Dokładnie, ona kilkuletniej córce "piekło kobiet" opowiada? Rozumiem, że podatki, prawo pracy, prawo karne już przerobione w kołysce? Lewaki na prawaków nadają o chrzcie i ryciu bani dzieciom, a sami Marxa przy kolacji czytają xd
Jakkolwiek wpis tej pani ogólnie jest absurdalny, tak jednak w tym jednym to akurat ma rację - i naprawdę trzeba być już chyba na skraju oligorfenii, żeby zdanie: "W krajach arabskich kobiety mają jeszcze mniej praw niż u nas" zrozumieć jako "W krajach arabskich jest pod tym względem lepiej niż u nas". Generalnie ja tu widzę wpis dwojga idiotów i komentarz jednego prostaka. No ale nie pierwszy to już raz takie połączenie ląduje na stronie głównej strony mającej na celu promowanie inteligentnych i bystrych replik.
@wroblitz: Prawidłowo zrozumieli, że Dorota Spyrka przedstawiła swojej córce Polskę, jako kraj, w którym kobiety mają bardzo mało praw, wręcz ekstremum, skoro córka jest zdziwiona, że jest na świecie kraj, w którym mają jeszcze mniej.
Kiedy to w rzeczywistości kobiety mają w Polsce więcej praw i przywilejów, a mniej obowiązków.
@wroblitz: Mniej więcej to samo chciałem napisać.
Jest różnica pomiędzy krytyką, a zwykłym prostactwem (nawet jeśli sam czasem jestem przesadnie agresywny przy dyskusji... "pie**olnięta matka", "powinni ci odebrać dziecko", "za głupia na odpowiedzialne wychowanie"... Naprawdę taki prymityw zbiera poklask wśród tłumu?)
Jak można promować publicznie takie dno?
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 lutego 2024 o 20:33
@Kajothegreat: bo to naprawdę popier*olone mieszać dziecko w sprawy polityczne. I jak w ogóle można wpajać dziecku jakieś swoje ideologie, a później wykorzystywać to jako argument że "nawet dziecko wie że X"??
@daroc: Ona nie miesza dziecka w sprawy "polityczne", człowieku... Widzisz gdzieś to dziecko, człowieku, kłócące z innymi idiotami, co jest złe, a co dobre? To są kłótnie dorosłych...
Odpowiedz
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
20 lutego 2024 o 11:51
@daroc: przecież tak robią prawie wszyscy... czym innym jest chrzczenie dzieci, a potem w wieku kilku lat wysyłanie ich na religię czy do kościoła jak nie "wpajanie dziecku jakiejś swojej ideologii"?
@Rapper3d: do każdej skrajności nie dociera - ale wyzywanie czy bluzganie absolutnie tego nie zmieni - co najwyżej całkowicie zamknie jakiekolwiek możliwości dojścia do kompromisu w przyszłości.
@Rapper3d: Do jakiego lewactwa?
1. Światopoglądu nie da się uzasadnić logicznie. Tak jak pogląd, że np. "kobiety powinny zakrywać twarz" albo np. "kobiety mogą się ubierać tak, jak chcą" nie są argumentami racjonalnymi (specjalnie wybrałem argument "fundamentalistycznego świata islamskiego; tj. poglądy wynikają ze światopoglądu, nie z rachunku różniczkowego).
2. W cywilizowanym świecie, do którego mimo wszystko należy Polska (a nie należą kraje arabskie albo ruSSia), człowiek ma prawo wyboru - o ile nie godzi to w 'wolność innych' albo porządek społeczny.
Jeśli chcesz kogokolwiek zmusić do swojej ideologii, radziłbym poszukać kraju, w którym lepiej byś się odnalazł - jakąś komunę albo dyktaturę narodową. Ale ffs, nie odczłowieczaj innych, którzy mają DOKŁADNIE takie sama prawy w Polsce, jak ty!
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 lutego 2024 o 13:04
No to dobra jakie to prawa mają mężczyźni w Polsce które nie mają kobiety ??
Ja zacznę.
- wyższy wiek emerytalny
- brak dodatkowych punktów za płeć na uczelniach technicznych
- obowiązek obrony kraju
- wyższe normy dźwigania ciężarów.
....
