a chętni do ich obsadzenia ciągle będą, to zaczną się utyskiwania i wzajemne pretensje. I jeszcze uwaga dotycząca finansów: Elektorat negatywny (przeciwko jakiejś partii) głosował za Koalicją/Hołownią/Lewicą dlatego, że głosowali na swoje wyobrażenia, czym będzie depisyzacja Polski. Dla liberała gospodarczego było to przekonanie, że KO zmniejszy deficyt, utnie wydatki publiczne i zmniejszy podatki. Tylko że żadna partia w obecnej koalicji rządzącej nie mówiła nic o tym, a wręcz przeciwnie. Jedynie Petru coś o tym przebąkiwał, ale bez żadnych konkretów (Mentzen miał szansę na wypunktowanie Petru w rozmowie z nim, ale kompletnie poległ).
OdpowiedzMarzenia prysną jak ta tęczowo-czerwono-zielona koalicja zmuszona zostanie do rozwiązywania prawdziwych problemów. Na razie jest to pajacowanie hołowni i zamienianiu PiSowsców swoimi ludzmi ku uciesze gawiedzi. Za parę miesięcy rozentuzjazmowany motłoch zorientuje się że po raz kolejny dostali wydymani, a stara władza nie rożni się niczym od poprzedniej.
Odpowiedz