Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Delma

by Majozen
Dodaj nowy komentarz
avatar didja
-4 12

Ja prdl, dwudzieste okrążenie to robi w necie i ja sama już chyba dziesiąty tłumaczę: Nie ma, osły, ANI JEDNEJ CECHY DECYDUJĄCEJ SAMODZIELNIE O PŁCI. Bo, debile z netu, od pół wieku wiadomo, że na płeć składa się, w uproszczeniu, KILKA CECH JEDNOCZEŚNIE - RAZEM! Jednocześnie! Chromosomy - u mężczyzn XY, u kobiet XX Genitalia -u mężczyzn penis, u kobiet pochwa, Gonady -u mężczyzn jądra, u kobiety jajniki Dalsze cechy płciowe - u mężczyzn zarost twarzy, klatki piersiowej, szerokie ramiona, węższe biodra; u kobiet większe piersi, szersze biodra, węższe ramiona, brak zarostu na twarzy i klatce piersiowej, Hormony płciowe - u mężczyzn więcej testosteronu, u kobiet - estradiolu i progesteronu, zmiennych cyklicznie w ciągu miesiąca, Identyfikacja płciowa psychiczna - oznaczająca, że niezależnie od tego, w jakie ubrania Cię odzieją, będziesz identyfikować się z płcią męską lub żeńską. ALE ŻADNA Z TYCH CECH SAMODZIELNIE NIE DECYDUJE O PŁCI!!! I u większości osób wszystkie te cechy są tożsamopłciowe, tj. albo ma się XY w kariotypie, penisa, jądra, zarost na klacie, przewagę testosteronu nad estradiolem i identyfikuje jako mężczyzna, albo ma się XX w kariotypie, pochwę, macicę, jajniki, większe piersi i brak zarostu na klacie, przewagę estradiolu nad testosteronem i identyfikację kobiecą. Ale u części osób biologia nie jest taka jednoznaczna. I pytanie: ktoś, kto a) ma piękne piersi, szerokie biodra i typowy wygląd pięknej kobiety, szczątkową pochwę, chromosomy XY, jądra, mikropenis i brak macicy, przewagę testosteronu oraz identyfikację kobiecą - to kobieta czy mężczyzna? b) kariotyp XX, przerośniętą łechtaczkę, drobną pochwę, macicę, jeden jajnik, jedno jądro, przewagę estradiolu nad testosteronem i identyfikację płciową kobiecą - to kobieta czy mężczyzna? c) chromosomy XX, jajniki, płaski biust, macicę, pochwę, przewagę estradiolu nad testosteronem i identyfikację męską - to kobieta czy mężczyzna? d) chromosomy męskie XX, jajniki, macica, penis, moszna, przewaga testosteronu, identyfikacja psychiczna kobieca - kobieta czy mężczyzna? Zrozumcie, nieuki, że mamy XXI wiek i o płci nie decyduje zajrzenie między nogi, bo nauka wie, że cech składających się na płeć jest więcej. A zatem - NIE MA JEDNEJ CECHY FIZYCZNEJ DECYDUJĄCEJ O PŁCI!

Odpowiedz
avatar didja
-1 5

@didja: Nie mogę już zedytować komentarza, więc poprawiam pod nim: w b) miało być przerośniętą łechtaczkę, czyli mikropenis, w d) miało być chromosomy męskie XY

Odpowiedz
avatar Rapper3d
4 12

@didja uku. My wiemy jedno. Cudak zawsze bedzie cudakiem ale nie musi swojego cudactwa wszedzie i wszystkim wciskać jako normalne.

Odpowiedz
avatar Majozen
13 17

@didja: jeśli ktoś ma chromosomy XX to jest kobietą, pozostałe wymienione aspekty to anomalie. Jeśli pies urodzi się z 3 głowami, nie będzie cerberem, a psem z wadą genetyczną.

Odpowiedz
avatar Glaurung_Uluroki
3 3

@Jarozelski: Możesz powtórzyć jeszcze raz?

Odpowiedz
avatar Jarozelski
1 1

@Glaurung_Uluroki: sorry, coś się zbugowało

Odpowiedz
avatar Ghoul_Reaver
6 10

@didja: Pozwól że udziele odpowiedzi na twoje pytania. a) Mezczyzna b) kobieta, c) kobieta, d) mezczyzna (wiem ze tam by blad i mialo byc XY). Na zdjeciu jest Eden Atwood - z genetycznego punktu widzenia mezczyzna z chromosomami XY, urodzony z niezwykle rzadkim zaburzeniem gentycznym AIS. W wielkim skrócie manifestuje sie ono odpornością na androgeny ktore odpowiadają za rozwój cech męskich. Co powoduje że zamiast tego częściowo rozwijają sie cechy kobiece. Jednakże u osob z taki zaburzeniem nie rozwijają sie jajniki i są w 100% przypadków bezpłodne. To że takie osoby często żyją jako kobiety, i chcą być za takie uważane z biologicznego punktu widzenia nie ma znaczenia. Nie są nimi. Wszelkiego rodzaju mutacje genetyczne stanowiące odstępstwo od standardowego kariotypu nie oznaczają że ktoś o chromosomach XY może genetycznie być kobietą, lub o chromosomach XX mężczyzną. Co ciekawe - Atwood to faktycznie przykład osoby "skrzywdzonej" przez loterie genetyczną która stanowi ułamek procenta wśród osób transpłciowych. Takich osób na całym świecie jest raptem kilka tysięcy. Większość osób transseksualnych nie ma żadnych zaburzeń genetycznych, a jedynie różnego rodzaju zaburzenia psychiczne i zaburzenia osobowości. Nie oznacza to że ich problemy są nierealne czy zmyślone. Aczkolwiek to głównie przeciwko inwazji tych ostatnich na szeroko rozumianą przestrzeń zarezerwowaną dla biologicznych kobiet jest najwięcej głosów protestów społecznych, gdyż zamiast oferować im realną pomoc psychiatryczną, za dobre rozwiązanie uznaje się utwierdzanie ich w urojeniach i oczekiwanie że całe społeczeństwo będzie brało w nich udział pod groźbą sankcji prawnych.

