Kolejny "mistrz" stworzony przez osobę z brakami w czytaniu ze zrozumieniem / logice i wywindowany na główną przez jemu podobnych. Zdanie "A nie zaistnieje, jeżeli nie zrobisz X" oznacza jedynie tyle, że osiągnięcie skutku A nie jest możliwe bez uprzedniego wykonania czynności X. W żadnym razie nie jest to gwarantem tego, że (zwłaszcza każdorazowe) zrobienie X przyniesie skutek w postaci A. Podsumowując - komentarz jest równie idiotyczny, co napisanie w odpowiedzi na "Nie wygrasz w Toto-Lotka, jeśli nie zagrasz" - "Zagrałem i nie wygrałem, a jedynie straciłem 3 zł i po drodze do kolektury nasrał na mnie gołąb".
@wroblitz: ta grupa ludzi z dużym prawdopodobieństwem jest po operacji usuwania podłużnego fragmentu materii organicznej z przestrzeni międzypośladkowej. Zabieg początkowo nieprzyjemny, jednak bardzo pomocny w dalszej egzystencji na tym łez padole.
@Rodzio: Oczywiście możesz to uznać za kijowdupizm (choć akurat do kwestii samego żartu w żaden sposób się nie odnosiłem, jakkolwiek zakładam, że żeby rozbawił mnie tak wyszukany dowcip, to konieczny byłby raczej zabieg polegający na przecięciu połączeń kory przedczołowej z innymi strukturami mózgowia). Tutaj problemem bynajmniej nie jest niewyszukane poczucie humoru, tylko coś, co objawia się choćby każdorazowo pod memem o wpływie gier komputerowych na agresję, mianowicie uznanie na podstawie tej informacji, że jest to jedyny czynnik wywołujący taki skutek (skutkujący wysypem komentarzy w stylu: "To ciekawe w takim razie, w co grał Hitler"). Podobne komentarze widywałem również przy wpisach typu "Żeby zostać milionerem, to trzeba otworzyć pierwszy biznes przed 30-tką", gdzie też zawsze znajdowało się spore grono debilów, piszących coś w stylu: "Ja założyłem pierwszy biznes mając 22 lata i milionerem nie jestem".
Co do samej grupy ludzi, to chętnie bym to zweryfikował, zestawiając ich z jakimś zestawem sylogizmów do rozwiązania. I nawet byłbym w stanie położyć dużą kasę na to, że ich wyniki będą poniżej przeciętnej.
@wroblitz: oczywiście, że się odniosłeś do żartu poprzez traktowanie go jako fakt, a nie żart. Nie chcę myśleć co się dzieje w Twojej głowie przy żartach typu "Polak, Rusek i Niemiec spotkali diabła" - nie dość, że nie ma dowodów na istnienie diabła, to jeszcze wszyscy mówią po polsku (tudzież w zrozumiałym dla siebie nawzajem języku). Szukanie logiki i faktów na stronach z memami to słaby pomysł i piszę to jako osoba, która sama niejednokrotnie pisze bzdurę, bo pasuje do żartu (jego poziom to inna kwestia).
@Rodzio: Dalej nie rozumiesz. Generalnie w tym "mistrzu" mamy dwie rzeczy. Pierwsza to żart ("Znalazłem 5 zł i martwego gołębia"), który istotnie - nie jest w moim typie i mnie bynajmniej nie śmieszy, niemniej jednak to nie do tej kwestii się doczepiłem. Druga zaś (to ta, do której się przyczepiłem), to odczytanie przez autora słów "Żeby znaleźć dziewczynę, to trzeba wyjść z domu", jako "Wyjście z domu sprawi, że znajdę dziewczynę", które to było punktem wyjścia do tego żartu, a które to jest wnioskiem równie błędnym, co te dwa przytoczone przeze mnie.
Jeśli zaś idzie o żarty spod znaku "Polak, Rusek i Niemiec", to swego czasu jednym z moich ulubionych był ten o Kubańczyku, Szkocie, Irlandczyku i Polaku jadących pociągiem, więc również i w tej kwestii trafiasz kulą w płot.
