@Pan_Wonsacz: Ale oprócz Ameryki Północnej, Europa ma najwyższą emisję co2 per capita na świecie. Albo inaczej: gdyby każdy człowiek na świecie wytwarzał średnio tyle co2, ile wytwarza się w Europie, ludzie jako gatunek wytwarzaliby 2,5 razy więcej co2.
Albo jeszcze inaczej: łatwiej jest zredukować emisję co2 w Europie niż w Afryce czy w Indiach.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
15 marca 2024 o 18:42
@Kajothegreat: "Ponglisz" w najlepszym wydaniu, Wikipedia jako źródło i obsesja na punkcie emisji dwutlenku węgla, od razu widać, że człowiek światowy. A może by tak przyrównać się do kogoś z podobnej strefy klimatycznej a nie kraju gdzie nigdy nie ma zimy, bieżąca woda to niemal gwarancja cholery, głód realne zagrożenie a szczyt ochrony środowiska to wywalanie ciężarówek śmieci bezpośrednio do oceanu zamiast do rzeki. No chyba, że taki właśnie jest plan na ten nowy wspaniały świat gdzie za cenę nędzy i radykalnego pogorszenia warunków życia dla większości "europejskiego plebsu", uda się osiągnąć spowolnienie przyrostu średniej temp. o dziesiąte części stopnia na stulecie...
@yarpen86: Wenn du Englisch nicht mag, kann ich stattdessen auch auf Deutsch schreiben. Gefällt es dir?
W każdym razie skopiowałem wcześniej dane, stąd masz te "2 metric tons". Myślałem, że dasz radę sobie przetłumaczyć.
I, drogi geniuszu, to nie ja zasugerowałem, że Europa nie jest problemem w kwestii emisji co2. Ja tylko obnażyłem braki wiedzy kolegów u góry (i mogę ci także zlinkować dane komisji Europejskiej, tylko, hehehe, wiki właśnie używa tych danych w swoim artykule: https://edgar.jrc.ec.europa.eu/report_2023 )...
Najwięcej co2 w Europie produkuje się przy produkcji, nie poprzez ogrzewanie, kolego.
I oczywiście produkcja co2 nie jest szczególnie silnie powiązana ze wzrostem PKB... Tym bardziej, że już niedługo (pewnie ze 20 lat) powstanie w Europie elektrownia termojądrowa (najprawdopodobniej jedna taka elektrownia wystarczy, by zabezpieczyć całą Francją w bardzo tanią energię [bo we Francji ma ona powstać]).
Krótko mówiąc: kolejny, który nie ma pojęcia, o czym gada, a mimo wszystko nie ma wstydu, by gadać...
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 marca 2024 o 1:22
@Kajothegreat: To znaczy... Produkcja co2 nie jest szczególnie silnie powiązana ze wzrostem PKB jeśli przy tym także się inwestuje. Elektrownie wodne, wiatrowe czy atomowe produkują tańszą energię niż np. elektrownie węglowe.
@Kajothegreat: nie wiem jak to jest dzisiaj, ale calkowity koszt energii jądrowej 20 lat temu był wyższy niż energii z paliw kopalnych - uwzględniając koszty jak magazynowanie odpadów, odbudowywanie lokalnej infrastruktury po przemarszach aktywistów itp
@Piotrwie: Zależy w jakiej perspektywie. Największą wadą elektrowni atomowej jest to, że jest bardzo droga. Sama produkcja jest dużo tańsza niż z elektrowni węglowych:
https://galeria.bankier.pl/p/9/9/0da62c1cb5e180-948-637-0-0-1166-784.webp
Ale trzeba przy tym wziąć pod uwagę fakt, że elektrownia atomowa zwróci się po jakichś 30 + latach.
Aktywiści w swoim żywiole. Ciekawe kiedy do nich dotrze, że realne zmiany się robi dokonując odpowiednich wyborów politycznych i konsumenckich, a nie poprzez sztuczne wywoływanie taniej sensacji?
To była woda z barwnikiem spożywczym do usunięcia wystarczył karcher i zwykła woda
OdpowiedzA Europa to wciąż jedynie 7% całej emisji i zanieczyszczeń... reszta kontynentów raczej nie usłyszy o tych aktywistkach
Odpowiedz@Pan_Wonsacz: Usłyszy, usłyszy. Po czym parskną śmiechem i wrócą do zanieczyszczania.
