@jedyny360: po prawdzie wiedza z podstawówki wystarcza, żeby to stwierdzić. Nawet TY przyciągasz Ziemię i w zależności od Twojej pozycji zmieniasz jej prędkość obrotową - więc masz wpływ na klimat (zmiana prędkości obrotowej byłaby wielokrotnie bardziej katastrofalna niż zmiana odległości od Słońca). I nie, nie sugeruję tu, że jesteś gruby, wszyscy to robimy, tak działa fizyka, natomiast nasz jednostkowy wpływ jest tak mały, że praktycznie niemierzalny. Aczkolwiek policzalny.
@nologinfound: 1) A sprawdziłeś jak do tego doszli? Bo z tego co czytałem wyszło, że badane było wiele próbek wywierconych rdzeni osadu z dna oceanów - wiek najstarszych warstw próbek jest datowany na ok. 65 milionów lat. I na podstawie tych próbek odkryto, że co ok. 2,5 miliona lat cyrkulacja wody w oceanach jest wzmożona, co sugeruje podwyższone temperatury wód oceanicznych, co z kolei sugeruje ocieplenie klimatu
Chociaż fakt, póki co wykazano tak naprawdę tylko korelację. Konsensusu jeszcze nie ma, są naukowcy sceptycznie nastawieni do hipotezy, że zachodzi związek przyczynowo skutkowy, bo np. Jowisz powinien na Ziemię silniej oddziaływać. Ale z drugiej strony szczęśliwy zbieg okoliczności, że się Mars wpasował w ten cykl, więc w sumie na dwoje babka wróżyła.
2) Kolega wyżej to płaskoziemca, więc dla niego to brednie tylko i wyłącznie dlatego, bo istnienie planet i grawitacji obraża jego uczucia religijne, więc nie byłby Ci w stanie tak odpowiedzieć
@jedyny360: napisałem i wyżej i niżej, myślę, że dłuższe drążenie tematu nie ma sensu. Chyba, że ktoś pociągnie temat MoNDem tudzież inną wątpliwą hipotezą, ale - nadal - aktualnie stosowane i najlepiej pozwalające nam opisać rzeczywistość modele pokazują wprost, że to brednie. Przynajmniej tak przeformatowany komunikat. Jest on zwyczajnie mylący. Polecisz na równik i też spowodujesz zmianę klimatu.
@jedyny360: a ty widziałeś czy ślepo ufasz "naukowcom"? To samo było z covid - naukowcy przecież twierdzili że szczepionki są safe and effective, i co? Czyli to jest po prostu wiara, tak? Skoro twierdzisz że ja nie wiem o czym mówię, to może ty przedstaw swoje dowody na to że co 2,4 miliona lat Mars przyciąga Ziemię tak mocno, że zmienia dno oceanu? Pewnie ci naukowcy rozmawiali z przybyszami sprzed 2,4 miliona lat temu. To zapewne oni również im powiedzieli jaka była wtedy temperatura na Ziemi :)
@jedyny360: To co ty tu napisałeś jest totalną bzdurą! Jedno sugeruje to, a drugie sugeruje tamto, a trzecie sugeruje że w sumie to gówno wiedzą i tylko spekulują i sugerują, a tak naprawdę to nikt nic nie wie. Tak samo jak z ewolucją, no ale co niektórzy ślepo wierzą w ewolucję... z tobą chyba włącznie.
@therapistmaster: "a ty widziałeś czy ślepo ufasz "naukowcom"?" - rozumiem, że pytasz, bo sam widziałeś i osobiście przebadałeś, tak? Szkoda tylko, że nie ma tej merytorycznej odpowiedzi, o którą prosiłem.
"To samo było z covid - naukowcy przecież twierdzili że szczepionki są safe and effective, i co?" - no co właśnie? Konkrety i merytoryka kochany. To ty tutaj się fascynujesz covidem, nie ja, ty mi powiedz. I podaj źródła swoich informacji najlepiej.
"Czyli to jest po prostu wiara, tak?" - epistemologia się kłania. Na razie porównujesz wiarę w to, że twoja instalacja elektryczna jest bezpieczna, bo zatrudniony przez ciebie elektryk wystawił pieczątkę do wiary w to, że Bóg istnieje, bo jakiś random w internecie tak ci powiedział
"Skoro twierdzisz że ja nie wiem o czym mówię, to może ty dowody na to że co 2,4 miliona lat Mars przyciąga Ziemię tak mocno, że zmienia dno oceanu?" - zapytałem ciebie o merytoryczne argumenty dlaczego uważasz, że to bzdura. Ich nie podałeś, więc wskazuje to, że nie wiesz o czym piszesz tylko ślepo odrzucasz tezę. Trochę to zalatuje hipokryzją biorąc pod uwagę jak jeździsz po ślepej wierze. I jeśli nie zauważyłeś, bo np. nie umiesz czytać ze zrozumieniem, to już się odniósłem do badań, choć nic to nie zmienia, bo pytałem cię de facto o rzeczowe uzasadnienie swojego zdania, czego nie uczyniłeś
"Pewnie ci naukowcy rozmawiali z przybyszami sprzed 2,4 miliona lat temu." - argument na poziomie "komputery to spisek, bo skoro nie wiem jak dokładnie działa pamięć losowego dostępu, to tam w środku pewnie siedzą krasnoludki"
"To zapewne oni również im powiedzieli jaka była wtedy temperatura na Ziemi :)" - to, że nie rozumiesz czym są rozumowanie indukcyjne oraz dedukcyjne nie znaczy, że one nie istnieją. Niemniej wiele to tłumaczy.
