Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Szczwany lis

Dodaj nowy komentarz
avatar irekpk
6 6

To tak samo jak, czym się różni pantofel od prawdziwego mężczyzny? Pantofel pyta, czy może wyjść z kolegami na piwo, a prawdziwy mężczyzna nie pyta, bo wie, że nie może.

Odpowiedz
avatar mnalicka
0 2

Szczwany lis by mial na tyle rozumu zeby sie nie zenic z kims kto nie rozumie jego hobby.

Odpowiedz
avatar zerco
0 0

Singiel już z 17 lat :D Nie mam takich problemów i jest zajefajnie :D

Odpowiedz
avatar ChiKenn
1 1

@zerco: zdajesz sobie sprawę, że te problemy to nie kwestia byciu w związku tylko bycia w związku z nieodpowiednią osobą?

Odpowiedz
avatar zerco
0 0

@ChiKenn: A czegp niby? Nie ma kobiety więc nie ma nikogo kto by zabraniał grać. Proste. Prościej to się nie da chyba.

Odpowiedz
avatar ChiKenn
0 0

@zerco: można też mieć kobietę, która nie zabrania grać - niesamowite, co?

Odpowiedz
avatar irekpk
1 1

@ChiKenn @zerco - a może nie chodzi o zakaz gry, tylko o kasę? Może się nie przelewa, a gość sobie uπerdolił PS5, zamiast kasę przeznaczyć na ważniejsze rzeczy?

Odpowiedz
avatar ChiKenn
0 0

@irekpk: ja tylko odpisałem do Zerco, bo on wspomniał konkretnie o zabranianiu grania... jeśli zakładamy Twoją wersję to jak najbardziej - jego kobieta ma rację

Odpowiedz
avatar zerco
0 0

@ChiKenn: Byłem z tyloma kobietami, że mi się pierniczą imiona i KAŻDA miała problem z tym, że wolę grać niż się nimi zajmować i w rezultacie sobie poszła. Na początku się tym przejmowałem. Potem już nie. Podejście zmieniło się na "no i dobrze, spokój będzie" aż w końcu ktoś mądrzejszy ode mnie uświadomił mnie, że jak lubię być sam to mogę być sam.

Odpowiedz
avatar ChiKenn
2 2

@zerco: jeśli nie potrafisz wypośrodkować swojego czasu między hobby, a partnerki i je po prostu zaniedbywałeś to jasne... podejrzewam, że one nie zabraniały Ci grać, tylko zabraniały Ci grać przez cały czas "uświadomił mnie, że jak lubię być sam to mogę być sam" jasne, jeśli lubisz być sam i do tego nie lubisz seksu to jak najbardziej ma to sens - tylko nie zganiaj tego na kobiety, że to ich wina

Odpowiedz
avatar zerco
0 0

@ChiKenn: Tak, zabraniały grać przez cały czas uważając, że one są ważniejsze od grania (nie są). Zresztą nigdzie nie mówiłem, że ich wina. Chodziło mi o to, że jestem takim debilem, że musiałem przejść przez kilkanaście związków tylko po to by stwierdzić, że nie lubię być w związku. Aha i potrzebowałem do tego osoby trzeciej. Teraz jestem sam i wszyscy są zadowoleni: ja jestem sam, one z kimś innym chyba lepszym :) Któraś mi kiedyś napisała czy nie tęsknię za nią czasem ale ja już nie wiedziałem nawet która to. Gdy zapytałem to nie odpisała.

Odpowiedz
avatar ChiKenn
0 0

@zerco: "Zresztą nigdzie nie mówiłem, że ich wina" w sumie racja - zasugerowałem się tą wypowiedzią "i KAŻDA miała problem z tym, że wolę grać" ale chyba niepotrzebnie :) "Chodziło mi o to, że jestem takim debilem, że musiałem przejść przez kilkanaście związków tylko po to by stwierdzić, że nie lubię być w związku." OK

Odpowiedz
Udostępnij