No właśnie... Komu do życia potrzebne są dwie pary butów - normalne i na zimę? A kto potrzebuje 2137 par do chodzenia i drugie tyle do stania w szafie?
To rzeczywiście byłoby dziwne, bo jeśli idzie o ten pistolet, to opcje są dwie (a przy tym w obu jest coś złego). Pierwsza - nieporównanie bardziej prawdopodobna - jest to air soft gun, wiatrówka lub zwykła zabawka, które w obliczu zagrożenia (zwłaszcza w ciemności, w której odpadnie jej jedyny walor obronny w formie straszenia samym wyglądem) na niewiele się zda (w przypadku wiatrówki dodatkowo dochodzi problem naboju CO2, który albo musiałby być każdego dnia przed położeniem się spać przebijany, albo dokręcany na chwilę przed użyciem, co wymaga zdjęcia osłony chwytu lub wypięcia magazynku i ponownego jego założenia / wpięcia, co jednak zajmuje trochę czasu - zwłaszcza w nocy i w obliczu zagrożenia). Opcja nieporównanie mniej prawdopodobna - jest to broń ostra, gazowa lub alarmowa. Wówczas jest ona przechowywana niezgodnie z §3 ust. 1 i 2 Rozporządzenia w sprawie przechowywania, noszenia oraz ewidencjonowania broni i amunicji, które nakazuje przechowywanie jej rozładowanej, z odłączonym magazynkiem i w sejfie.
@PutaMadre: Wydaje mi się, że przekazem płynącym z mema nie jest to, że każdy by miał właśnie taki karton, takie kluczyki, taką szklankę itd., tylko że ogólnie tak minimalistycznie by były umeblowane mieszkania facetów. Mało prawdopobnym też mi się wydaje, żeby przepisy amerykańskie pozwalały na przechowywanie załadowanej broni palnej na kartonie, więc fakt, że - jak słusznie i przenikliwie zauważasz - nie obowiązują tam polskie przepisy, w istocie niewiele zmienia.
@wroblitz: w Polsce by tam leżał telefon. A w USA nie ma żadnego prawa, które mówi jak masz przechowywać broń jak w Polsce czy w Szwajcarii. Serio. Poczytaj
Nie kojarzę jak to jest uregulowane w Polsce, ale w większości stanów w USA jest bardzo prosta "luka". Broń ma być przechowywana zgodnie z przepisami gdy nie jest w użyciu. Jak więc masz przy sobie broń i tak ją położysz, to nie liczy się to jako przechowywanie, a użytkowanie i obowiązują inne zasady. Sejfu byś musiał użyć wtedy, gdy broń musisz zostawić bez nadzoru. Do tego w przypadku bycia jedynym mieszkańcem lokalu można sklasyfikować cały lokal jako bezpieczne miejsce, masz grube ściany i drzwi antywłamaniowe z porządnymi zamkami, dostęp ma tylko właściciel broni, jest ok. Nic z resztą nie stoi na przeszkodzie w zamienieniu sypialni w sejf, wystarczą odpowiednie drzwi i zamek.
@ZONTAR: Ja natomiast kojarzę je dość dobrze, albowiem im podlegam. Generalnie coś takiego (sytuacja, w której nie korzystasz / nie używasz broni) oznacza przechowywanie broni, a przytoczone przeze mnie rozporządzenie wyraźnie mówi, że "Broń na czas przechowywania ma odłączony magazynek oraz jest rozładowana" i "Jest przechowywana w magazynie broni, lub w urządzeniach spełniających wymagania co najmniej klasy S1 według normy PN-EN 14450" (w skrócie "w sejfach"). Wprawdzie w Stanach, Child Access Prevention rzeczywiście podaje jako przesłankę możliwość dostępu do broni dziecka, tak jednak mało prawdopodobnym wydaje mi się, ażeby w sytuacji braku dzieci w domostwie, broń ta mogła być przechowywana gdziekolwiek i w zupełnie dolny sposób (zakładam, że tak to nie wygląda nawet w krajach trzeciego świata).
