@Yalava293: Bardzo możliwe (bardziej niż mniej), że się nie wydarzyła, ale nie sądzę, by była to historia szczególnie nierealistyczna. Co więcej: nie zdziwiłbym się ani trochę, gdyby jakiś internetowy detektyw potwierdził jej prawdziwość (to znaczy... Zdziwiłbym się, gdyby taki detektyw rzeczywiście się znalazł, ale sama prawdziwość historii nie wydałaby mi się dziwna).
@Alex2422: istotne bo sugeruje, że ma większe aspiracje niż tylko praca jako sprzątaczka... i że kasa ze sprzątania nie idzie na fajki czy tipsy tylko korepetycje, żeby zdać maturę i zdobyć lepsze wykształcenie
Czy tylko ja się pogubiłem w tych wszystkich postaciach?
"Moja siostrzenica"
"Jej matka" - czyli twoja siostra, tak?
"Kasia dostała pracę" - kto to Kasia? Skąd się nagle Kasia wzięła? To siostra czy siostrzenica??
"Młodsza siostra mojej siostrzenicy" - siostra siostrzenicy to chyba również twoja siostrzenica?
Nie można normalnie historii napisać, tylko tak, że nie wiadomo kto jest kim i trzeba się doszukiwać?
@daroc: sam mam problemy w tego typu kwestiach (nie wiem kto to szwagier i czym się różni od zięcia itp.), ale tutaj akurat po chwili zastanowienia wszystko było oczywiste. A dlaczego ktoś to tak napisał? Pewnie dlatego, że zmyślał i uznał że w ten sposób napisane będzie wyglądać bardziej realistycznie :)
Ze wszystkich historii, które się nie wydarzyły, ta nie wydarzyła się najbardziej z nich wszystkich.
Odpowiedz@Yalava293: Bardzo możliwe (bardziej niż mniej), że się nie wydarzyła, ale nie sądzę, by była to historia szczególnie nierealistyczna. Co więcej: nie zdziwiłbym się ani trochę, gdyby jakiś internetowy detektyw potwierdził jej prawdziwość (to znaczy... Zdziwiłbym się, gdyby taki detektyw rzeczywiście się znalazł, ale sama prawdziwość historii nie wydałaby mi się dziwna).
Odpowiedz@Yalava293: Już nie bądźmy takimi starymi cynikami. Młodzi są, więc mogą być optymistyczni.
OdpowiedzMam wrażenie, że pierwszy akapit tej opowieści jest zupełnie zbędny.
Odpowiedz@Alex2422: istotne bo sugeruje, że ma większe aspiracje niż tylko praca jako sprzątaczka... i że kasa ze sprzątania nie idzie na fajki czy tipsy tylko korepetycje, żeby zdać maturę i zdobyć lepsze wykształcenie
Odpowiedz@Alex2422: Ja mam wrażenie, że cała ta opowieść jest zupełnie zbędna.
OdpowiedzCzy tylko ja się pogubiłem w tych wszystkich postaciach? "Moja siostrzenica" "Jej matka" - czyli twoja siostra, tak? "Kasia dostała pracę" - kto to Kasia? Skąd się nagle Kasia wzięła? To siostra czy siostrzenica?? "Młodsza siostra mojej siostrzenicy" - siostra siostrzenicy to chyba również twoja siostrzenica? Nie można normalnie historii napisać, tylko tak, że nie wiadomo kto jest kim i trzeba się doszukiwać?
Odpowiedz@daroc: sam mam problemy w tego typu kwestiach (nie wiem kto to szwagier i czym się różni od zięcia itp.), ale tutaj akurat po chwili zastanowienia wszystko było oczywiste. A dlaczego ktoś to tak napisał? Pewnie dlatego, że zmyślał i uznał że w ten sposób napisane będzie wyglądać bardziej realistycznie :)
Odpowiedz