Kurde mamy w kometach na mistrzach kobite która pisze jak by była pod wpływem substancji psychoaktywnych i niedźwiedzia z autyzmem. Jak ja kocham internet ^^
Kolejny "mistrz" stworzony przez osobę z brakami w czytaniu ze zrozumieniem / logice i wywindowany na główną przez jemu podobnych. Zdanie "A nie zaistnieje, jeżeli nie zrobisz X" oznacza jedynie tyle, że osiągnięcie skutku A nie jest możliwe bez uprzedniego wykonania czynności X. W żadnym razie nie jest to gwarantem tego, że (zwłaszcza każdorazowe) zrobienie X przyniesie skutek w postaci A. Podsumowując - komentarz jest równie idiotyczny, co napisanie w odpowiedzi na "Nie wygrasz w Toto-Lotka, jeśli nie zagrasz" - "Zagrałem i nie wygrałem, a jedynie straciłem 3 zł i po drodze do kolektury nasrał na mnie gołąb".
Odpowiedz@wroblitz: ta grupa ludzi z dużym prawdopodobieństwem jest po operacji usuwania podłużnego fragmentu materii organicznej z przestrzeni międzypośladkowej. Zabieg początkowo nieprzyjemny, jednak bardzo pomocny w dalszej egzystencji na tym łez padole.
Odpowiedz@Rodzio: Oczywiście możesz to uznać za kijowdupizm (choć akurat do kwestii samego żartu w żaden sposób się nie odnosiłem, jakkolwiek zakładam, że żeby rozbawił mnie tak wyszukany dowcip, to konieczny byłby raczej zabieg polegający na przecięciu połączeń kory przedczołowej z innymi strukturami mózgowia). Tutaj problemem bynajmniej nie jest niewyszukane poczucie humoru, tylko coś, co objawia się choćby każdorazowo pod memem o wpływie gier komputerowych na agresję, mianowicie uznanie na podstawie tej informacji, że jest to jedyny czynnik wywołujący taki skutek (skutkujący wysypem komentarzy w stylu: "To ciekawe w takim razie, w co grał Hitler"). Podobne komentarze widywałem również przy wpisach typu "Żeby zostać milionerem, to trzeba otworzyć pierwszy biznes przed 30-tką", gdzie też zawsze znajdowało się spore grono debilów, piszących coś w stylu: "Ja założyłem pierwszy biznes mając 22 lata i milionerem nie jestem". Co do samej grupy ludzi, to chętnie bym to zweryfikował, zestawiając ich z jakimś zestawem sylogizmów do rozwiązania. I nawet byłbym w stanie położyć dużą kasę na to, że ich wyniki będą poniżej przeciętnej.
Odpowiedz@wroblitz: oczywiście, że się odniosłeś do żartu poprzez traktowanie go jako fakt, a nie żart. Nie chcę myśleć co się dzieje w Twojej głowie przy żartach typu "Polak, Rusek i Niemiec spotkali diabła" - nie dość, że nie ma dowodów na istnienie diabła, to jeszcze wszyscy mówią po polsku (tudzież w zrozumiałym dla siebie nawzajem języku). Szukanie logiki i faktów na stronach z memami to słaby pomysł i piszę to jako osoba, która sama niejednokrotnie pisze bzdurę, bo pasuje do żartu (jego poziom to inna kwestia).
Odpowiedz@Rodzio: Dalej nie rozumiesz. Generalnie w tym "mistrzu" mamy dwie rzeczy. Pierwsza to żart ("Znalazłem 5 zł i martwego gołębia"), który istotnie - nie jest w moim typie i mnie bynajmniej nie śmieszy, niemniej jednak to nie do tej kwestii się doczepiłem. Druga zaś (to ta, do której się przyczepiłem), to odczytanie przez autora słów "Żeby znaleźć dziewczynę, to trzeba wyjść z domu", jako "Wyjście z domu sprawi, że znajdę dziewczynę", które to było punktem wyjścia do tego żartu, a które to jest wnioskiem równie błędnym, co te dwa przytoczone przeze mnie. Jeśli zaś idzie o żarty spod znaku "Polak, Rusek i Niemiec", to swego czasu jednym z moich ulubionych był ten o Kubańczyku, Szkocie, Irlandczyku i Polaku jadących pociągiem, więc również i w tej kwestii trafiasz kulą w płot.
OdpowiedzKurde mamy w kometach na mistrzach kobite która pisze jak by była pod wpływem substancji psychoaktywnych i niedźwiedzia z autyzmem. Jak ja kocham internet ^^
Odpowiedz@wroblitz: zarówno cały screen jak i cały ten portal to jeden wielki żart.
OdpowiedzI tak nieźle, że 5 zeta znalazł
OdpowiedzJak ja mam wyjść na dwór? Ja z Krakowa jestem.
OdpowiedzNa dwór to wychodzą buraki, szlachta wychodzi na pole podziwiać swoje włości.
Odpowiedz