Na podstawie jakiego aktu prawnego następuje ta Twoja "klasyfikacja całego lokalu jako bezpiecznego miejsca"? Jesteś w stanie przytoczyć jakąś podstawę prawną tego - moim zdaniem - absurdalnego tworu?
Zamienienie sypialni w sejf jest niemożliwe. Możliwym jest przekształcenie jej co najwyżej w magazyn broni. To jednak wymaga czegoś więcej niż "odpowiednich drzwi i zamku". Poniżej wklejam czytanie z Rozporządzenia.
§ 4. 1. Magazyn broni stanowi oddzielne pomieszczenie w budynku o konstrukcji niepalnej, wydzielone ścianami murowanymi, usytuowane w miarę możliwości na piętrze, posiadające:
1) gaśnicę proszkową ABC o masie środka gaśniczego co najmniej 4 kg oraz koc gaśniczy;
2) drzwi spełniające co najmniej wymagania, o których mowa w Polskiej Normie PN-EN 1627, plombowane lub zaopatrzone w inny wskaźnik sygnalizujący wejście osób nieuprawnionych; dopuszcza się drzwi obite blachą stalową o grubości co najmniej 2 mm, posiadające blokadę przeciwwyważeniową oraz zamknięcie przynajmniej na jeden zamek, co najmniej w klasie „7” według normy PN-EN 12209, i zasuwę drzwiową zamykaną na kłódkę, co najmniej w klasie „5” według normy PN-EN 12320;
3) okna osłonięte siatką stalową o wymiarach oczek 10 mm × 10 mm, o średnicy drutu 2,5 mm, oraz zamocowaną na stałe w murze kratą wykonaną z prętów stalowych o średnicy nie mniejszej niż 12 mm lub z płaskowników stalowych o wymiarach nie mniejszych niż 8 mm × 30 mm; odstęp między prętami w kracie ma nie przekraczać wymiarów 120 mm × 120 mm, a płaskowników 80 mm w poziomie i 240 mm w pionie; dopuszcza się zamiennie montaż szyb
kuloodpornych klasy co najmniej BR 1 według normy PN-EN 1063 lub równoważnej, albo o zwiększonej odporności na włamanie, co najmniej w klasie P4A według normy PN-EN 356, bez możliwości otwierania;
4) zabezpieczenie systemem sygnalizacji włamania i napadu spełniającym wymagania co najmniej normy PN-EN 50131-1 z transmisją sygnału alarmu do uzbrojonego stanowiska interwencyjnego, pełniącego całodobowy dyżur; pomieszczenie niewyposażone w tę sygnalizację obejmuje się całodobową uzbrojoną ochroną;
5) skrzynię z piaskiem lub inne urządzenie służące do przechwytywania pocisków, z oznaczeniem „TU KIERUJ BROŃ”, w miejscu ładowania i rozładowywania broni.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
31 grudnia 2023 o 17:30
Też nie widzę w tym nic złego. Widocznie baba to zawsze głupot się czepia.
OdpowiedzNo właśnie... Komu do życia potrzebne są dwie pary butów - normalne i na zimę? A kto potrzebuje 2137 par do chodzenia i drugie tyle do stania w szafie?
OdpowiedzNie no, a co z parą butów do wynoszenia śmieci?
OdpowiedzTo rzeczywiście byłoby dziwne, bo jeśli idzie o ten pistolet, to opcje są dwie (a przy tym w obu jest coś złego). Pierwsza - nieporównanie bardziej prawdopodobna - jest to air soft gun, wiatrówka lub zwykła zabawka, które w obliczu zagrożenia (zwłaszcza w ciemności, w której odpadnie jej jedyny walor obronny w formie straszenia samym wyglądem) na niewiele się zda (w przypadku wiatrówki dodatkowo dochodzi problem naboju CO2, który albo musiałby być każdego dnia przed położeniem się spać przebijany, albo dokręcany na chwilę przed użyciem, co wymaga zdjęcia osłony chwytu lub wypięcia magazynku i ponownego jego założenia / wpięcia, co jednak zajmuje trochę czasu - zwłaszcza w nocy i w obliczu zagrożenia). Opcja nieporównanie mniej prawdopodobna - jest to broń ostra, gazowa lub alarmowa. Wówczas jest ona przechowywana niezgodnie z §3 ust. 1 i 2 Rozporządzenia w sprawie przechowywania, noszenia oraz ewidencjonowania broni i amunicji, które nakazuje przechowywanie jej rozładowanej, z odłączonym magazynkiem i w sejfie.