Odpowiedz
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
19 lutego 2024 o 9:39
@nologinfound: a co innego im zostało, jak się sfrustrować i postawić minusa, skoro niektórzy czasem całą swoją tożsamość opierają na ideologii, na której poparcie nie mają żadnego argumentu poza powtarzanymi bezwiednie frazesami?
Aż dziw mnie bierze, że tylu ludzi nie potrafi czytać ze zrozumieniem.
Proszę o przytoczenie w wypowiedzi tej kobiety (czy jest mądra, czy wręcz przeciwnie to pozostawmy na moment na boku) fragment, który głosi, że w krajach arabskich mają lepiej, niż u nas? Bo ani dziecko tego nie zasugerowało (w jej wpisie), ani ona sama.
@Loganesko: Mnie też dziw bierze, że ktoś nie potrafi wychwycić z tego przytoczonego dialogu, że córka Doroty Spyrki traktowała Polskę jako negatywne ekstremum braku praw kobiet. Na konfrontację z wiedzą prawdziwą ("W krajach arabskich kobiety mają mniej praw, niż w Polsce"), córka reaguje niedowierzaniem ("Jeszcze mniej niż u nas?"), zamiast przytaknąć, że w Polsce jest tak fajnie, że w każdym innym kraju mają gorzej (bo jesteśmy pozytywnym ekstremum, lepiej się nie da).
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 lutego 2024 o 14:23
tymczasem wciąż czekamy na wymienienie, których to praw kobiety nie mają a mają je mężczyźni. Pewnie prawa do dłuższej pracy przed emeryturą na przykład.
@nologinfound: Chociażby prawa do tej samej płacy za te same obowiązki na tym samym stanowisku. Prawa do przerzucenia całości urlopu macierzyńskiego na ojca, a taki obowiązkowy urlop w oczywisty sposób pogarsza ich sytuację na rynku pracy. Prawa do zaliczania facetów na lewo i prawo i nie bycia za to piętnowanym (w przeciwieństwie do "gości, co mają powodzenie i umieją wyrywać". Każdy, kto popracuje chwilę poza bańką zagranicznych korpo zobaczy ile z tego tzw. równouprawnienia to tylko litery na papierze nie mające wiele wspólnego z praktyką. Cieszę się, że pomogłem.
@k_dorosz:
> Chociażby prawa do tej samej płacy za te same obowiązki na tym samym stanowisku.
Mają. Jest zapisane w prawie. Podawany przez feministki kilkunastoprocentowy "gender pay gap" to NIE JEST różnica między płacą za te same obowiązki na tym samym stanowisku, tylko różnica między średnią pensją wszystkich mężczyzn i wszystkich kobiet - bez uwzględanienia różnic w stanowisku, sektorze gospodarki, ani nawet liczby przepracowanych godzin. Jeśli zrobić rozróżnienie już nawet na sam sektor gospodarki i patrzeć na pensję godzinową a nie miesięczną (nadal ignorując stanowiska i obowiązki), to maleje do ok 3-4%, a w niektórych województwach wychodzi nawet ujemne
> Prawa do przerzucenia całości urlopu macierzyńskiego na ojca, a taki obowiązkowy urlop w oczywisty sposób pogarsza ich sytuację na rynku pracy.
tu racja
> Prawa do zaliczania facetów na lewo i prawo i nie bycia za to piętnowanym
To nie jest prawo, tylko obyczaje. Rozróżniaj. :P
Ale spokojnie, szybko się zmieniają.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 lutego 2024 o 10:41
@k_dorosz:
Chociażby prawa do tej samej płacy za te same obowiązki na tym samym stanowisku.
> Bajki. Gender pay gap faworyzuje kobiety i to są fakty. Więc, tak, przydałoby się zrównanie.
Prawa do przerzucenia całości urlopu macierzyńskiego na ojca, a taki obowiązkowy urlop w oczywisty sposób pogarsza ich sytuację na rynku pracy.
> a mężczyźni mają taki sam urlop 'tacierzyński' i mogą go przerzucać? Czy jednak mają krótszy?
Prawa do zaliczania facetów na lewo i prawo i nie bycia za to piętnowanym (w przeciwieństwie do "gości, co mają powodzenie i umieją wyrywać".