"co ty tu napisałeś jest totalną bzdurą! Jedno sugeruje to, a drugie sugeruje tamto, a trzecie sugeruje że w sumie to gówno wiedzą i tylko spekulują i sugerują, a tak naprawdę to nikt nic nie wie." - głosy są podzielone w kwestii dokładnej przyczyny, ale to nie znaczy, że nikt nic nie wie. Nie mierz wszystkich swoją miarą. Gdyby faktycznie nikt nic nie wiedział to dalej byś marznął w jaskini, a nie siedział przed komputerem czy z Motorolą w ręku - osiągnięciami nauki właśnie.
"Tak samo jak z ewolucją, no ale co niektórzy ślepo wierzą w ewolucję... z tobą chyba włącznie." - niektórzy pewnie tak. Ale biorąc pod uwagę, że wpływ doboru ludzkiego na rośliny i zwierzęta hodowlane jest udokumentowany i weryfikowalny (ot, porównaj dziką poziomkę do truskawki, albo psa do wilka), to serio założenie, że w naturze też dochodzi do selekcji tych osobników, które potrafią dożyć wieku reprodukcji i przekazać swoje cechy dalej i na przestrzeni tysięcy pokoleń może to prowadzić do powstania nowych gatunków to ślepa wiara? Do tego masz podobieństwa w budowie organów u ssaków, szczątki przodków naszego gatunku, a jeśli w autentyczność znalezionych w ziemi kości (dlaczego?) to wciąż masz podobieństwa w budowie szkieltu człowieka i takiego szympansa do wyjaśnienia. Właśnie, co sugerujesz zamiast ewolucji? No bo chyba nie wierzysz, że bozia cię stworzyła, nie?
@therapistmaster: Te piłki to też fejk?
"Dobra człowieku, idź wierz sobie dalej w swoją "naukę" która robi z ciebie idiotę!" - odezwij się jak płaskoziemcy wynajdą komputer, bo póki co musisz korzystać z wynalazku tej "złej nauku"
@therapistmaster
A twoja wiara w wplyw czlowieka na globalne ocieplenia to sen, wnioski wlasne czy wiara w bafania naukowców? Bo to samo bylo z covid gdy twierdzili ze szczepionki są safe and effective, bla bla reszta wypocin oświeconego mariuszka....
odległość Ziemii od Słońca ma praktycznie niezauważalny wpływ na klimat. Jakby ktoś miał wątpliwości - dla półkuli północnej zimą jesteśmy ~5mln kilometrów bliżej Słońca niż latem. Wpływ Marsa na odległość jest o rzędy wielkości mniejszy i praktycznie marginalny (dlatego też potwierdzono to dopiero teraz).
@nologinfound: Taaa... Odległość Ziemi od Słońca wynosi niby 149 milionów km, tak? a minimalna zmiana odległości czy pochylenie Ziemi powoduje zmiany temperatur i sezony? Weź sobie grzejnik i oddal go nawet o 10 metrów... czujesz nadal ciepło? ...come on, czy ty sobie nawet potrafisz wyobrazić taką odległość? Zauważ że ci "Naukowcy" i NASA zawsze podają takie numery że normalnemu człowiekowi nawet się nie śni tego sprawdzać, i dlatego wierzą w te wszystkie ich brednie i powtarzają słowo w słowo żeby się czuć mądrzejszym, tak jak "jedyny360"
@therapistmaster: Jeszcze jedno. Czy nikt nie widzi problemu w tym że im wyżej tym zimniej? Więc jakim cudem na wysokości 400 km na zewnątrz ISS jest minus 150 stopni, ale na ziemi jest plus 20? Wow... czarna magia! Najpierw znajdźcie prawdziwą "fotografię" Ziemi z "kosmosu" to porozmawiamy.
@therapistmaster: "pochylenie Ziemi powoduje zmiany temperatur i sezony" - po polsku się na to mówi "pory roku".
"Weź sobie grzejnik i oddal go nawet o 10 metrów... czujesz nadal ciepło?" - zależy od mocy i temperatury grzejnika. W przypadku większych pożarów spokojnie można czuć ciepło z odległości 10m od płomienia.
A tak wgl to zdajesz się sugerować, że Słońce musi być bliżej niż 10m, bo inaczej byś nie czuł ciepła. Ale skoro czujesz, to spróbuj je złapać lol
"come on, czy ty sobie nawet potrafisz wyobrazić taką odległość?" - a co to ma do tego? Wciąż mam problemy z wyobrażeniem sobie jak prąd może liczyć równania matematyczne, a nie zmienia to faktu, że komputery działają
"Zauważ że ci "Naukowcy" i NASA zawsze podają takie numery że normalnemu człowiekowi nawet się nie śni tego sprawdzać, i dlatego wierzą w te wszystkie ich brednie i powtarzają słowo w słowo żeby się czuć mądrzejszym, tak jak "jedyny360"" - napisał płaskoziemca, któremu nie chciało się sprawdzić prostym eksperymentem na plaży czy zachody Słońca mogą działać tak jak mu powiedziano. No niebywałe. Pobór mocy pralki to też rozumiem ściema, bo normalnemu człowiekowi nie chcę się mierzyć osobiście poboru prądu, tak? Plus to że tobie się nie śni sprawdzać czegokolwiek nie znaczy, że to norma.