Odpowiedz@wroblitz: Home Depot to amerykański sklep jak OBI czy Castorama więc w USA raczej nie obowiązują ich polskie przepisy.
Odpowiedz@PutaMadre: Wydaje mi się, że przekazem płynącym z mema nie jest to, że każdy by miał właśnie taki karton, takie kluczyki, taką szklankę itd., tylko że ogólnie tak minimalistycznie by były umeblowane mieszkania facetów. Mało prawdopobnym też mi się wydaje, żeby przepisy amerykańskie pozwalały na przechowywanie załadowanej broni palnej na kartonie, więc fakt, że - jak słusznie i przenikliwie zauważasz - nie obowiązują tam polskie przepisy, w istocie niewiele zmienia.
Odpowiedz@wroblitz: w Polsce by tam leżał telefon. A w USA nie ma żadnego prawa, które mówi jak masz przechowywać broń jak w Polsce czy w Szwajcarii. Serio. Poczytaj
Odpowiedz@PutaMadre: O ile karton Ikei nie za bardzo się różni od kartonu Home Depot, tak już jednak telefon od pistoletu dość mocno, więc to już wypacza przekaz mema. Poszedłem za Twoją radą i (pomimo tego, że na pierwszy rzut ucha to, co napisałeś wydaje się totalnie absurdalne) poczytałem. Oto co znalazłem w 5 sekund. http://mistrzowie.org//uimages/services/mistrzowie/i18n/pl_PL/comments/1ecb/1ecb86ff435e8738303706fa9b53d761.jpeg
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 grudnia 2023 o 13:24
Nie kojarzę jak to jest uregulowane w Polsce, ale w większości stanów w USA jest bardzo prosta "luka". Broń ma być przechowywana zgodnie z przepisami gdy nie jest w użyciu. Jak więc masz przy sobie broń i tak ją położysz, to nie liczy się to jako przechowywanie, a użytkowanie i obowiązują inne zasady. Sejfu byś musiał użyć wtedy, gdy broń musisz zostawić bez nadzoru. Do tego w przypadku bycia jedynym mieszkańcem lokalu można sklasyfikować cały lokal jako bezpieczne miejsce, masz grube ściany i drzwi antywłamaniowe z porządnymi zamkami, dostęp ma tylko właściciel broni, jest ok. Nic z resztą nie stoi na przeszkodzie w zamienieniu sypialni w sejf, wystarczą odpowiednie drzwi i zamek.