Odpowiedz@Pan_Wonsacz: Ale oprócz Ameryki Północnej, Europa ma najwyższą emisję co2 per capita na świecie. Albo inaczej: gdyby każdy człowiek na świecie wytwarzał średnio tyle co2, ile wytwarza się w Europie, ludzie jako gatunek wytwarzaliby 2,5 razy więcej co2. Albo jeszcze inaczej: łatwiej jest zredukować emisję co2 w Europie niż w Afryce czy w Indiach.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 15 marca 2024 o 18:42
@Kajothegreat wiecej od indii? Chin? Nie badz smieszny.
Odpowiedz@panisko: Hehehehe, w Indii produkuje się DUŻŻŻŻOOOOO mniej co2 per capita niż średnia Europejska. To jakieś około 2 metric tons per capita w Indiach i ponad 8 w Unii Europejskiej, człowieku... Przy czym dla USA jest to około 15. https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_countries_by_carbon_dioxide_emissions_per_capita
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 marca 2024 o 21:03
@panisko: Oh, jeszcze Chiny... Też lekko poniżej średniej UE (czyli np. mniej niż Polska czy Niemcy itd.)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 marca 2024 o 21:06
W takim razie Europejczykom naleza sie specjalne podziękowania za wspieranie rozwoju ekosystemu lesnego na Ziemi.
Odpowiedz@Kajothegreat: "Ponglisz" w najlepszym wydaniu, Wikipedia jako źródło i obsesja na punkcie emisji dwutlenku węgla, od razu widać, że człowiek światowy. A może by tak przyrównać się do kogoś z podobnej strefy klimatycznej a nie kraju gdzie nigdy nie ma zimy, bieżąca woda to niemal gwarancja cholery, głód realne zagrożenie a szczyt ochrony środowiska to wywalanie ciężarówek śmieci bezpośrednio do oceanu zamiast do rzeki. No chyba, że taki właśnie jest plan na ten nowy wspaniały świat gdzie za cenę nędzy i radykalnego pogorszenia warunków życia dla większości "europejskiego plebsu", uda się osiągnąć spowolnienie przyrostu średniej temp. o dziesiąte części stopnia na stulecie...
Odpowiedz@yarpen86: Wenn du Englisch nicht mag, kann ich stattdessen auch auf Deutsch schreiben. Gefällt es dir? W każdym razie skopiowałem wcześniej dane, stąd masz te "2 metric tons". Myślałem, że dasz radę sobie przetłumaczyć. I, drogi geniuszu, to nie ja zasugerowałem, że Europa nie jest problemem w kwestii emisji co2. Ja tylko obnażyłem braki wiedzy kolegów u góry (i mogę ci także zlinkować dane komisji Europejskiej, tylko, hehehe, wiki właśnie używa tych danych w swoim artykule: https://edgar.jrc.ec.europa.eu/report_2023 )... Najwięcej co2 w Europie produkuje się przy produkcji, nie poprzez ogrzewanie, kolego. I oczywiście produkcja co2 nie jest szczególnie silnie powiązana ze wzrostem PKB... Tym bardziej, że już niedługo (pewnie ze 20 lat) powstanie w Europie elektrownia termojądrowa (najprawdopodobniej jedna taka elektrownia wystarczy, by zabezpieczyć całą Francją w bardzo tanią energię [bo we Francji ma ona powstać]). Krótko mówiąc: kolejny, który nie ma pojęcia, o czym gada, a mimo wszystko nie ma wstydu, by gadać...
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 marca 2024 o 1:22
@Kajothegreat: To znaczy... Produkcja co2 nie jest szczególnie silnie powiązana ze wzrostem PKB jeśli przy tym także się inwestuje. Elektrownie wodne, wiatrowe czy atomowe produkują tańszą energię niż np. elektrownie węglowe.
Odpowiedz@Kajothegreat: nie wiem jak to jest dzisiaj, ale calkowity koszt energii jądrowej 20 lat temu był wyższy niż energii z paliw kopalnych - uwzględniając koszty jak magazynowanie odpadów, odbudowywanie lokalnej infrastruktury po przemarszach aktywistów itp
Odpowiedz@Piotrwie: Zależy w jakiej perspektywie. Największą wadą elektrowni atomowej jest to, że jest bardzo droga. Sama produkcja jest dużo tańsza niż z elektrowni węglowych: https://galeria.bankier.pl/p/9/9/0da62c1cb5e180-948-637-0-0-1166-784.webp Ale trzeba przy tym wziąć pod uwagę fakt, że elektrownia atomowa zwróci się po jakichś 30 + latach.
OdpowiedzSama farba na pewno bardzo eko, pewnie ftalowa
OdpowiedzAktywiści w swoim żywiole. Ciekawe kiedy do nich dotrze, że realne zmiany się robi dokonując odpowiednich wyborów politycznych i konsumenckich, a nie poprzez sztuczne wywoływanie taniej sensacji?
Odpowiedz