I oto dowód, że w Polsce nie jest łatwo przeżyć. Polska to szkoła przetrwania, a z tego wynika, że Polacy są bardziej wytrwali niż taki sobie krokodylek
Krokodyl nie jest przystosowany do naszych warunków, nie ten klimat po prostu. Ludzie w Polsce hodują krokodyle, ale mają specjalne pomieszczenia z basenem itd. Wbrew pozorom krokodyla bardzo łatwo kupić :)
Może już jest taki syf w Warcie, że krokodyl nie przeżył. A ryby się przystosowały...
A tak serio, pewnie jakiś czubek go trzymał w oczku wodnym w ogrodzie. Krokodyl urósł, zjadł psa sąsiadów i właściciel się go pozbył...
Ło kuźwa ja jestem ze Słupcy :)
OdpowiedzWolę nie wiedzieć jak to się tam znalazło ...
OdpowiedzWielka ucieczka z zoo?
OdpowiedzNie koniecznie z zoo, po prostu jakiś pseudo hodowca kupił sobie krokodyla, krokodyl wyrósł to go wypuścił do rzeki :)
OdpowiedzHA ! konin moje miasto :D
OdpowiedzWitamy w Polsce.
OdpowiedzForfiter
OdpowiedzForfiter ku*wa :D
OdpowiedzCzekamy na "wypłynął w morze kutrem - złowił wieloryba".
Odpowiedzi weź tu pływaj w polskich rzekach
OdpowiedzGratuluję pływania w takim syfie, wolałbym pływać w klozecie
OdpowiedzKrokodyl to gad.. owszem jest to spokrewnione z rybami (od ryb pochodza płazy a od nich gady) co nie znaczy że to ryba
OdpowiedzKrokodyl to nie gad, tylko franca! ;)
Odpowiedzhttp://www.youtube.com/watch?v=fFxdDCIAS6c MiszczCientejRiposty masz rację
OdpowiedzI oto dowód, że w Polsce nie jest łatwo przeżyć. Polska to szkoła przetrwania, a z tego wynika, że Polacy są bardziej wytrwali niż taki sobie krokodylek
OdpowiedzKrokodyl nie jest przystosowany do naszych warunków, nie ten klimat po prostu. Ludzie w Polsce hodują krokodyle, ale mają specjalne pomieszczenia z basenem itd. Wbrew pozorom krokodyla bardzo łatwo kupić :)
Odpowiedz@ NightShade w rosji krokodylka od jakiegoś czasu sprzedają
OdpowiedzWystarczy jechać na giełdę np. do Ostravy i ma się kajmana okularowego za ~1500zł.
OdpowiedzMoże już jest taki syf w Warcie, że krokodyl nie przeżył. A ryby się przystosowały... A tak serio, pewnie jakiś czubek go trzymał w oczku wodnym w ogrodzie. Krokodyl urósł, zjadł psa sąsiadów i właściciel się go pozbył...
OdpowiedzPredator ku rwa!
OdpowiedzWielkie halo. Co tu jest do ustalania? Po prostu wypadł komuś z kocyka. Hyc! Walnął głową o próg, później go porwano czy jakoś tak i tyle historii.
OdpowiedzHahahah, To nie daleko mnie ;) W Koninie jest tak nudno że z byle krokodyla robią sensacje ;/
OdpowiedzTo dopiero potwór morski albo gruba ryba ...
OdpowiedzPrzynajmniej umarł z uśmiechem na twarzy.
Odpowiedzeee szwagier!!! kure mu rzućcie
OdpowiedzPrzyczyna śmierci? Może się utopił... :P
OdpowiedzCoś czuję, że policja ustali, że ktoś go zabił, apotem wrzucił do rzeki
OdpowiedzBo to w miejscowości DOLANY. Stwierdzam zgon, bo krokodyl.
Odpowiedz