@jedyny360: FACEPALM! No debil, prawdziwy z ciebie debil! Idź się lecz pajacu! Przestań za mną łazić i odpowiadać na moje wpisy. Ty chyba naprawdę coś do mnie czujesz, co? Muszę cię zmartwić, szczekasz pod złym drzewem.
@therapistmaster: Ale to ty ciągle zakładasz nowe alt konta by móc za mną łazić i minusować wszystko jak leci. I to jest udowodnione. Ja tu dostałem powiadomienie o nowym komentarzu bo sobie ostatnio przeczyściściłem obserwowane posty. A twój komentarz znalazłem normalnie przeglądając poczekalnię, przecież widziałeś komentarz o wannie, jest tam minus.
I zabawnie się czyta jak piszesz o mnie "debil", po czym wyjeżdzasz do mnie z moim tekstem o nieodwzajemnionych uczuciach. Skoro taki ze mnie "debil" to dlaczego od mnie kradniesz teksty?
Pisałeś o mnie, ostatnio jak ja pisałem o tobie to to dla ciebie było usprawiedliwienie więc się zdecyduj
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 marca 2024 o 21:39
@therapistmaster: "Jeszcze jedno. Czy nikt nie widzi problemu w tym że im wyżej tym zimniej? Więc jakim cudem na wysokości 400 km na zewnątrz ISS jest minus 150 stopni, ale na ziemi jest plus 20?" - a dlaczego jak zostawisz samochód na słońcu, to tapicerka jest cieplejsza niż szyba czy powietrze w środku?
"Wow... czarna magia! Najpierw znajdźcie prawdziwą "fotografię" Ziemi z "kosmosu" to porozmawiamy." - jak rozumiem masz niepodważalne i merytoryczne argumenty dlaczego każde istniejące zdjęcie Ziemi jest sfałszowane, prawda? Prawda?
@jedyny360: Ja palancie zakładam nowe konta bo jakiś debil wciąż na mnie donosi adminowi, żeby mi zamknąć usta, a ty po prostu za mną łazisz jak jakiś cwel.
@jedyny360: Jaka wspaniała analogia, wow! Sam wymyśliłeś? Czyli jest firmament? Tak, każde zdjęcie ziemi z kosmosu jest sfałszowane. Jakoś do tej pory nie znalazłeś żadnego prawdziwego żeby mi udowodnić. Każde jest złożone, żadne nie zrobione w całości. Ile razy mam ci wysyłać l1nk do tego dokumentalnego filmu, którego nigdy nie obejrzałeś, gdzie pokazują jak Neil Armstrong, Buzz Aldrin, i Michael Collins fałszują zdjęcie ziemi w "połowie" lotu na księżyc? "A funny thing happened on the way to the moon"
@therapistmaster: "Ja palancie zakładam nowe konta bo jakiś debil wciąż na mnie donosi adminowi, żeby mi zamknąć usta" - sam zamknąłeś ostatnie dwa kłamczuszku. I kto mi gratulował bana hipokryto?
Choć fakt faktem, dostałeś bana za karygodne zachowanie i do czasu wygaśnięcia bana na oryginalnym joncie nie przysługuje ci tu nowe konto. Było się zachowywać jak człowiek. Ba, wciąż się zachowujesz tak samo karygodnie.
"a ty po prostu za mną łazisz jak jakiś cwel." - śnij dalej, widziałeś, że przeglądałem poczekalnię po wcześniejszym komentarzu
A do łażenia za mną, jakbyś to najwyraźniej powiedział "jak cwel" przyznawałeś się już kilka razy.
"Jaka wspaniała analogia, wow! Sam wymyśliłeś? Czyli jest firmament?" - nie, ale jest pewna cecha, która łączy szkło i powietrze, nie? Może nawet uda ci się wymyślić jaka
"Tak, każde zdjęcie ziemi z kosmosu jest sfałszowane" - ale ja pytam o konkretne argumenty głuptasie. Jak powiem "Tak, Bóg istnieje" to to nic nie zmienia. Rozumiesz?
"Jakoś do tej pory nie znalazłeś żadnego prawdziwego żeby mi udowodnić. Każde jest złożone, żadne nie zrobione w całości." - i mówi to koleś dla którego gogle AR jakie dostał w pracy były superrealistyczne, nie do rozróżnienia z rzeczywistością. I w nagraniu które ci podesłałem, a którego nie raczyłeś obejrzeć, no bo skoro taki jesteś spostrzegawczy to byś konkretne problemy wypatrzył w pierwszej minucie.
