Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Jest to jakiś sposób

Dodaj nowy komentarz
avatar Klugheit
3 5

Ale przecież wierni się zrzucają, więc o co chodzi?

Odpowiedz
avatar tamandua
-1 5

@Klugheit: o to, że jak długo istnieje fundusz kościelny, zrzucać muszą się też ci, co w te gusła nie wierzą. Każdy ma prawo wierzyć w co chce, ale ja nie chcę tego finansować z moich podatków.

Odpowiedz
avatar Klugheit
1 5

@tamandua: Fundusz kościelny to jakieś 216 mln zł, a budżet na ten rok to koło 185 mld, co oznacza, że na Kościół państwo płaci jakieś 0,2 nawet nie procenta, a promila budżetu. To jest kropla w morzu, a medialnie rozbuchano temat jakby chodziło o grube miliardy i w ogóle nie wiadomo jaki kosmiczny hajs. Jak kogoś tak bardzo interesuje stabilność finansowa kraju to polecam poszukać oszczędności w innych miejscach. Choćby w niedawno ogłoszonym programie kredyt 0% czy planach infrastrukturalnych.

Odpowiedz
avatar tamandua
0 2

@Klugheit: jasne, masz rację, ale ja nie chcę, żeby państwo wspierało jakikolwiek związek wyznaniowy, bo rolą państwa nie powinno być umacnianie jakiejkolwiek wiary, która jest sprawą indywidualną każdego człowieka. Nie podoba mi się finansowanie żadnej inicjatywy, która żywi pasożyty nie dające niczego realnego w zamian.

Odpowiedz
avatar mnalicka
1 3

@Klugheit za 216 mln mozna dofinansowac zbiorki na leczenie chorych dzieci a nie napychac kieszen kosciolowi.

Odpowiedz
avatar Klugheit
-2 2

@tamandua: To zależy jakie mamy podejście do budowy społeczeństwa obywatelskiego. Jeżeli patrzymy na to jako na coś więcej niż zbiorowisko ludzi związanych relacjami ekonomicznymi to przyjmujemy, że Polska jest częścią cywilizacji łacińskiej, której fundamentami są filozofia grecka, prawo rzymskie i właśnie chrześcijaństwo. A że nie powinno się podcinać gałęzi, na której siedzimy to stąd wsparcie dla niego z budżetu państwa.

Odpowiedz
avatar Klugheit
-2 2

@mnalicka: To "napychanie kieszeni Kościołowi" to też m. in. pomoc ubogim, bezpłatne posiłki dla potrzebujących, wsparcie dla bezdomnych, domy pomocy, szkoły kościelne, różne fundacje opiekujące się wyrzuconymi za margines etc. Jak trzeba być zaślepionym żeby na KK patrzeć wyłącznie przez pryzmat Rydzyka czy Radia Maryja?

