Już teraz statystyczny Polak umiera 8 miesięcy wcześniej niż statystyczny Europejczyk, tylko z powodu chorób układu oddechowego (głównie POChP i raka płuc), także jeśli to miał być sarkazm, to trochę nie wyszedł.
@dirk_gently: I jak zwykle mistrzowskie prawactwo rzuciło się minusować, ale żaden kontrargument im do głowy nie przyszedł. Prawacy nie są przyzwyczajeni do dyskutowania w oparciu o fakty, ich potencjał itelektualny pozwala jedynie na rozmowę na poziomie dogmatu i propagandy.
@dirk_gently: nie, żebym minusował, ale korelacja nie oznacza związku przyczynowego. Mamy problem z segregacją odpadów (tj. na takie, którymi palimy w dzień oraz te, którymi palimy w nocy) oraz spalaniem dużej ilości, często słabej jakości, węgla. Gazem ogrzewa się także w UE i jest on znaczenie czystszy w spalaniu od kochanego przez nas węgla.
Smog to inna para kaloszy, akurat tutaj najbardziej winne są piece na paliwa stałe (węgiel, drewno, koks, muł, torf itp.) Piece gazowe pod tym względem niemal czyste. W dodatku smog jest dosyć lokalny i raczej nie przemieszcza się na olbrzymie odległości tylko zostaje tam gdzie został wyprodukowany. Co innego dwutlenek węgla, choć ten nie jest w jakiś bezpośredni sposób szkodliwy dla naszego zdrowia, to zarówno piece na węgiel i gaz produkują go porównywalną ilość ze spalania i ten jest już bardziej globalny. Warto dodać też taką ciekawostkę, a właściwie hipokryzję Niemców z UE (bo chyba jasne, że to oni rządzą). Przed wojną w Ukrainie gaz był uważany za czystą energię i piece na to paliwo były dotowane w całej UE, były budowane elektrownie do stabilizacji energii z OZE itp. (za to uznali, że atom jest "brudny" :P) W tym samym momencie Niemcy miały dostawę gazu z Rosji za pomocą Nord Stream 1 i 2 i miały robić za pośrednika w sprzedaży gazu reszcie europy, no ale spadli z konika jak wybuchła wojna i oba NS poszły się ***ć. Więc szybko zmienili ustalenia zielonego ładu, że jednak gaz jest be, ale atom już jest okej.
@nemoein: Nie ma żadnych wątpliwości że energia atomowa jest czystsza niż spalanie jakiegokolwiek paliwa kopalnego, w tym gazu czy oleju. To było wiadomo i przed wojną, reszta to polityka.
A jaka jest w rzeczywistości ta polityka? Cóż, pewnie łatwo się zarzuca hipokryzję jakiemuś krajowi w anonimowych komentarzach w necie, ale fakty są takie, że Niemcy uzyskują 57% swojej energii ze źródeł odnawialnych (dane za 2023r), więc oni nie przespali całkowicie transformacji energetycznej.
Duza szansa że nie dożyję więc wy_yebane. A unii tradycyjny xuj w dupe
Odpowiedz@Rapper3d: Może Unia też nie dożyje. PS. Przyłączam się do życzeń.
Odpowiedz@Glaurung_Uluroki: Oby nie dożyła, bo ja niestety mam szansę dożyć.
OdpowiedzJuż teraz statystyczny Polak umiera 8 miesięcy wcześniej niż statystyczny Europejczyk, tylko z powodu chorób układu oddechowego (głównie POChP i raka płuc), także jeśli to miał być sarkazm, to trochę nie wyszedł.
Odpowiedz@dirk_gently: I jak zwykle mistrzowskie prawactwo rzuciło się minusować, ale żaden kontrargument im do głowy nie przyszedł. Prawacy nie są przyzwyczajeni do dyskutowania w oparciu o fakty, ich potencjał itelektualny pozwala jedynie na rozmowę na poziomie dogmatu i propagandy.
Odpowiedz@dirk_gently: nie, żebym minusował, ale korelacja nie oznacza związku przyczynowego. Mamy problem z segregacją odpadów (tj. na takie, którymi palimy w dzień oraz te, którymi palimy w nocy) oraz spalaniem dużej ilości, często słabej jakości, węgla. Gazem ogrzewa się także w UE i jest on znaczenie czystszy w spalaniu od kochanego przez nas węgla.
Odpowiedzhttps://powietrze.malopolska.pl/wp-content/uploads/2018/03/1-17.jpg
Odpowiedz@ChiKenn: Kiedy my też zaczniemy montować czujniki w parkach?
OdpowiedzSmog to inna para kaloszy, akurat tutaj najbardziej winne są piece na paliwa stałe (węgiel, drewno, koks, muł, torf itp.) Piece gazowe pod tym względem niemal czyste. W dodatku smog jest dosyć lokalny i raczej nie przemieszcza się na olbrzymie odległości tylko zostaje tam gdzie został wyprodukowany. Co innego dwutlenek węgla, choć ten nie jest w jakiś bezpośredni sposób szkodliwy dla naszego zdrowia, to zarówno piece na węgiel i gaz produkują go porównywalną ilość ze spalania i ten jest już bardziej globalny. Warto dodać też taką ciekawostkę, a właściwie hipokryzję Niemców z UE (bo chyba jasne, że to oni rządzą). Przed wojną w Ukrainie gaz był uważany za czystą energię i piece na to paliwo były dotowane w całej UE, były budowane elektrownie do stabilizacji energii z OZE itp. (za to uznali, że atom jest "brudny" :P) W tym samym momencie Niemcy miały dostawę gazu z Rosji za pomocą Nord Stream 1 i 2 i miały robić za pośrednika w sprzedaży gazu reszcie europy, no ale spadli z konika jak wybuchła wojna i oba NS poszły się ***ć. Więc szybko zmienili ustalenia zielonego ładu, że jednak gaz jest be, ale atom już jest okej.
Odpowiedz@nemoein: Nie ma żadnych wątpliwości że energia atomowa jest czystsza niż spalanie jakiegokolwiek paliwa kopalnego, w tym gazu czy oleju. To było wiadomo i przed wojną, reszta to polityka. A jaka jest w rzeczywistości ta polityka? Cóż, pewnie łatwo się zarzuca hipokryzję jakiemuś krajowi w anonimowych komentarzach w necie, ale fakty są takie, że Niemcy uzyskują 57% swojej energii ze źródeł odnawialnych (dane za 2023r), więc oni nie przespali całkowicie transformacji energetycznej.
Odpowiedz@nemoein najbardziej ok jest prad z ich paneli i wiatrakow
Odpowiedz