> Lol, tu to już odpływasz, ale podeprzyj to przepisem stosownym :)
Każdy, kto popracuje chwilę poza bańką zagranicznych korpo zobaczy ile z tego tzw. równouprawnienia to tylko litery na papierze nie mające wiele wspólnego z praktyką. Cieszę się, że pomogłem.
> Tak, pomogłeś, ale coś czuję, że jednak nie tym, którym chciałeś.
@k_dorosz: Opowiadasz kocopoły. Akurat pracuje jako inżynier automatyki więc pracuje w branży gdzie jest 90 % mężczyzn. i jak powiada ks. tiszner "Jest śiwnto prawda, tyż prowda, gó##no prowda i statystyka". Statystycznie mężczyźni zarabiają więcej ale - na nadgodziny dostają mężczyźni bo kobiety mają dzieci, na delegacje jeżdżą mężczyźni bo kobiety mają dzieci, na szkolenia jeżdżą mężczyźni bo kobiety mają dzieci.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 lutego 2024 o 22:50
@nologinfound
- prawo do życia. Mężczyznom nie zmusza się rodzić chorych dzieci, ba... kobiety mogą po czymś takim już nie wrócić
- prawo do ucieczki. Zwykle to chłop ucieka i zamiera po nim ślad a kobieta zostaje z brzuchem, mimo że obiwcywał że przecież nie zostawi.
- prawo do życia bez bólu. Powinniście dostać kopa średnio raz w miesiącu przez 5 dni żeby zobaczyć jak to jest żyć w bólu.
- prawo do choroby. Chętnie bym poleżała w łóżku żeby wyzdrowieć jak wy, kiedy macie gorączkę ale nie mogę bo ktoś musi się domem zająć, bo facet przecież tylko pracuję
- prawo do stereotypów. Kobieta zawsze jest "łatwa", "wredna" i "droga" ale facet "nawet jak brzydki i dobrze zarabia to jest dobrze"
- prawo do równych płac. Są jeszcze miejsca gdzie to nie obowiązuje.
- prawo do zostawania z dziećmi gdy tego potrzeba. Ciekawe że to zwykle zostaje matka bo facet "musi" pracować. Przez co dostaje mniej płacy.
- prawo do zdrowego pęcherza. Bo kobieta jak urodzi ma już problemy nie wspominając że zaczyna się to znacznie wcześniej.
- chciałabym żebyście mieli urlop tacierzyński tak samo jak macierzyński. Ale nie. Kobieta nadal musi wykorzystać swoją część bo inaczej przepadnie
- prawo do sikania po krzakach w każdym miejscu, bo kobieta musi się schować gdy tego rozpaczliwie potrzebuje
- kobiety mają prawo do wcześniejszej emerytury ale jak mogą pracują dłużej, gdyż chcą mieć tą emeryturę trochę lepszą. Wcześniejsza emerytura jest za to że robią za dwóch - pracują i zajmują się dziecmi jednocześnie. Nieliczni ojcowie odbierają, zaworzą dzieci do szkoły robiąc przy tym obiad i chodząc do pracy. Najczęściej "są zmęczeni" biedacy.
Nie mówię że kobiety są dobre czy złe. Czy mężczyźni są dobrzy czy źli. Ale szkoda że mężczyźni nie wiedzą przez jakie piekło przechodzą kobiety. Słaba płeć? To prędzej wy jak was w jaja ktoś kopnie. Po nas po prostu tego nie widać. Ale zaraz będzie że "panikujemy".
@kimiko95: tylko zdajesz sobie sprawę, że większość wypunktowanych kwestii to jest po prostu ch*jowy partner, którego kobieta przecież sama sobie wybrała i zdecydowała się na związek oraz posiadanie dzieci.
Dokładnie, ona kilkuletniej córce "piekło kobiet" opowiada? Rozumiem, że podatki, prawo pracy, prawo karne już przerobione w kołysce? Lewaki na prawaków nadają o chrzcie i ryciu bani dzieciom, a sami Marxa przy kolacji czytają xd
OdpowiedzJakkolwiek wpis tej pani ogólnie jest absurdalny, tak jednak w tym jednym to akurat ma rację - i naprawdę trzeba być już chyba na skraju oligorfenii, żeby zdanie: "W krajach arabskich kobiety mają jeszcze mniej praw niż u nas" zrozumieć jako "W krajach arabskich jest pod tym względem lepiej niż u nas". Generalnie ja tu widzę wpis dwojga idiotów i komentarz jednego prostaka. No ale nie pierwszy to już raz takie połączenie ląduje na stronie głównej strony mającej na celu promowanie inteligentnych i bystrych replik.
