@Patiomkin: Dziwnym trafem Rosja nie użyła tych bombowców w wojnie z Ukrainą. W razie zagrożenia wojną, w powietrzu będą myśliwce i te bombowce nie bardzo będą miały możliwość wzbić się w powietrze, a co dopiero w coś uderzyć.
Nam nie potrzeba, bo w razie wojny po jej zakończeniu dość szybko nie będziemy mieć już granicy z Rosją, bo stracą Królewiec z całym obwodem i Białoruś, a granica między Litwa, Łotwa i Estonią a Rosją raczej pozostanie niezmieniona.
Rosja ma w obwodzie kaliningradzkim bombowce z atomówkami. To nie jest starcraft, żeby bunkier z marinesami coś zdziałał.
Odpowiedz@Patiomkin: Dziwnym trafem Rosja nie użyła tych bombowców w wojnie z Ukrainą. W razie zagrożenia wojną, w powietrzu będą myśliwce i te bombowce nie bardzo będą miały możliwość wzbić się w powietrze, a co dopiero w coś uderzyć.
OdpowiedzLitwa też ma płot.
OdpowiedzNam nie potrzeba, bo w razie wojny po jej zakończeniu dość szybko nie będziemy mieć już granicy z Rosją, bo stracą Królewiec z całym obwodem i Białoruś, a granica między Litwa, Łotwa i Estonią a Rosją raczej pozostanie niezmieniona.
OdpowiedzBunkrów nie ma, ale też jest zajebiście.
Odpowiedz