Jeżeli ktoś uważa, że zwolnienie lekarskie nie jest stratą czasu, oznacza to, że jest niedojrzały i zapewne nigdy jeszcze nie pracował. Ze zwolnienia może się cieszyć dziecko, któremu przepadnie chodzenie do szkoły.
Właśnie teraz zrobiłem sobie przerwę w leżeniu w łóżku z grypą i 38 stopniową gorączką nie mówiąc już o potwornym bólu gardła uniemożliwiającym normalne mówienie. Nie żebym musiał się odzywać. Nawet grać w gry normalnie nie można.
"Jakie tracimy" srakie kurna!
Przynajmniej antybiotyku nie przepisał więc noc mogę się napruć by spać.
Jeżeli ktoś uważa, że zwolnienie lekarskie nie jest stratą czasu, oznacza to, że jest niedojrzały i zapewne nigdy jeszcze nie pracował. Ze zwolnienia może się cieszyć dziecko, któremu przepadnie chodzenie do szkoły.
OdpowiedzWłaśnie teraz zrobiłem sobie przerwę w leżeniu w łóżku z grypą i 38 stopniową gorączką nie mówiąc już o potwornym bólu gardła uniemożliwiającym normalne mówienie. Nie żebym musiał się odzywać. Nawet grać w gry normalnie nie można. "Jakie tracimy" srakie kurna! Przynajmniej antybiotyku nie przepisał więc noc mogę się napruć by spać.
Odpowiedz@zerco alkohol + grypa to albo cięższy przebieg albo dłuższa przygoda .
OdpowiedzJuż ktoś zajumał mi podwyżkę, to jeszcze bierze moje L4!!!!
OdpowiedzRemont łazienki sam się nie zrobi. Nie będę marnował na niego urlopu, na który zaplanowałem remont kuchni.
Odpowiedz