Weź lepiej pokaż konkretne przykłady konkretnych manipulacji na jakiś konkretnych zdjęciach
"Ile razy mam ci wysyłać l1nk do tego dokumentalnego filmu, którego nigdy nie obejrzałeś, gdzie pokazują jak Neil Armstrong, Buzz Aldrin, i Michael Collins fałszują zdjęcie ziemi w "połowie" lotu na księżyc? "A funny thing happened on the way to the moon" - jesteś pewien, że wysyłałeś? Bo ja mam niezłą pamięć, może nawet lepszą od ciebie patrząc jak przyłapuję cię na hipokryzji, i ja te twoje filmiki przeglądam, odnoszę się do nich często, jeśli nie pamiętasz (co najmniej raz przyłapałem cię na kłamstwie, że jesteś autorem) ale tego nie pamiętam.
A teraz pytanie, dlaczego wiara w ewolucję na bazie szeregu udokumentowanych mechanizmów w biologii jest ślepa, a wiara filmowi dokumentalnemu na słowo już nie jest? Jak ja bym zrobił o tobie film dokumentalny jakim jesteś naiwniakiem i kłamcą, to byś w mój film dokumentalny uwierzył?
@therapistmaster: "You are such a dolt!" - as explained earlier, until you can explain *why* this is a hollow statement
"a ty jak nie masz nic do mądrego powiedzenia, to siedź cicho! Cierpliwość to raczej mam ja!" - gdybyś miał, to byś cierpliwie i merytorycznie odpowiadał na moje pytania. A zamiast tego mnie obrażasz - no to jest antyteza cierpliwości
"Najlepiej zaprzeczać i odwracać kota ogonem. Jak dziecko z pierwszej klasy!" - ale to ty ślepo zaprzeczasz i wykręcasz kota ogonem unikając odpowiadania no moje pytania. Więc o co ci chodzi? O to, że mówię jak było, że przeglądałem poczekalnię i przeglądając komentarze różnych postów trafiłem na ciebie? Kurse gościu, widziałeś, że wcześniej dodałem komentarz pod skrinem z wanną kiedy był jeszcze na poczekalni. Przecież go zminusowałeś.
""I know you are, but what am I?" Idiot!" - to odnośnie tego, że odniosłem się do twojego udokumentowanego łażenia za mną tak ty się odnosisz się do mojego rzekomego łażenia za tobą? Serio porównujesz to do "kto się przezywa ten się sam tak nazywa"?
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 marca 2024 o 14:42
@therapistmaster: "i znowu odpowiadasz według tego samego scenariusza." - a czego oczekujesz? Że za każdym razem jak rzucisz te same oszczerstwa to będę ad hoc wymyślał kompletnie różne odpowiedzi? Że prawda się zmieni? No przykro mi, ale tak to nie działa. Dlaczego miałbym inaczej odpowiadać jeśli prawda jest taka, a nie inna? Bo tak to działa na forach płaskoziemców?
"I'm done with you." - uwierzę, jak przestaniesz za mną łazić
"Jesteś zwykłym palantem bez mózgu." - ale że bez uzasadnienia to są puste słowa to dalej nie rozumiesz, tak?
JPRDL jakie brednie!
Odpowiedz@therapistmaster: Jak rozumiem mówisz tak bo widziałeś tę pracę naukową i możesz merytorycznie wypunktować dlaczego to brednie, tak?
Odpowiedz@jedyny360: po prawdzie wiedza z podstawówki wystarcza, żeby to stwierdzić. Nawet TY przyciągasz Ziemię i w zależności od Twojej pozycji zmieniasz jej prędkość obrotową - więc masz wpływ na klimat (zmiana prędkości obrotowej byłaby wielokrotnie bardziej katastrofalna niż zmiana odległości od Słońca). I nie, nie sugeruję tu, że jesteś gruby, wszyscy to robimy, tak działa fizyka, natomiast nasz jednostkowy wpływ jest tak mały, że praktycznie niemierzalny. Aczkolwiek policzalny.
Odpowiedz@nologinfound: 1) A sprawdziłeś jak do tego doszli? Bo z tego co czytałem wyszło, że badane było wiele próbek wywierconych rdzeni osadu z dna oceanów - wiek najstarszych warstw próbek jest datowany na ok. 65 milionów lat. I na podstawie tych próbek odkryto, że co ok. 2,5 miliona lat cyrkulacja wody w oceanach jest wzmożona, co sugeruje podwyższone temperatury wód oceanicznych, co z kolei sugeruje ocieplenie klimatu Chociaż fakt, póki co wykazano tak naprawdę tylko korelację. Konsensusu jeszcze nie ma, są naukowcy sceptycznie nastawieni do hipotezy, że zachodzi związek przyczynowo skutkowy, bo np. Jowisz powinien na Ziemię silniej oddziaływać. Ale z drugiej strony szczęśliwy zbieg okoliczności, że się Mars wpasował w ten cykl, więc w sumie na dwoje babka wróżyła. 2) Kolega wyżej to płaskoziemca, więc dla niego to brednie tylko i wyłącznie dlatego, bo istnienie planet i grawitacji obraża jego uczucia religijne, więc nie byłby Ci w stanie tak odpowiedzieć
Odpowiedz@jedyny360: napisałem i wyżej i niżej, myślę, że dłuższe drążenie tematu nie ma sensu. Chyba, że ktoś pociągnie temat MoNDem tudzież inną wątpliwą hipotezą, ale - nadal - aktualnie stosowane i najlepiej pozwalające nam opisać rzeczywistość modele pokazują wprost, że to brednie. Przynajmniej tak przeformatowany komunikat. Jest on zwyczajnie mylący. Polecisz na równik i też spowodujesz zmianę klimatu.
