Przy całej mojej niechęci do tego prezydenta jednak nie rozumiem, dlaczego pierwsza dama miałaby się wypowiadać publicznie na jakikolwiek temat. Przecież ona nie została wybrana na jakikolwiek urząd. Pierwsza dama zgodnie z obyczajem ma towarzyszyć mężowi w niektórych oficjalnych sytuacjach i do tego się sprowadza jej rola.
Agata to raczej po niemiecku. Pewnie z Tuskiem by sobie poszprechała ...
OdpowiedzPrzy całej mojej niechęci do tego prezydenta jednak nie rozumiem, dlaczego pierwsza dama miałaby się wypowiadać publicznie na jakikolwiek temat. Przecież ona nie została wybrana na jakikolwiek urząd. Pierwsza dama zgodnie z obyczajem ma towarzyszyć mężowi w niektórych oficjalnych sytuacjach i do tego się sprowadza jej rola.
OdpowiedzAdrian w roli wiedźmina się sprawdza, ale strasznie małą ilość tekstu zapamiętał: "disease, disease, disease" [tłum.: "zaraza, zaraza, zaraza"].
Odpowiedz