STUDENICIE! Musisz wstawać rano, przejechać 2 godziny pociągiem, 1 godzinę w dwie strony przejść na wykłady na uczelni płacąc za transport 30zł, ponieważ pani profesor musi przeczytać tobie prezentacje by poczuć że jest potrzebna, że żyje i by dostać wypłatę.
Ty czytać nie potrafisz, a czytanie w samotności w ciszy kilkakrotnie wykładu jest wyjątkowo nieefektywne. Lepiej jak baba przeczyta raz i te info zniknie na zawsze i nie można do jego powrócić. Nie ma przecież technologicznej możliwości wysłania wykładu np na blackboard czy staroście roku na maila. Wykłady są obowiązkowe. Co tam stękasz? Że masz już jakieś z poprzedniego roku no ktoś nielegalnie zdjęcia cyknął? Ojojojo... w ale w tym roku naj3baliśmy dużo nowych rzeczy które będą na sprawdzianie jaka szkooooooda! :)
@allahuwonsz: akurat w studiach (i ogólnie edukacji młodego człowieka, również na wcześniejszych etapach) nie chodzi o zdobywanie wiedzy tylko umiejętności społecznych, budowanie sieci kontaktów itd., a tego "zdalnie" się tak dobrze zrobić nie da. Jeśli jedyne co wyciągnąłeś ze swojej edukacji to wiedza, to sukcesu w życiu nie wróżę :)
@ChiKenn: jeżeli na studiach zdobywasz umiejętności społeczne to zostaniesz świetną przedszkolanką po socjologii czy innych g#wnokierunkach. W prawdziwym życiu umiejętności socjalne są by kamuflować brak wiedzy - niekompetencja, pozorowanie pracy, przypisywanie sobie zasług innych. To jest coś co hamuje postęp i efektywność.
@allahuwonsz: Nic dziwnego, że tak ciągle płaczesz, jak to świat działa przeciwko tobie, a wszystkiemu są winni ONI (już nie wiem, czy to "elity", żydzi, masoni, reptilianie, czy politycy jako całość), skoro w ogóle nie rozumiesz, jak świat działa.
Ale też się mylisz w tym pierwszym aspekcie: na zdecydowanej większości kierunków studiów, twoja fizyczna obecność da ci dużo więcej, niż logowanie się online. No, chyba że jesteś jednym z tych, co w ostatnim rzędzie sali modlą się o 3, by tylko zaliczyć.
@allahuwonsz: jeśli chcesz tyrać resztę życia posłusznie wykonując polecenia na etacie niższego szczebla to tak - umiejętności społeczne wiele Ci nie pomogą, ważniejsza będzie wiedzą i umiejętności potrzebne do tego tyrania.
Wiesz dlaczego elity wysyłają swoje dzieci na prywatne, absurdalnie drogie uczelnie? Myślisz, że tam dostaną lepszą edukację niż w tańszych czy państwowych uczelniach? Wiedza w dzisiejszych czasach nie ma większej wartości bo jest powszechnie dostępna. Ale to tam ich dzieci poznają dzieci innych przedstawicieli elity i spędzając z nimi czas (nawet na imprezowaniu) budują sobie sieć kontaktów, która potem będzie procentować resztę życia.
Mi się fatalnie pracuje z domu. Jeszcze to uczucie, że chcesz już do domu ale przecież już tam jesteś przez co nawet po skończeniu pracy masz zrytą banię
Podał Instytut Danych z Dupy
OdpowiedzNigdy nikt nie przy*ierdolił się do mojej produktywności. Od półtora roku nie widziałem nawet drzwi wejściowych siedziby firmy, dla której pracuję.
OdpowiedzSTUDENICIE! Musisz wstawać rano, przejechać 2 godziny pociągiem, 1 godzinę w dwie strony przejść na wykłady na uczelni płacąc za transport 30zł, ponieważ pani profesor musi przeczytać tobie prezentacje by poczuć że jest potrzebna, że żyje i by dostać wypłatę. Ty czytać nie potrafisz, a czytanie w samotności w ciszy kilkakrotnie wykładu jest wyjątkowo nieefektywne. Lepiej jak baba przeczyta raz i te info zniknie na zawsze i nie można do jego powrócić. Nie ma przecież technologicznej możliwości wysłania wykładu np na blackboard czy staroście roku na maila. Wykłady są obowiązkowe. Co tam stękasz? Że masz już jakieś z poprzedniego roku no ktoś nielegalnie zdjęcia cyknął? Ojojojo... w ale w tym roku naj3baliśmy dużo nowych rzeczy które będą na sprawdzianie jaka szkooooooda! :)
Odpowiedz@allahuwonsz: akurat w studiach (i ogólnie edukacji młodego człowieka, również na wcześniejszych etapach) nie chodzi o zdobywanie wiedzy tylko umiejętności społecznych, budowanie sieci kontaktów itd., a tego "zdalnie" się tak dobrze zrobić nie da. Jeśli jedyne co wyciągnąłeś ze swojej edukacji to wiedza, to sukcesu w życiu nie wróżę :)
Odpowiedz@ChiKenn: jeżeli na studiach zdobywasz umiejętności społeczne to zostaniesz świetną przedszkolanką po socjologii czy innych g#wnokierunkach. W prawdziwym życiu umiejętności socjalne są by kamuflować brak wiedzy - niekompetencja, pozorowanie pracy, przypisywanie sobie zasług innych. To jest coś co hamuje postęp i efektywność.
Odpowiedz@allahuwonsz: Nic dziwnego, że tak ciągle płaczesz, jak to świat działa przeciwko tobie, a wszystkiemu są winni ONI (już nie wiem, czy to "elity", żydzi, masoni, reptilianie, czy politycy jako całość), skoro w ogóle nie rozumiesz, jak świat działa. Ale też się mylisz w tym pierwszym aspekcie: na zdecydowanej większości kierunków studiów, twoja fizyczna obecność da ci dużo więcej, niż logowanie się online. No, chyba że jesteś jednym z tych, co w ostatnim rzędzie sali modlą się o 3, by tylko zaliczyć.
Odpowiedz@allahuwonsz: jeśli chcesz tyrać resztę życia posłusznie wykonując polecenia na etacie niższego szczebla to tak - umiejętności społeczne wiele Ci nie pomogą, ważniejsza będzie wiedzą i umiejętności potrzebne do tego tyrania. Wiesz dlaczego elity wysyłają swoje dzieci na prywatne, absurdalnie drogie uczelnie? Myślisz, że tam dostaną lepszą edukację niż w tańszych czy państwowych uczelniach? Wiedza w dzisiejszych czasach nie ma większej wartości bo jest powszechnie dostępna. Ale to tam ich dzieci poznają dzieci innych przedstawicieli elity i spędzając z nimi czas (nawet na imprezowaniu) budują sobie sieć kontaktów, która potem będzie procentować resztę życia.
OdpowiedzMi się fatalnie pracuje z domu. Jeszcze to uczucie, że chcesz już do domu ale przecież już tam jesteś przez co nawet po skończeniu pracy masz zrytą banię
Odpowiedz