Odpowiedz@jedyny360: a ty widziałeś czy ślepo ufasz "naukowcom"? To samo było z covid - naukowcy przecież twierdzili że szczepionki są safe and effective, i co? Czyli to jest po prostu wiara, tak? Skoro twierdzisz że ja nie wiem o czym mówię, to może ty przedstaw swoje dowody na to że co 2,4 miliona lat Mars przyciąga Ziemię tak mocno, że zmienia dno oceanu? Pewnie ci naukowcy rozmawiali z przybyszami sprzed 2,4 miliona lat temu. To zapewne oni również im powiedzieli jaka była wtedy temperatura na Ziemi :)
Odpowiedz@jedyny360: To co ty tu napisałeś jest totalną bzdurą! Jedno sugeruje to, a drugie sugeruje tamto, a trzecie sugeruje że w sumie to gówno wiedzą i tylko spekulują i sugerują, a tak naprawdę to nikt nic nie wie. Tak samo jak z ewolucją, no ale co niektórzy ślepo wierzą w ewolucję... z tobą chyba włącznie.
Odpowiedz@therapistmaster: "a ty widziałeś czy ślepo ufasz "naukowcom"?" - rozumiem, że pytasz, bo sam widziałeś i osobiście przebadałeś, tak? Szkoda tylko, że nie ma tej merytorycznej odpowiedzi, o którą prosiłem. "To samo było z covid - naukowcy przecież twierdzili że szczepionki są safe and effective, i co?" - no co właśnie? Konkrety i merytoryka kochany. To ty tutaj się fascynujesz covidem, nie ja, ty mi powiedz. I podaj źródła swoich informacji najlepiej. "Czyli to jest po prostu wiara, tak?" - epistemologia się kłania. Na razie porównujesz wiarę w to, że twoja instalacja elektryczna jest bezpieczna, bo zatrudniony przez ciebie elektryk wystawił pieczątkę do wiary w to, że Bóg istnieje, bo jakiś random w internecie tak ci powiedział "Skoro twierdzisz że ja nie wiem o czym mówię, to może ty dowody na to że co 2,4 miliona lat Mars przyciąga Ziemię tak mocno, że zmienia dno oceanu?" - zapytałem ciebie o merytoryczne argumenty dlaczego uważasz, że to bzdura. Ich nie podałeś, więc wskazuje to, że nie wiesz o czym piszesz tylko ślepo odrzucasz tezę. Trochę to zalatuje hipokryzją biorąc pod uwagę jak jeździsz po ślepej wierze. I jeśli nie zauważyłeś, bo np. nie umiesz czytać ze zrozumieniem, to już się odniósłem do badań, choć nic to nie zmienia, bo pytałem cię de facto o rzeczowe uzasadnienie swojego zdania, czego nie uczyniłeś "Pewnie ci naukowcy rozmawiali z przybyszami sprzed 2,4 miliona lat temu." - argument na poziomie "komputery to spisek, bo skoro nie wiem jak dokładnie działa pamięć losowego dostępu, to tam w środku pewnie siedzą krasnoludki" "To zapewne oni również im powiedzieli jaka była wtedy temperatura na Ziemi :)" - to, że nie rozumiesz czym są rozumowanie indukcyjne oraz dedukcyjne nie znaczy, że one nie istnieją. Niemniej wiele to tłumaczy. "co ty tu napisałeś jest totalną bzdurą! Jedno sugeruje to, a drugie sugeruje tamto, a trzecie sugeruje że w sumie to gówno wiedzą i tylko spekulują i sugerują, a tak naprawdę to nikt nic nie wie." - głosy są podzielone w kwestii dokładnej przyczyny, ale to nie znaczy, że nikt nic nie wie. Nie mierz wszystkich swoją miarą. Gdyby faktycznie nikt nic nie wiedział to dalej byś marznął w jaskini, a nie siedział przed komputerem czy z Motorolą w ręku - osiągnięciami nauki właśnie. "Tak samo jak z ewolucją, no ale co niektórzy ślepo wierzą w ewolucję... z tobą chyba włącznie." - niektórzy pewnie tak. Ale biorąc pod uwagę, że wpływ doboru ludzkiego na rośliny i zwierzęta hodowlane jest udokumentowany i weryfikowalny (ot, porównaj dziką poziomkę do truskawki, albo psa do wilka), to serio założenie, że w naturze też dochodzi do selekcji tych osobników, które potrafią dożyć wieku reprodukcji i przekazać swoje cechy dalej i na przestrzeni tysięcy pokoleń może to prowadzić do powstania nowych gatunków to ślepa wiara? Do tego masz podobieństwa w budowie organów u ssaków, szczątki przodków naszego gatunku, a jeśli w autentyczność znalezionych w ziemi kości (dlaczego?) to wciąż masz podobieństwa w budowie szkieltu człowieka i takiego szympansa do wyjaśnienia. Właśnie, co sugerujesz zamiast ewolucji? No bo chyba nie wierzysz, że bozia cię stworzyła, nie?