Odpowiedz
avatar tamandua
1 1

@Klugheit: Czy Ty mi próbujesz wmówić, że odcięcie kościoła od kasy spowoduje upadek naszej cywilizacji i cofnięcie nas o tysiąclecia? Chyba mylisz, klugheitcie, pojęcia "katolicyzmu" i "chrześcijaństwa", zdaje się zapominając jednocześnie o takim okresie historycznym jak oświecenie. Masz oczywiście rację co do fundamentów naszej kultury, tego nie sposób negować, jednak oświecenie właśnie skończyło z ciemnotą i zabobonem, które były głównym motorem napędowym kościoła, używanym do kontroli społeczeństw i utrzymywania ich w stanie serwilizmu wobec kleru. Wiara to sprawa indywidualna i nic nam do tego, przypomnę jednak, że instytucjonalizacja i instrumentalizacja wiary nie służą i nigdy nie służyłyły jej rozwojowi i rozpowszechnianiu, a ich nadrzędnym celem było nabijanie sobie kabzy przez tych i owych, wykorzystujących tę zinstytucjonalizowaną wiarę w sposób utylitarny, jako narzędzie kontroli. Moim zdaniem odcięcie kościoła od źródła finansowania innego, niż dobrowolne datki wiernych, wyjdzie chrześcijaństwu (temu prawdziwemu, nie temu na pokaz) tylko na dobre, odsiewając ziarna od plew i pokazując, kto naprawdę wierzy i w jakim celu ta wiara jest mu potrzebna. Abstrahując jednak od powyższych wynurzeń, odcięcie kościoła od kasy z kieszeni podatników, w żadnym wypadku nie nosi znamion podcinania gałezi, na której się siedzi. Jest to raczej coś, co określiłbym prędzej jako porzucenie starej technologii na rzecz nowej, która nie zaistniałaby bez tej starej, ale stała się przeżytkiem. Oczywiście ja Ci nie bronię mieć poglądów, jakie masz, nie bronię Ci oglądania telewizji na starym kineskopowym telewizorze bez pilota, przeglądania internetu za pomocą pierwszego Internet Explorera, nie zakazuję robić obiadów nad ogniskiem, ale może należałoby się zastanowić, czy utrzymywanie tych starych nawyków oraz tracenie środków oraz sił ma sens i rzeczywiście służy jakiemuś sensownemu, większemu celowi, czy może jest obawą o jakieś status quo, którego zaburzenie ma przynieść straszne konsekwencje, bo tak Ty antycypujesz. Pozdrawiam serdecznie i spokojnego popołudnia. T

Odpowiedz
avatar Klugheit
0 0

@tamandua: Oświecenie wprowadzało swoje zmiany określonym kosztem i było epoką, która zapoczątkowała np. socjalizm, który potem wyewoluował - jako jedna ze skrajnych odmian - w komunizm, który tak przeorał Europę. A i scjentologia do niego nawiązuje. Zresztą, o wadach i problemach Oświecenia można sobie poczytać choćby w Wikipedii. Z tą epoką rozumu i walką z zabobonem to bym nie przesadzał, bo na miejsce jednych zabobonów wprowadziło nowe. Nie mówiąc o kulcie jednostki, którego dziś jako społeczeństwa ponosimy koszty. Ogólnie rzecz biorąc, zauważam interesującą zależność, że im bardziej świat zachodni zaczął się laicyzować tym bardziej zauważalny jest wzrost problemów psychologicznych na skalę masową. Depresje, nerwice, brak poczucia sensu, a jak jeszcze do tego dodamy wpływ nowych technologii i social mediów to dostajemy niezłe combo. Uważam, że jakaś forma powrotu do wspólnotowości, nadawania życiu sensu w oparciu o sprawdzony system filozoficzny i różne formy integracji społecznej - a wszystkie te elementy oferuje katolicyzm - mogłyby nam jako zagubionym społeczeństwom wyjść na dobre. Oczywiśćie trzeba to wszystko zorganizować w odpowiedni sposób. Może nie naprawić wszystkie problemy, ale poprawić to i owo. Bo jak na razie to brniemy coraz bardziej. Porównanie finansowania KK do starej technologii uważam za nietrafione, bo żadna technologia nie miała takiego wpływu na wypełnianie metafizycznej pustki na przestrzeni ostatnich kilkunastu stuleci co chrześcijaństwo. Nie mówiąc o wpływie na kulturę czy sztukę.

Odpowiedz
avatar haluunke
0 0

Przecież protestanci, prawosławni i wszystkie inne zarejestrowane kościoły też otrzymują dotacje z budżetu państwa, także z funduszu kościelnego. Podpis pod obrazkiem wprowadzający w błąd.

Odpowiedz
avatar mararas
0 0

Orlen, PGNiG, Bank Pekao, LOT, TVP, KGHM - czyli pozostałoby bez zmian - kościół sponsorowany przez państwo...., tj. Państwo Kowalskich, Nowaków...

Odpowiedz
Udostępnij