Za kilka lat będzie tak samo, tylko biały ludzik zmieni opis na "KO+przystawki".
Fajnie, że Tusk zakończył błędne koło "Wy nie ruszacie naszych, my nie ruszamy Waszych", ale chyba zapomniał, że po nich też ktoś przyjdzie robić rozliczenia.
@Marius: może planują działać tak, żeby za wiele rozliczać nie trzeba było... jakby nie patrzeć Tusk już naprawdę wiele osiągnął i raczej nie musi robić wałków, żeby swój status finansowy podnosić
@ChiKenn: Żadna z obecnych afer nie dotyczy bezpośrednio DT.
Jest afera Bodnara (prokuratura krajowa), Hennig-Kloski (lasy i wiatraki) i Sienkiewicza (TVP), ale nic co bezpośrednio dotyka DT. Nawet gdyby mieli jakieś maile od DT, że im "kazał" tak robić, to nadal odpowiedzialność jest po ich stronie.
@Marius: OK, rozumiem. Jak widać dużo go nauczyła praca w polityce na emigracji :) Ale w sumie czy z Kaczorem nie było podobnie - jakby nie patrzeć to on nawet oficjalnie stołka premiera nie brał "na siebie" - mimo, że o wszystkim decydował z drugiego rzędu
Za kilka lat będzie tak samo, tylko biały ludzik zmieni opis na "KO+przystawki". Fajnie, że Tusk zakończył błędne koło "Wy nie ruszacie naszych, my nie ruszamy Waszych", ale chyba zapomniał, że po nich też ktoś przyjdzie robić rozliczenia.
Odpowiedz@Marius: może planują działać tak, żeby za wiele rozliczać nie trzeba było... jakby nie patrzeć Tusk już naprawdę wiele osiągnął i raczej nie musi robić wałków, żeby swój status finansowy podnosić
Odpowiedz@ChiKenn: Najlepsze, że Tusk ma wedle mojej wiedzy czyste rączki. No chyba że ktoś ma dobre dupochrony.
Odpowiedz@Marius: możesz to rozwinąć?
Odpowiedz@ChiKenn: Żadna z obecnych afer nie dotyczy bezpośrednio DT. Jest afera Bodnara (prokuratura krajowa), Hennig-Kloski (lasy i wiatraki) i Sienkiewicza (TVP), ale nic co bezpośrednio dotyka DT. Nawet gdyby mieli jakieś maile od DT, że im "kazał" tak robić, to nadal odpowiedzialność jest po ich stronie.
Odpowiedz@Marius: OK, rozumiem. Jak widać dużo go nauczyła praca w polityce na emigracji :) Ale w sumie czy z Kaczorem nie było podobnie - jakby nie patrzeć to on nawet oficjalnie stołka premiera nie brał "na siebie" - mimo, że o wszystkim decydował z drugiego rzędu
Odpowiedz