Odpowiedzhttp://mistrzowie.org//uimages/services/mistrzowie/i18n/pl_PL/comments/4498/4498c124e4654f7157504109fc8c7730.jpeg
Odpowiedz@jedyny360: Dobra człowieku, idź wierz sobie dalej w swoją "naukę" która robi z ciebie idiotę!
Odpowiedzhttp://mistrzowie.org//uimages/services/mistrzowie/i18n/pl_PL/comments/dfa7/dfa7c4632490aa0226595294157699ec.png
Odpowiedz@therapistmaster: Te piłki to też fejk? "Dobra człowieku, idź wierz sobie dalej w swoją "naukę" która robi z ciebie idiotę!" - odezwij się jak płaskoziemcy wynajdą komputer, bo póki co musisz korzystać z wynalazku tej "złej nauku"
Odpowiedz@jedyny360: Co to ma być?
Odpowiedz@therapistmaster: Dwie piłki, tenisowa i bodaj do siatkówki.
Odpowiedz@jedyny360: Ale co to ma niby udowodnić? że jesteś głupi?
Odpowiedz@jedyny360: Dorośli ludzie a wierzą w kreskówki! https://c.tenor.com/a_SmLbuwkOcAAAAC/tenor.gif
Odpowiedz@therapistmaster: No chyba widzisz porównanie? Czy wiara cię zaślepia i nie widzisz?
Odpowiedz@therapistmaster: Mówisz jakby płaskoziemcy nie robili animowanych demonstracji swojej Ziemi.
Odpowiedz@jedyny360: Z tą różnicą że żaden płaskoziemca nie twierdzi że to prawdziwe wideo, lub zdjęcie, tak jak to robi NASA.
Odpowiedz@therapistmaster: A kto twierdzi, że ten gif jest prawdziwym wideo? Znowu kłamiemy? Czy tylko manipulujemy budując chochoła?
Odpowiedz@jedyny360 piedrolisz wacpanie jak wroblitz
Odpowiedz@jedyny360 hejtuje dla zasady, bo nie chce mi sie czytac tak dlugich wywodow pana nikta :-D
Odpowiedz@panisko: Nikt Ci nie każe czytać
Odpowiedz@therapistmaster A twoja wiara w wplyw czlowieka na globalne ocieplenia to sen, wnioski wlasne czy wiara w bafania naukowców? Bo to samo bylo z covid gdy twierdzili ze szczepionki są safe and effective, bla bla reszta wypocin oświeconego mariuszka....
Odpowiedz@therapistmaster: Hahaha, dawno nie widziałem tu takiego świra. Dzięki za kontent.
Odpowiedz@Kajothegreat: Oczywiście mówisz tu o jedyny360 :) Zgadzam się.
Odpowiedz@therapistmaster: Nah, jsem Illuminati a ja se ti snazim rict, ze zeme je kulata
Odpowiedz@Kajothegreat: Wow! Czeski kosmonauta Jakub Procházka! Historia prawdziwa :)
Odpowiedz@therapistmaster: Czapka foliowa za bardzo mi się dokleiła do czaszki i mi impulsy w mózgu na inny język przestawiła.
Odpowiedzodległość Ziemii od Słońca ma praktycznie niezauważalny wpływ na klimat. Jakby ktoś miał wątpliwości - dla półkuli północnej zimą jesteśmy ~5mln kilometrów bliżej Słońca niż latem. Wpływ Marsa na odległość jest o rzędy wielkości mniejszy i praktycznie marginalny (dlatego też potwierdzono to dopiero teraz).
Odpowiedz@nologinfound: Taaa... Odległość Ziemi od Słońca wynosi niby 149 milionów km, tak? a minimalna zmiana odległości czy pochylenie Ziemi powoduje zmiany temperatur i sezony? Weź sobie grzejnik i oddal go nawet o 10 metrów... czujesz nadal ciepło? ...come on, czy ty sobie nawet potrafisz wyobrazić taką odległość? Zauważ że ci "Naukowcy" i NASA zawsze podają takie numery że normalnemu człowiekowi nawet się nie śni tego sprawdzać, i dlatego wierzą w te wszystkie ich brednie i powtarzają słowo w słowo żeby się czuć mądrzejszym, tak jak "jedyny360"
Odpowiedz@therapistmaster: Jeszcze jedno. Czy nikt nie widzi problemu w tym że im wyżej tym zimniej? Więc jakim cudem na wysokości 400 km na zewnątrz ISS jest minus 150 stopni, ale na ziemi jest plus 20? Wow... czarna magia! Najpierw znajdźcie prawdziwą "fotografię" Ziemi z "kosmosu" to porozmawiamy.