Odpowiedz@wroblitz: świetnie podsumowanie tego screena
Odpowiedz@wroblitz: Prawidłowo zrozumieli, że Dorota Spyrka przedstawiła swojej córce Polskę, jako kraj, w którym kobiety mają bardzo mało praw, wręcz ekstremum, skoro córka jest zdziwiona, że jest na świecie kraj, w którym mają jeszcze mniej. Kiedy to w rzeczywistości kobiety mają w Polsce więcej praw i przywilejów, a mniej obowiązków.
Odpowiedz@wroblitz: Mniej więcej to samo chciałem napisać. Jest różnica pomiędzy krytyką, a zwykłym prostactwem (nawet jeśli sam czasem jestem przesadnie agresywny przy dyskusji... "pie**olnięta matka", "powinni ci odebrać dziecko", "za głupia na odpowiedzialne wychowanie"... Naprawdę taki prymityw zbiera poklask wśród tłumu?) Jak można promować publicznie takie dno?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lutego 2024 o 20:33
@Kajothegreat do lewactwa nie dociera inny jezyk.
Odpowiedz@Rapper3d: W takim razie do prawactwa to nie dotrze żaden i tylko was kastrować cobyście się więcej nie rozmnażali.
Odpowiedz@Kajothegreat: bo to naprawdę popier*olone mieszać dziecko w sprawy polityczne. I jak w ogóle można wpajać dziecku jakieś swoje ideologie, a później wykorzystywać to jako argument że "nawet dziecko wie że X"??
Odpowiedz@daroc: Ona nie miesza dziecka w sprawy "polityczne", człowieku... Widzisz gdzieś to dziecko, człowieku, kłócące z innymi idiotami, co jest złe, a co dobre? To są kłótnie dorosłych...
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 lutego 2024 o 11:51
@daroc: przecież tak robią prawie wszyscy... czym innym jest chrzczenie dzieci, a potem w wieku kilku lat wysyłanie ich na religię czy do kościoła jak nie "wpajanie dziecku jakiejś swojej ideologii"? @Rapper3d: do każdej skrajności nie dociera - ale wyzywanie czy bluzganie absolutnie tego nie zmieni - co najwyżej całkowicie zamknie jakiekolwiek możliwości dojścia do kompromisu w przyszłości.
Odpowiedz@Rapper3d: Do jakiego lewactwa? 1. Światopoglądu nie da się uzasadnić logicznie. Tak jak pogląd, że np. "kobiety powinny zakrywać twarz" albo np. "kobiety mogą się ubierać tak, jak chcą" nie są argumentami racjonalnymi (specjalnie wybrałem argument "fundamentalistycznego świata islamskiego; tj. poglądy wynikają ze światopoglądu, nie z rachunku różniczkowego). 2. W cywilizowanym świecie, do którego mimo wszystko należy Polska (a nie należą kraje arabskie albo ruSSia), człowiek ma prawo wyboru - o ile nie godzi to w 'wolność innych' albo porządek społeczny. Jeśli chcesz kogokolwiek zmusić do swojej ideologii, radziłbym poszukać kraju, w którym lepiej byś się odnalazł - jakąś komunę albo dyktaturę narodową. Ale ffs, nie odczłowieczaj innych, którzy mają DOKŁADNIE takie sama prawy w Polsce, jak ty!
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 lutego 2024 o 13:04
No to dobra jakie to prawa mają mężczyźni w Polsce które nie mają kobiety ?? Ja zacznę. - wyższy wiek emerytalny - brak dodatkowych punktów za płeć na uczelniach technicznych - obowiązek obrony kraju - wyższe normy dźwigania ciężarów. ....
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 lutego 2024 o 9:39
@czochracz_bobra: Mniej przerw od pracy przy komputerze.
