A ja się w tym przypadku zgodzę z tą matką. Wielokrotnie robiąc większe zakupy w Biedrze w między czasie jadłem coś co wziąłem z półki (bo przyjechałem do sklepu głodny, a robienie zakupów z uczuciem głodu powoduje złe decyzje zakupowe, więc lepiej szybko ten głód zaspokoić), potem normalnie przy kasie kasjerka kasowała puste opakowanie i nigdy nikt na żadnym etapie nie wracał mi na to uwagi (że najpierw powinienem za produkt zapłacić).
Powiedzmy sobie szczerze że te wysrywy są pisane przez ruskich troli które pilnują żeby przyrost naturalny był jak najniższy w naszym kraju.
Odpowiedz sobie na te pytania:
Ile prawdziwych madek spotkałeś w swoim życiu?
Ile twoi znajomi mieli faktycznie podobnych sytuacji?
Czy to nie jest czasami tak że z problemem madki spotkałeś się w internecie i nie było go nigdzie indziej w twoim życiu?
Problemy ludzi pierwszego świata...
Gdyby to była sytuacja, w której młody ląduje na ziemi przygnieciony kolanem ochroniarza, z lufą karabinu wbitą w kark, rękami skrępowanymi za plecami tymi niby trytytkami, ale nie - młodemu trzeba zmieniać pieluchę, bo jakiś obcy dorosły ośmielił się do niego odezwać.
Jeśli, to nie jest troll, to ja pie*dolę.
A ja się w tym przypadku zgodzę z tą matką. Wielokrotnie robiąc większe zakupy w Biedrze w między czasie jadłem coś co wziąłem z półki (bo przyjechałem do sklepu głodny, a robienie zakupów z uczuciem głodu powoduje złe decyzje zakupowe, więc lepiej szybko ten głód zaspokoić), potem normalnie przy kasie kasjerka kasowała puste opakowanie i nigdy nikt na żadnym etapie nie wracał mi na to uwagi (że najpierw powinienem za produkt zapłacić).
OdpowiedzDoskonale rozumiem madkę bo sam jestem 540 miesięcznym bąbelkiem.
OdpowiedzPowiedzmy sobie szczerze że te wysrywy są pisane przez ruskich troli które pilnują żeby przyrost naturalny był jak najniższy w naszym kraju. Odpowiedz sobie na te pytania: Ile prawdziwych madek spotkałeś w swoim życiu? Ile twoi znajomi mieli faktycznie podobnych sytuacji? Czy to nie jest czasami tak że z problemem madki spotkałeś się w internecie i nie było go nigdzie indziej w twoim życiu?
OdpowiedzProblemy ludzi pierwszego świata... Gdyby to była sytuacja, w której młody ląduje na ziemi przygnieciony kolanem ochroniarza, z lufą karabinu wbitą w kark, rękami skrępowanymi za plecami tymi niby trytytkami, ale nie - młodemu trzeba zmieniać pieluchę, bo jakiś obcy dorosły ośmielił się do niego odezwać. Jeśli, to nie jest troll, to ja pie*dolę.
Odpowiedz