Odpowiedz@therapistmaster: "pochylenie Ziemi powoduje zmiany temperatur i sezony" - po polsku się na to mówi "pory roku". "Weź sobie grzejnik i oddal go nawet o 10 metrów... czujesz nadal ciepło?" - zależy od mocy i temperatury grzejnika. W przypadku większych pożarów spokojnie można czuć ciepło z odległości 10m od płomienia. A tak wgl to zdajesz się sugerować, że Słońce musi być bliżej niż 10m, bo inaczej byś nie czuł ciepła. Ale skoro czujesz, to spróbuj je złapać lol "come on, czy ty sobie nawet potrafisz wyobrazić taką odległość?" - a co to ma do tego? Wciąż mam problemy z wyobrażeniem sobie jak prąd może liczyć równania matematyczne, a nie zmienia to faktu, że komputery działają "Zauważ że ci "Naukowcy" i NASA zawsze podają takie numery że normalnemu człowiekowi nawet się nie śni tego sprawdzać, i dlatego wierzą w te wszystkie ich brednie i powtarzają słowo w słowo żeby się czuć mądrzejszym, tak jak "jedyny360"" - napisał płaskoziemca, któremu nie chciało się sprawdzić prostym eksperymentem na plaży czy zachody Słońca mogą działać tak jak mu powiedziano. No niebywałe. Pobór mocy pralki to też rozumiem ściema, bo normalnemu człowiekowi nie chcę się mierzyć osobiście poboru prądu, tak? Plus to że tobie się nie śni sprawdzać czegokolwiek nie znaczy, że to norma.
Odpowiedz@jedyny360: FACEPALM! No debil, prawdziwy z ciebie debil! Idź się lecz pajacu! Przestań za mną łazić i odpowiadać na moje wpisy. Ty chyba naprawdę coś do mnie czujesz, co? Muszę cię zmartwić, szczekasz pod złym drzewem.
Odpowiedz@jedyny360: Czy to w ogóle było pisane do ciebie czy do "nologinfound"? Czemu się wtrącasz w cudze rozmowy? Nadgorliwiec!
Odpowiedz@therapistmaster: Ale to ty ciągle zakładasz nowe alt konta by móc za mną łazić i minusować wszystko jak leci. I to jest udowodnione. Ja tu dostałem powiadomienie o nowym komentarzu bo sobie ostatnio przeczyściściłem obserwowane posty. A twój komentarz znalazłem normalnie przeglądając poczekalnię, przecież widziałeś komentarz o wannie, jest tam minus. I zabawnie się czyta jak piszesz o mnie "debil", po czym wyjeżdzasz do mnie z moim tekstem o nieodwzajemnionych uczuciach. Skoro taki ze mnie "debil" to dlaczego od mnie kradniesz teksty? Pisałeś o mnie, ostatnio jak ja pisałem o tobie to to dla ciebie było usprawiedliwienie więc się zdecyduj
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 marca 2024 o 21:39
@therapistmaster: "Jeszcze jedno. Czy nikt nie widzi problemu w tym że im wyżej tym zimniej? Więc jakim cudem na wysokości 400 km na zewnątrz ISS jest minus 150 stopni, ale na ziemi jest plus 20?" - a dlaczego jak zostawisz samochód na słońcu, to tapicerka jest cieplejsza niż szyba czy powietrze w środku? "Wow... czarna magia! Najpierw znajdźcie prawdziwą "fotografię" Ziemi z "kosmosu" to porozmawiamy." - jak rozumiem masz niepodważalne i merytoryczne argumenty dlaczego każde istniejące zdjęcie Ziemi jest sfałszowane, prawda? Prawda?
Odpowiedz@jedyny360: Ja palancie zakładam nowe konta bo jakiś debil wciąż na mnie donosi adminowi, żeby mi zamknąć usta, a ty po prostu za mną łazisz jak jakiś cwel.
