A po co niszczyć dysk? Są programy odpowiednio nadpisujące wielkorktonie sektory dysku losowymi danymi.
Tylko idiota by niszczył dobry dysk, tylko dlatego by pozbyć się danych.
Nawet przed sprzedażą dysku warto takie coś zrobić.
Swego czasu w USA wielu amerykanów padło ofiarami kradzieży internetowych, kilku facetów kupowało używane dyski i odzyskiwało z nich dane, m.in. numery kart kredytowych itp.
A wystarczyło odpowiednio zamazać programem dysk....
Uwierzą...
Naście lat temu do pewnego kasyna w USA ekipa dostawcza przywiozła nowe ksero. Strażnicy bez problemu przepuścili dostawę, wtoczono ogromne urządzenie na któreś tam piętro i odjechano. Potem okazało się, że to była bardzo wyrafinowana bomba, saperzy nie mogli rozbroić. Zażądano od kasyna okupu za informacje o rozbrojeniu, właściciel nie zapłacił, więc policja na miejscu musiała zdetonować bombę. Kasyno do rozbiórki po eksplozji. Ale się nie ugiął facio.
Tak więc wiele rzeczy się da. Co w tym najciekawsze to spryt z jakim przestępcy się dostali do budynku, ot dostawa ksera. Brevik (czy jak mu się tam pisze) też sprytnie zrobił, przebierając się za policjanta...
Jak mówił Kevin Mitnick, że można mieć najlepsze zabezpieczenia itp. i tak najsłabszym ogniwem bezpieczeństwa jest czynnik ludzki, ludzka natura, skłonności itp.
Policja mnie zgarneła z domu spisywać zeznania, potem przyszedł dowcipniś i położył paczkę, musiałem iść 18km na nogach bo powiedzieli, że mnie nie odwiezą bo jest bomba na komisariacie.
Pozdrowienia dla tego pana.
Calkowite i pewne zniszczenie danych z dysku twardego kosztuje majatek - a tu taka mega promocja ...
OdpowiedzA po co niszczyć dysk? Są programy odpowiednio nadpisujące wielkorktonie sektory dysku losowymi danymi. Tylko idiota by niszczył dobry dysk, tylko dlatego by pozbyć się danych. Nawet przed sprzedażą dysku warto takie coś zrobić. Swego czasu w USA wielu amerykanów padło ofiarami kradzieży internetowych, kilku facetów kupowało używane dyski i odzyskiwało z nich dane, m.in. numery kart kredytowych itp. A wystarczyło odpowiednio zamazać programem dysk....
OdpowiedzW sumie to pikuś. Zmieśćcie tam 460 panów ze znanego Polakom miejsca. :)
OdpowiedzPotrzebnych będzie duuuuuuużo pudeł.
OdpowiedzI dużo komisariatów, bo jak zaczniesz wnosić 460 wielkich pudeł na jeden komisariat to nawet te osły się kapną, że coś jest nie halo...
OdpowiedzPo akcji z Andersem nie będzie problemu :D
OdpowiedzZanieś teściową w pudle i powiedz że to bomba atomowa.
OdpowiedzUwierzą... Naście lat temu do pewnego kasyna w USA ekipa dostawcza przywiozła nowe ksero. Strażnicy bez problemu przepuścili dostawę, wtoczono ogromne urządzenie na któreś tam piętro i odjechano. Potem okazało się, że to była bardzo wyrafinowana bomba, saperzy nie mogli rozbroić. Zażądano od kasyna okupu za informacje o rozbrojeniu, właściciel nie zapłacił, więc policja na miejscu musiała zdetonować bombę. Kasyno do rozbiórki po eksplozji. Ale się nie ugiął facio. Tak więc wiele rzeczy się da. Co w tym najciekawsze to spryt z jakim przestępcy się dostali do budynku, ot dostawa ksera. Brevik (czy jak mu się tam pisze) też sprytnie zrobił, przebierając się za policjanta... Jak mówił Kevin Mitnick, że można mieć najlepsze zabezpieczenia itp. i tak najsłabszym ogniwem bezpieczeństwa jest czynnik ludzki, ludzka natura, skłonności itp.
OdpowiedzHmm tesciowa za duża bomba? Że niby nie uwierzą? Powiesz ze to bomba biologiczna masowego rażenia, i w zasadzie to by się nawet zgadzało.
Odpowiedzdobry pomysl, kiedy cos cie boli i musisz zrobic potrzebne badania, a w szpitalu jak zwykle wszystkie terminy zajete
OdpowiedzPolicja mnie zgarneła z domu spisywać zeznania, potem przyszedł dowcipniś i położył paczkę, musiałem iść 18km na nogach bo powiedzieli, że mnie nie odwiezą bo jest bomba na komisariacie. Pozdrowienia dla tego pana.
OdpowiedzWydymał system i dostał się do szpitala poza kolejką. Kozak
Odpowiedz