@wroblitz: a może miał na myśli że jak wejdziesz do żabki o 10:30 to po tobie wejdzie inny klient kupi fajki przez co żabka o 10:35 nie będzie już tą samą żabką bo nie będzie już w niej tych fajek?
;) a na poważnie to też nie mogę wyjść z podziwu jak wielu ludzi nie rozumie o co chodzi w tym powiedzeniu
@zpiesciamudotwarzy: Może nie rozumieją, bo kiedy pierwszy raz spotkali się z tym powiedzeniem ktoś im to źle wytlumaczył? Sam w życiu doświadczyłem tego. Jakiś konował nauczyciel w podstawówce palnął coś a potem dorosłe życie to zweryfikowało.
Szymek też się wykazał błyskotliwością w postaci - typowego dla idiotów - zrozumienia sensu słów Heraklita z Efezu.
Odpowiedz@wroblitz: a może miał na myśli że jak wejdziesz do żabki o 10:30 to po tobie wejdzie inny klient kupi fajki przez co żabka o 10:35 nie będzie już tą samą żabką bo nie będzie już w niej tych fajek? ;) a na poważnie to też nie mogę wyjść z podziwu jak wielu ludzi nie rozumie o co chodzi w tym powiedzeniu
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: Może nie rozumieją, bo kiedy pierwszy raz spotkali się z tym powiedzeniem ktoś im to źle wytlumaczył? Sam w życiu doświadczyłem tego. Jakiś konował nauczyciel w podstawówce palnął coś a potem dorosłe życie to zweryfikowało.
Odpowiedz