Odpowiedz@jedyny360: Jaka wspaniała analogia, wow! Sam wymyśliłeś? Czyli jest firmament? Tak, każde zdjęcie ziemi z kosmosu jest sfałszowane. Jakoś do tej pory nie znalazłeś żadnego prawdziwego żeby mi udowodnić. Każde jest złożone, żadne nie zrobione w całości. Ile razy mam ci wysyłać l1nk do tego dokumentalnego filmu, którego nigdy nie obejrzałeś, gdzie pokazują jak Neil Armstrong, Buzz Aldrin, i Michael Collins fałszują zdjęcie ziemi w "połowie" lotu na księżyc? "A funny thing happened on the way to the moon"
Odpowiedz@therapistmaster: "Ja palancie zakładam nowe konta bo jakiś debil wciąż na mnie donosi adminowi, żeby mi zamknąć usta" - sam zamknąłeś ostatnie dwa kłamczuszku. I kto mi gratulował bana hipokryto? Choć fakt faktem, dostałeś bana za karygodne zachowanie i do czasu wygaśnięcia bana na oryginalnym joncie nie przysługuje ci tu nowe konto. Było się zachowywać jak człowiek. Ba, wciąż się zachowujesz tak samo karygodnie. "a ty po prostu za mną łazisz jak jakiś cwel." - śnij dalej, widziałeś, że przeglądałem poczekalnię po wcześniejszym komentarzu A do łażenia za mną, jakbyś to najwyraźniej powiedział "jak cwel" przyznawałeś się już kilka razy. "Jaka wspaniała analogia, wow! Sam wymyśliłeś? Czyli jest firmament?" - nie, ale jest pewna cecha, która łączy szkło i powietrze, nie? Może nawet uda ci się wymyślić jaka "Tak, każde zdjęcie ziemi z kosmosu jest sfałszowane" - ale ja pytam o konkretne argumenty głuptasie. Jak powiem "Tak, Bóg istnieje" to to nic nie zmienia. Rozumiesz? "Jakoś do tej pory nie znalazłeś żadnego prawdziwego żeby mi udowodnić. Każde jest złożone, żadne nie zrobione w całości." - i mówi to koleś dla którego gogle AR jakie dostał w pracy były superrealistyczne, nie do rozróżnienia z rzeczywistością. I w nagraniu które ci podesłałem, a którego nie raczyłeś obejrzeć, no bo skoro taki jesteś spostrzegawczy to byś konkretne problemy wypatrzył w pierwszej minucie. Weź lepiej pokaż konkretne przykłady konkretnych manipulacji na jakiś konkretnych zdjęciach "Ile razy mam ci wysyłać l1nk do tego dokumentalnego filmu, którego nigdy nie obejrzałeś, gdzie pokazują jak Neil Armstrong, Buzz Aldrin, i Michael Collins fałszują zdjęcie ziemi w "połowie" lotu na księżyc? "A funny thing happened on the way to the moon" - jesteś pewien, że wysyłałeś? Bo ja mam niezłą pamięć, może nawet lepszą od ciebie patrząc jak przyłapuję cię na hipokryzji, i ja te twoje filmiki przeglądam, odnoszę się do nich często, jeśli nie pamiętasz (co najmniej raz przyłapałem cię na kłamstwie, że jesteś autorem) ale tego nie pamiętam. A teraz pytanie, dlaczego wiara w ewolucję na bazie szeregu udokumentowanych mechanizmów w biologii jest ślepa, a wiara filmowi dokumentalnemu na słowo już nie jest? Jak ja bym zrobił o tobie film dokumentalny jakim jesteś naiwniakiem i kłamcą, to byś w mój film dokumentalny uwierzył?
Odpowiedz@jedyny360: podziwiam, że Ci się chce. Szacun za cierpliwość.
Odpowiedz@jedyny360: You are such a dolt! Najlepiej zaprzeczać i odwracać kota ogonem. Jak dziecko z pierwszej klasy! "I know you are, but what am I?" Idiot!
Odpowiedz@nologinfound: ...a ty jak nie masz nic do mądrego powiedzenia, to siedź cicho! Cierpliwość to raczej mam ja!
Odpowiedz@therapistmaster: "You are such a dolt!" - as explained earlier, until you can explain *why* this is a hollow statement "a ty jak nie masz nic do mądrego powiedzenia, to siedź cicho! Cierpliwość to raczej mam ja!" - gdybyś miał, to byś cierpliwie i merytorycznie odpowiadał na moje pytania. A zamiast tego mnie obrażasz - no to jest antyteza cierpliwości "Najlepiej zaprzeczać i odwracać kota ogonem. Jak dziecko z pierwszej klasy!" - ale to ty ślepo zaprzeczasz i wykręcasz kota ogonem unikając odpowiadania no moje pytania. Więc o co ci chodzi? O to, że mówię jak było, że przeglądałem poczekalnię i przeglądając komentarze różnych postów trafiłem na ciebie? Kurse gościu, widziałeś, że wcześniej dodałem komentarz pod skrinem z wanną kiedy był jeszcze na poczekalni. Przecież go zminusowałeś. ""I know you are, but what am I?" Idiot!" - to odnośnie tego, że odniosłem się do twojego udokumentowanego łażenia za mną tak ty się odnosisz się do mojego rzekomego łażenia za tobą? Serio porównujesz to do "kto się przezywa ten się sam tak nazywa"?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2024 o 14:42
@jedyny360: ...i znowu odpowiadasz według tego samego scenariusza. I'm done with you. Jesteś zwykłym palantem bez mózgu.
Odpowiedz@therapistmaster: "i znowu odpowiadasz według tego samego scenariusza." - a czego oczekujesz? Że za każdym razem jak rzucisz te same oszczerstwa to będę ad hoc wymyślał kompletnie różne odpowiedzi? Że prawda się zmieni? No przykro mi, ale tak to nie działa. Dlaczego miałbym inaczej odpowiadać jeśli prawda jest taka, a nie inna? Bo tak to działa na forach płaskoziemców? "I'm done with you." - uwierzę, jak przestaniesz za mną łazić "Jesteś zwykłym palantem bez mózgu." - ale że bez uzasadnienia to są puste słowa to dalej nie rozumiesz, tak?
Odpowiedz@jedyny360: na ch*j mu odpisujesz? nie masz życia prywatnego, żeby tracić czas na kłócenie się z anonimowym debilem w internecie? :D
Odpowiedz@trol_pospolity: Typ mnie bawi, a odpisywanie mu nie zajmuje mi zbyt wiele czasu
OdpowiedzDlaczego "przyciąga" w cudzysłowie?
Odpowiedz