Odpowiedz@czochracz_bobra: i minusują, ale ŻODYN nie wymieni ani jednego prawa faworyzującego facetów w tym kraju
Odpowiedz@nologinfound: a co innego im zostało, jak się sfrustrować i postawić minusa, skoro niektórzy czasem całą swoją tożsamość opierają na ideologii, na której poparcie nie mają żadnego argumentu poza powtarzanymi bezwiednie frazesami?
OdpowiedzAż dziw mnie bierze, że tylu ludzi nie potrafi czytać ze zrozumieniem. Proszę o przytoczenie w wypowiedzi tej kobiety (czy jest mądra, czy wręcz przeciwnie to pozostawmy na moment na boku) fragment, który głosi, że w krajach arabskich mają lepiej, niż u nas? Bo ani dziecko tego nie zasugerowało (w jej wpisie), ani ona sama.
Odpowiedz@Loganesko: Mnie też dziw bierze, że ktoś nie potrafi wychwycić z tego przytoczonego dialogu, że córka Doroty Spyrki traktowała Polskę jako negatywne ekstremum braku praw kobiet. Na konfrontację z wiedzą prawdziwą ("W krajach arabskich kobiety mają mniej praw, niż w Polsce"), córka reaguje niedowierzaniem ("Jeszcze mniej niż u nas?"), zamiast przytaknąć, że w Polsce jest tak fajnie, że w każdym innym kraju mają gorzej (bo jesteśmy pozytywnym ekstremum, lepiej się nie da).
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lutego 2024 o 14:23
@Marius: No tak, trzeba to prawaczkom zostawić żeby znaleźli drugą dziurę w dudzie. :) O tym nikt normalny by nie pomyślał.
Odpowiedztymczasem wciąż czekamy na wymienienie, których to praw kobiety nie mają a mają je mężczyźni. Pewnie prawa do dłuższej pracy przed emeryturą na przykład.
Odpowiedz@nologinfound: Chociażby prawa do tej samej płacy za te same obowiązki na tym samym stanowisku. Prawa do przerzucenia całości urlopu macierzyńskiego na ojca, a taki obowiązkowy urlop w oczywisty sposób pogarsza ich sytuację na rynku pracy. Prawa do zaliczania facetów na lewo i prawo i nie bycia za to piętnowanym (w przeciwieństwie do "gości, co mają powodzenie i umieją wyrywać". Każdy, kto popracuje chwilę poza bańką zagranicznych korpo zobaczy ile z tego tzw. równouprawnienia to tylko litery na papierze nie mające wiele wspólnego z praktyką. Cieszę się, że pomogłem.
Odpowiedz@k_dorosz: > Chociażby prawa do tej samej płacy za te same obowiązki na tym samym stanowisku. Mają. Jest zapisane w prawie. Podawany przez feministki kilkunastoprocentowy "gender pay gap" to NIE JEST różnica między płacą za te same obowiązki na tym samym stanowisku, tylko różnica między średnią pensją wszystkich mężczyzn i wszystkich kobiet - bez uwzględanienia różnic w stanowisku, sektorze gospodarki, ani nawet liczby przepracowanych godzin. Jeśli zrobić rozróżnienie już nawet na sam sektor gospodarki i patrzeć na pensję godzinową a nie miesięczną (nadal ignorując stanowiska i obowiązki), to maleje do ok 3-4%, a w niektórych województwach wychodzi nawet ujemne > Prawa do przerzucenia całości urlopu macierzyńskiego na ojca, a taki obowiązkowy urlop w oczywisty sposób pogarsza ich sytuację na rynku pracy. tu racja > Prawa do zaliczania facetów na lewo i prawo i nie bycia za to piętnowanym To nie jest prawo, tylko obyczaje. Rozróżniaj. :P Ale spokojnie, szybko się zmieniają.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lutego 2024 o 10:41
@k_dorosz: Gender gap istnieje. Mężczyźni pracują ciężej za takie same pieniądze.