Odpowiedz
avatar NadobnyWieslaw
0 2

@didja tak! Dziękuje, czuje się odrealniony w swojej bańce ludzi, którzy nie próbują nawet zmierzyć się z ideą tego jak p*bana jest biologia.

Odpowiedz
avatar NadobnyWieslaw
-1 3

@Majozen: problem w tym, że "anomalia" w tym kontekście jest określeniem umownym i tylko potwierdza, że cecha nie jest jednoznaczna. To porównanie bardzo pasuje do obalenia twierdzenia, że "pies ma 4 nogi i głowę" - co nie będzie prawdą, bo pies może mieć 4 nogi i 3 głowy, i być "psem z wadą genetyczną".

Odpowiedz
avatar Piotrwie
0 0

@Majozen: no to teraz pytanie. Co mają zrobić ludzie którzy urodzili się "anormalni"? Żyć w upodleniu jako "inni", być może pocieszając sir, że trafią za swoje męki wprost do nieba (choć z pewnością bedzie im znacznie trudniej, bo prosciej im wejsc na "sciezke grzechu"? - ironia celowa)? Czy też my - pozostała część społeczeństwa- powinniśmy wreszcie stworzyć społeczeństwo dojrzałe do faktu zaakceptowania takich odstępstw od genetycznej reguły- w taki sposób by ci ludzie mieli szansę na swobodne i w miarę komfortowe życie? Czy też powinniśmy dalej wykształcać bojowkarskie grupy szybkiego reagowania, "prostujace" psyche i fizjologię albo kluczem francuskim, albo ciętymi postami w sieci?

Odpowiedz
avatar NadobnyWieslaw
-1 3

Żeby udowodnić, że nie ma racji starczy podać jedną cechę, która jednoznacznie określa, czy każdy ze znanych osobników jest kobieta czy mężczyzną. Jednoznacznie oznacza, że nie ma miejsca na umowne określenia typu aberracje, wyjątki etc. Tylko tyle :)

Odpowiedz
avatar jedyny360
-1 3

@NadobnyWieslaw: Pytanie, czy da się jednoznacznie stwierdzić ile chromosomów ma człowiek? Jeśli tak, co z osobnikami z chociażby zespołem Downa, które mają o jeden chromosom więcej Jeśli nie, dlaczego biolodzy się mimo to upierają przy liczbie 46, skoro ludzie mogą mieć nawet 48 chromosomów, choć tylko w niezwykle rzadkich przypadkach Apropos rzadkich przypadków, w jaki sposób stwierdzenie, że przypadki 1 na 100 czy 1 na 1000 są wyjątkami, ma być umowne? Co, to nie są wyjątki? Przy tak zdefiniowanej jednoznaczności to chyba nie da się ani jednej zasady w biologii zdefiniować. Ot, nawet prawa genetyki Mendla nie działają, bo przecież pojawiają się czasem losowe mutacje. Plus z rodziców, którzy nie mają ani jednego genu na nlond włosy może urodzić się albinos - znaczy się, że genetyka idzie do kosza, tak? A może taka jednoznaczność nie jest standardem w biologii i odwoływanie się do tego to manipulacja

Odpowiedz
avatar NadobnyWieslaw
0 0

@jedyny360: poważnie chciałbym zrozumieć co próbujesz przekazać, staram się i nie potrafię.

Odpowiedz
avatar jedyny360
-1 3

@NadobnyWieslaw: Zacznijmy od odpowiedzi na pytanie ile chromosomów ma człowiek, to chyba zrozumiałeś, nie?

Odpowiedz
avatar NadobnyWieslaw
0 0

@jedyny360: no i widzisz, nadal się gubię, nie pamiętam, żeby Środa mówiła coś o ilości chromosomów, przegapiłem coś? Dobra, ale zakładając, że gdzieś ta ścieżka prowadzi, wyszukałem sobie (mogę podać link jeśli potrzeba), że ogranizm ludzki zwykle ma 23 pary chromosomów, czyli łącznie 46. Nie wiem dlaczego sam nie mogłeś sprawdzić?

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 marca 2024 o 14:21

avatar jedyny360
1 1

@NadobnyWieslaw: A co to znaczy "zwykle"? Czy to nie jest umowne określenie?

Odpowiedz
avatar NadobnyWieslaw
0 0

@jedyny360: zakładałbym, że chodzi o większość przypadków, ale nie wszystkie?

Odpowiedz
avatar betonik190
-1 1

Profesura z czipsów wyciągniętych z dupy

Odpowiedz
Udostępnij