Kiedyś sobie pracowałem na sortowni, mimo że było to parę pięknych lat temu, to dosłownie połowa hali była ukraińska (albo ruska, jeden grzyb cyrylica to cyrylica)
Domyślam się że teraz to jest tam jeszcze bardziej *wschodnio* :D
Nikt nie broni polakom tam pracować w sortowni :) Zwłaszcza, że te walczące anyszepionkowce, antyukraińce i obalający wszystkie teorie spiskowe to gównie operatorzy wózków widłowych, sekretarki, mechanicy samochodowi i panie z biedronki (choć tu mogę się mylić)
Ten który pakował, też nie zna, albo jego nauczyciel "nie do jechał".
OdpowiedzKiedyś sobie pracowałem na sortowni, mimo że było to parę pięknych lat temu, to dosłownie połowa hali była ukraińska (albo ruska, jeden grzyb cyrylica to cyrylica) Domyślam się że teraz to jest tam jeszcze bardziej *wschodnio* :D
OdpowiedzNikt nie broni polakom tam pracować w sortowni :) Zwłaszcza, że te walczące anyszepionkowce, antyukraińce i obalający wszystkie teorie spiskowe to gównie operatorzy wózków widłowych, sekretarki, mechanicy samochodowi i panie z biedronki (choć tu mogę się mylić)
Odpowiedz