Mercedes-Benz o mało co nie zbankrutował, bo robił tak dobre samochody, które się nie psuły i ludzie nie mieli potrzeby kupowania nowszych modeli. Sprzedaż spadła, obroty firmy tak samo i o mało co nie poszli z torbami.
@dziadek8724: Polecam nie powielać mitu o rzekomym upadku Daimler AG przez Mercedesa W123. W rzeczywistości ten model zapewnił spółce znakomite zyski przez szereg lat, co dobrze jest opisane w poniższym artykule:
https://automobilownia.pl/355/
@Peppone:
Nie dajom nam siem zabijać tak jak kcemy, j*ane komuchy! A na poważnie, to polecam wycieczkę np. do Kazachstanu, gdzie nie obowiązują lewackie normy emisji spalin i dobre sztachnięcie się zapachem spalin na głównej ulicy np. w Astanie albo Ałmatach (czy jak to się tam odmienia). Dobrze daje.
To nie jest wina producentów samochodów tylko polityków. Pomijam obowiązkowe systemy jak ABS, SOS czy wprowadzany system kontroli znaków. Ale myślicie że na gaźniku, bez EGR, DPF i elektronicznego systemu wtrysku paliwa dalo by się coś zrobić wyżej niż euro 3. A euro komunisci wprowadzają EURO 7. Aby wyśrubować takie normy znowu trzeba uturbiać 3 cylindrowe jednostki 1-litrowe, tak że po 100 tys. km wypluwają tłoki bokiem.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 kwietnia 2024 o 15:00
@czochracz_bobra: A kto lobbuje za wdrażaniem tych przepisów? Duże firmy, które nie chcą konkurencji. Bez tych przepisów powstało by dużo drobnych producentów samochodów, którzy oczywiście robili by gorszej jakości samochody i z czasem uczyli się na błędach. Duże firmy miały czas na naukę w XIX i XX wieku.
@SunBro_of_Astora: Skoro większość Europejczyków głosuje za partiami które mają w programie zielone łady, płonące planety i kręcące się wiatraczki to do kogo masz pretensje? Nie widzę żeby kierowcy jakoś temu się sprzeciwiali, a niektórzy nawet się radują.
Ciesz się że w ogóle możesz mieć samochód bo jeżeli nie zmądrzejemy to twój syn czy wnuk będzie mógł o takim luksusie pomarzyć. I nie mówię tu o samochodach spalinowych.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 kwietnia 2024 o 17:32
@zyxxx tak, bo np jak VW miał w ofercie Jettę i Passata 4 dzwiowe to wszyscy kupowali te sedany a nikt nie chciał suvów... dlatego teraz wycofali te sedany i ludzie są skazanie na suvy... Tak samo honda wycofała accorda by trzeba było kupować crv...
@tomasch7 no ja szukam sobie małego hatchbacka, który by nie miał silnika typu 1.0 lub 1.2 i wybór jest bardzo mały. Jeszcze do niedawna był Hyundai i20N i Ford Fiesta ST ale dowiedziałem się, że ostatnie zamówienia na Hyundaia przyjmowali w lutym (a Forda jeszcze wcześniej), więc spóźniłem się o 2 miesiące
Parę diodek i czujniczków i pyk pakiet exclusive za 3999 PLN. Bo ciężko obrócić głowę trochę mocniej i zobaczyć czy na pasie obok jest pusto. Idiokracja...
Mercedes-Benz o mało co nie zbankrutował, bo robił tak dobre samochody, które się nie psuły i ludzie nie mieli potrzeby kupowania nowszych modeli. Sprzedaż spadła, obroty firmy tak samo i o mało co nie poszli z torbami.
Odpowiedz@dziadek8724: Polecam nie powielać mitu o rzekomym upadku Daimler AG przez Mercedesa W123. W rzeczywistości ten model zapewnił spółce znakomite zyski przez szereg lat, co dobrze jest opisane w poniższym artykule: https://automobilownia.pl/355/
OdpowiedzEurokołchoz nie pozwala. Samochód musi mieć pierdyliard obowiązkowych systemów.
Odpowiedz@Peppone: Nie dajom nam siem zabijać tak jak kcemy, j*ane komuchy! A na poważnie, to polecam wycieczkę np. do Kazachstanu, gdzie nie obowiązują lewackie normy emisji spalin i dobre sztachnięcie się zapachem spalin na głównej ulicy np. w Astanie albo Ałmatach (czy jak to się tam odmienia). Dobrze daje.
OdpowiedzTo nie jest wina producentów samochodów tylko polityków. Pomijam obowiązkowe systemy jak ABS, SOS czy wprowadzany system kontroli znaków. Ale myślicie że na gaźniku, bez EGR, DPF i elektronicznego systemu wtrysku paliwa dalo by się coś zrobić wyżej niż euro 3. A euro komunisci wprowadzają EURO 7. Aby wyśrubować takie normy znowu trzeba uturbiać 3 cylindrowe jednostki 1-litrowe, tak że po 100 tys. km wypluwają tłoki bokiem.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 kwietnia 2024 o 15:00
@czochracz_bobra: A kto lobbuje za wdrażaniem tych przepisów? Duże firmy, które nie chcą konkurencji. Bez tych przepisów powstało by dużo drobnych producentów samochodów, którzy oczywiście robili by gorszej jakości samochody i z czasem uczyli się na błędach. Duże firmy miały czas na naukę w XIX i XX wieku.
Odpowiedz@SunBro_of_Astora: Skoro większość Europejczyków głosuje za partiami które mają w programie zielone łady, płonące planety i kręcące się wiatraczki to do kogo masz pretensje? Nie widzę żeby kierowcy jakoś temu się sprzeciwiali, a niektórzy nawet się radują. Ciesz się że w ogóle możesz mieć samochód bo jeżeli nie zmądrzejemy to twój syn czy wnuk będzie mógł o takim luksusie pomarzyć. I nie mówię tu o samochodach spalinowych.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 kwietnia 2024 o 17:32
firmy motoryzacyjne w ogóle są bardzo niechętne do sprzedawania czegokolwiek, co nie jest suvem lub crossoverem
Odpowiedz@zyxxx tak, bo np jak VW miał w ofercie Jettę i Passata 4 dzwiowe to wszyscy kupowali te sedany a nikt nie chciał suvów... dlatego teraz wycofali te sedany i ludzie są skazanie na suvy... Tak samo honda wycofała accorda by trzeba było kupować crv...
Odpowiedz@tomasch7 no ja szukam sobie małego hatchbacka, który by nie miał silnika typu 1.0 lub 1.2 i wybór jest bardzo mały. Jeszcze do niedawna był Hyundai i20N i Ford Fiesta ST ale dowiedziałem się, że ostatnie zamówienia na Hyundaia przyjmowali w lutym (a Forda jeszcze wcześniej), więc spóźniłem się o 2 miesiące
OdpowiedzParę diodek i czujniczków i pyk pakiet exclusive za 3999 PLN. Bo ciężko obrócić głowę trochę mocniej i zobaczyć czy na pasie obok jest pusto. Idiokracja...
Odpowiedz@tomasch7: niby nie ciężko, a tak jak czasami zerkam na kierowcę podczas jazdy, to jednak mało kto to robi...
Odpowiedz