Odpowiedz@ZONTAR: Ja natomiast kojarzę je dość dobrze, albowiem im podlegam. Generalnie coś takiego (sytuacja, w której nie korzystasz / nie używasz broni) oznacza przechowywanie broni, a przytoczone przeze mnie rozporządzenie wyraźnie mówi, że "Broń na czas przechowywania ma odłączony magazynek oraz jest rozładowana" i "Jest przechowywana w magazynie broni, lub w urządzeniach spełniających wymagania co najmniej klasy S1 według normy PN-EN 14450" (w skrócie "w sejfach"). Wprawdzie w Stanach, Child Access Prevention rzeczywiście podaje jako przesłankę możliwość dostępu do broni dziecka, tak jednak mało prawdopodobnym wydaje mi się, ażeby w sytuacji braku dzieci w domostwie, broń ta mogła być przechowywana gdziekolwiek i w zupełnie dolny sposób (zakładam, że tak to nie wygląda nawet w krajach trzeciego świata). Na podstawie jakiego aktu prawnego następuje ta Twoja "klasyfikacja całego lokalu jako bezpiecznego miejsca"? Jesteś w stanie przytoczyć jakąś podstawę prawną tego - moim zdaniem - absurdalnego tworu? Zamienienie sypialni w sejf jest niemożliwe. Możliwym jest przekształcenie jej co najwyżej w magazyn broni. To jednak wymaga czegoś więcej niż "odpowiednich drzwi i zamku". Poniżej wklejam czytanie z Rozporządzenia. § 4. 1. Magazyn broni stanowi oddzielne pomieszczenie w budynku o konstrukcji niepalnej, wydzielone ścianami murowanymi, usytuowane w miarę możliwości na piętrze, posiadające: 1) gaśnicę proszkową ABC o masie środka gaśniczego co najmniej 4 kg oraz koc gaśniczy; 2) drzwi spełniające co najmniej wymagania, o których mowa w Polskiej Normie PN-EN 1627, plombowane lub zaopatrzone w inny wskaźnik sygnalizujący wejście osób nieuprawnionych; dopuszcza się drzwi obite blachą stalową o grubości co najmniej 2 mm, posiadające blokadę przeciwwyważeniową oraz zamknięcie przynajmniej na jeden zamek, co najmniej w klasie „7” według normy PN-EN 12209, i zasuwę drzwiową zamykaną na kłódkę, co najmniej w klasie „5” według normy PN-EN 12320; 3) okna osłonięte siatką stalową o wymiarach oczek 10 mm × 10 mm, o średnicy drutu 2,5 mm, oraz zamocowaną na stałe w murze kratą wykonaną z prętów stalowych o średnicy nie mniejszej niż 12 mm lub z płaskowników stalowych o wymiarach nie mniejszych niż 8 mm × 30 mm; odstęp między prętami w kracie ma nie przekraczać wymiarów 120 mm × 120 mm, a płaskowników 80 mm w poziomie i 240 mm w pionie; dopuszcza się zamiennie montaż szyb kuloodpornych klasy co najmniej BR 1 według normy PN-EN 1063 lub równoważnej, albo o zwiększonej odporności na włamanie, co najmniej w klasie P4A według normy PN-EN 356, bez możliwości otwierania; 4) zabezpieczenie systemem sygnalizacji włamania i napadu spełniającym wymagania co najmniej normy PN-EN 50131-1 z transmisją sygnału alarmu do uzbrojonego stanowiska interwencyjnego, pełniącego całodobowy dyżur; pomieszczenie niewyposażone w tę sygnalizację obejmuje się całodobową uzbrojoną ochroną; 5) skrzynię z piaskiem lub inne urządzenie służące do przechwytywania pocisków, z oznaczeniem „TU KIERUJ BROŃ”, w miejscu ładowania i rozładowywania broni.
OdpowiedzZmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 31 grudnia 2023 o 17:30
@wroblitz lecz sie
Odpowiedz@wroblitz Oczekujesz ode mnie elaboratu na temat prawa w każdym stanie, hrabstwie i mieście? Poszukaj sobie.
Odpowiedz@panisko: Z czego według ciebie powinienem się leczyć?
Odpowiedz@ZONTAR: A może to po prostu Ty przestaniesz pisać tak absurdalne i niczym niepoparte rzeczy?
Odpowiedz@wroblitz: Powiedz autorowi przepisów, że "co najmniej" pisze się razem. Prawodawca powinien wiedzieć takie rzeczy.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 stycznia 2024 o 22:42
@madro: Myślę, że to raczej ty w końcu powinieneś się dowiedzieć, że zwrot ten pisze się rozdzielnie. http://mistrzowie.org//uimages/services/mistrzowie/i18n/pl_PL/comments/e828/e828b179ef3630bffbb923d2e530bed5.jpeg
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 stycznia 2024 o 8:49
bez bab by nie było też i kartonów, bo mało kto by kupował to tez nie było potrzeby pakowania w pudła.
Odpowiedz