Oskarżanie kogokolwiek o "nieumyślne morderstwo" byłoby cokolwiek absurdalne w kontekście faktu, że jest to jedno z tych przestępstw, które można popełnić wyłącznie umyślnie.
@wroblitz: Zdaje się, że wszystko wskazuje na to, że było to jednak "umyślne" morderstwo.
Ci tępi izraelscy nacjonaliści naprawdę nie rozumieją, że mając cywili całkowicie w dupie, wychowują sobie nowe, dużo bardziej radykalne pokolenie Hamasowców xd... Za 15-20 lat będzie pewnie jeszcze dużo ostrzej.
@Kajothegreat: No tak właśnie napisano, co - z racji, że zabójstwo może być wyłącznie umyślne - stanowi taki sam pleonazm, co choćby "umyślne pobicie".
@wroblitz: No, ale już abstrahując od pleonazmu - w końcu pan ambasador nie mówi po polsku (powinien zmienić tłumacza, myślę; choć po angielsku brzmi to tak samo głupio)... A może pan ambasador celowo gra, by rozmyć znaczenie słów? Tak się w sumie często uprawia politykę - a szczególnie te skrajnie nacjonalistyczne rządy tak to robią. Kto wie, kto wie.
Jakby o każdy inny kraj chodziło: "To po kiego on tam się pchał?! Było pomagać wrogowi to są konsekwencje! Głupi Polak robi nam wiochę pchając się do strefy wojny spermiarz jeden!" No może nie każdy inny bo jeszcze Rosja jest.
Oskarżanie kogokolwiek o "nieumyślne morderstwo" byłoby cokolwiek absurdalne w kontekście faktu, że jest to jedno z tych przestępstw, które można popełnić wyłącznie umyślnie.
Odpowiedz@wroblitz: Zdaje się, że wszystko wskazuje na to, że było to jednak "umyślne" morderstwo. Ci tępi izraelscy nacjonaliści naprawdę nie rozumieją, że mając cywili całkowicie w dupie, wychowują sobie nowe, dużo bardziej radykalne pokolenie Hamasowców xd... Za 15-20 lat będzie pewnie jeszcze dużo ostrzej.
Odpowiedz@Kajothegreat: No tak właśnie napisano, co - z racji, że zabójstwo może być wyłącznie umyślne - stanowi taki sam pleonazm, co choćby "umyślne pobicie".
Odpowiedz@wroblitz: No, ale już abstrahując od pleonazmu - w końcu pan ambasador nie mówi po polsku (powinien zmienić tłumacza, myślę; choć po angielsku brzmi to tak samo głupio)... A może pan ambasador celowo gra, by rozmyć znaczenie słów? Tak się w sumie często uprawia politykę - a szczególnie te skrajnie nacjonalistyczne rządy tak to robią. Kto wie, kto wie.
OdpowiedzJakby o każdy inny kraj chodziło: "To po kiego on tam się pchał?! Było pomagać wrogowi to są konsekwencje! Głupi Polak robi nam wiochę pchając się do strefy wojny spermiarz jeden!" No może nie każdy inny bo jeszcze Rosja jest.
Odpowiedzobozy jeszcze stoją, a icki się aż proszą o powtórkę holoł-castu
Odpowiedz