Arabika łagodna, a robusta gorzka? Dużo zależy od wypalenia. Kawy komercyjne są niemiłosiernie przepalane, żeby wyrównać poziom wszystkich ziaren i wypalić z nich możliwie dużo grzyba.
Jeśli ktoś porównuje arabikę specialty z robustą instant, to rzeczywiście może dojść do wniosku, że robusta jest gorzka i niesmaczna.
W kawach komercyjnych (zarówno ziarnistych, jak i rozpuszczalnych) stosuje się zarówno arabikę, jak i robustę, z tym że różnica między nimi jest praktycznie żadna.
Jak ktoś chce faktycznie porównać smak tych odmian (ale tylko różnicę między odmianami), to niech kupi robustę specialty (są już na poziomie fine) i znaleźć porównywalną arabikę z tego samego regionu i z tą samą metodą obróbki. Ewentualna różnica w goryczy wynika z większej zawartości kofeiny w robuście, a nie ze smaku reszty ziarna. Bezkofeinowa robusta byłaby trudna do odróżnienia od bezkofeinowej arabiki.
I na koniec jeszcze jedno: specialty kojarzone z latte artem jest głupie. Nawet masówki jak starbucks sprzedające kurz z podłogi w palarni jako kawę, robią latte art. Latte art można zrobić nawet na kawie rozpuszczalnej.
Arabika łagodna, a robusta gorzka? Dużo zależy od wypalenia. Kawy komercyjne są niemiłosiernie przepalane, żeby wyrównać poziom wszystkich ziaren i wypalić z nich możliwie dużo grzyba. Jeśli ktoś porównuje arabikę specialty z robustą instant, to rzeczywiście może dojść do wniosku, że robusta jest gorzka i niesmaczna. W kawach komercyjnych (zarówno ziarnistych, jak i rozpuszczalnych) stosuje się zarówno arabikę, jak i robustę, z tym że różnica między nimi jest praktycznie żadna. Jak ktoś chce faktycznie porównać smak tych odmian (ale tylko różnicę między odmianami), to niech kupi robustę specialty (są już na poziomie fine) i znaleźć porównywalną arabikę z tego samego regionu i z tą samą metodą obróbki. Ewentualna różnica w goryczy wynika z większej zawartości kofeiny w robuście, a nie ze smaku reszty ziarna. Bezkofeinowa robusta byłaby trudna do odróżnienia od bezkofeinowej arabiki. I na koniec jeszcze jedno: specialty kojarzone z latte artem jest głupie. Nawet masówki jak starbucks sprzedające kurz z podłogi w palarni jako kawę, robią latte art. Latte art można zrobić nawet na kawie rozpuszczalnej.
Odpowiedz