Odpowiedz@k_dorosz: Chociażby prawa do tej samej płacy za te same obowiązki na tym samym stanowisku. > Bajki. Gender pay gap faworyzuje kobiety i to są fakty. Więc, tak, przydałoby się zrównanie. Prawa do przerzucenia całości urlopu macierzyńskiego na ojca, a taki obowiązkowy urlop w oczywisty sposób pogarsza ich sytuację na rynku pracy. > a mężczyźni mają taki sam urlop 'tacierzyński' i mogą go przerzucać? Czy jednak mają krótszy? Prawa do zaliczania facetów na lewo i prawo i nie bycia za to piętnowanym (w przeciwieństwie do "gości, co mają powodzenie i umieją wyrywać". > Lol, tu to już odpływasz, ale podeprzyj to przepisem stosownym :) Każdy, kto popracuje chwilę poza bańką zagranicznych korpo zobaczy ile z tego tzw. równouprawnienia to tylko litery na papierze nie mające wiele wspólnego z praktyką. Cieszę się, że pomogłem. > Tak, pomogłeś, ale coś czuję, że jednak nie tym, którym chciałeś.
Odpowiedz@k_dorosz: Opowiadasz kocopoły. Akurat pracuje jako inżynier automatyki więc pracuje w branży gdzie jest 90 % mężczyzn. i jak powiada ks. tiszner "Jest śiwnto prawda, tyż prowda, gó##no prowda i statystyka". Statystycznie mężczyźni zarabiają więcej ale - na nadgodziny dostają mężczyźni bo kobiety mają dzieci, na delegacje jeżdżą mężczyźni bo kobiety mają dzieci, na szkolenia jeżdżą mężczyźni bo kobiety mają dzieci.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lutego 2024 o 22:50
@nologinfound - prawo do życia. Mężczyznom nie zmusza się rodzić chorych dzieci, ba... kobiety mogą po czymś takim już nie wrócić - prawo do ucieczki. Zwykle to chłop ucieka i zamiera po nim ślad a kobieta zostaje z brzuchem, mimo że obiwcywał że przecież nie zostawi. - prawo do życia bez bólu. Powinniście dostać kopa średnio raz w miesiącu przez 5 dni żeby zobaczyć jak to jest żyć w bólu. - prawo do choroby. Chętnie bym poleżała w łóżku żeby wyzdrowieć jak wy, kiedy macie gorączkę ale nie mogę bo ktoś musi się domem zająć, bo facet przecież tylko pracuję - prawo do stereotypów. Kobieta zawsze jest "łatwa", "wredna" i "droga" ale facet "nawet jak brzydki i dobrze zarabia to jest dobrze" - prawo do równych płac. Są jeszcze miejsca gdzie to nie obowiązuje. - prawo do zostawania z dziećmi gdy tego potrzeba. Ciekawe że to zwykle zostaje matka bo facet "musi" pracować. Przez co dostaje mniej płacy. - prawo do zdrowego pęcherza. Bo kobieta jak urodzi ma już problemy nie wspominając że zaczyna się to znacznie wcześniej. - chciałabym żebyście mieli urlop tacierzyński tak samo jak macierzyński. Ale nie. Kobieta nadal musi wykorzystać swoją część bo inaczej przepadnie - prawo do sikania po krzakach w każdym miejscu, bo kobieta musi się schować gdy tego rozpaczliwie potrzebuje - kobiety mają prawo do wcześniejszej emerytury ale jak mogą pracują dłużej, gdyż chcą mieć tą emeryturę trochę lepszą. Wcześniejsza emerytura jest za to że robią za dwóch - pracują i zajmują się dziecmi jednocześnie. Nieliczni ojcowie odbierają, zaworzą dzieci do szkoły robiąc przy tym obiad i chodząc do pracy. Najczęściej "są zmęczeni" biedacy. Nie mówię że kobiety są dobre czy złe. Czy mężczyźni są dobrzy czy źli. Ale szkoda że mężczyźni nie wiedzą przez jakie piekło przechodzą kobiety. Słaba płeć? To prędzej wy jak was w jaja ktoś kopnie. Po nas po prostu tego nie widać. Ale zaraz będzie że "panikujemy".
Odpowiedz@kimiko95: tylko zdajesz sobie sprawę, że większość wypunktowanych kwestii to jest po prostu ch*jowy partner, którego kobieta przecież sama sobie wybrała i zdecydowała się na związek oraz posiadanie dzieci.
Odpowiedz@kimiko95: przepisy proszę, nie wymysły. Więc masz jeszcze jedną szansę - wymieniaj te prawa z przepisami. Czekamy :)
OdpowiedzNiech wymieni, których to praw w Polsce nie mają kobiety, a mają je mężczyźni. :)
Odpowiedz