DonKori 24 kwietnia 2024 o 22:38 1 1 Nie wierzyłem w takie zachcianki do czasu kiedy moja pod koniec ciąży spytała: Czemu nie robią rzodkiewkowych m&mesów o smaku śledzia. Po czym wcinała jedno zagryzając drugim, po chwili zmieniając śledzia na wędzoną makrelę, bo "bardziej pasuje". Odpowiedz
Nie wierzyłem w takie zachcianki do czasu kiedy moja pod koniec ciąży spytała: Czemu nie robią rzodkiewkowych m&mesów o smaku śledzia. Po czym wcinała jedno zagryzając drugim, po chwili zmieniając śledzia na wędzoną makrelę, bo "bardziej pasuje".
Odpowiedz