Widziałem jak gość spamował tym linkiem na YouTube. Miał strasznie dużo "łapek w górę" i podziękowań. Zadania umieścił na blogspocie, jednak wolałem nie wchodzić.
jeśli wrzucił je w okolicach godziny 10 to nie mógł. na podstawę matematyki masz 2h 50min i możesz wyjść dopiero po upływie połowy tego czasu. a w sieci są zdjęcia wrzucane o 10:01, więc musieli być jeszcze w sali. no i nie można na maturze mieć przy sobie telefonu, tym bardziej włączonego-jak kogoś z nim przyłapią, mogą unieważnić maturę.
Dziś na angielskim ktoś wyszedł z 2 minuty po zadaniach ze słuchaniem, a na matmie po około 25minutach od rozpoczęcia też ktoś zwątpił albo błyskawicznie wszystko rozwiązał i wyszedł bez problemu, więc czemu piszesz, że połowę czasu trzeba czekać ? Kłamiesz :D
Też pierwsze słyszę, żeby musiało połowę czasu minąć. Ja ponad godzinę temu wyszedłem z matury rozszerzonej z angielskiego (I część) po 45 minutach ze 110, które trwa egzamin... Wczoraj koleżanka wyszła po takim samym czasie z matury z matematyki
Nawet jeżeli nie trzeba odczekać połowy czasu, to przecież nikt nikomu nie daje arkusza maturalnego na pamiątkę. Arkusz musiał oddać, więc niby jak miał mu zrobić zdjęcie?
@pancernik17 na egzamin maturalny nie wolno wnieść jakiegokolwiek urządzenia multimedialnego (niektórzy nawet mówią, że nie można wnieść żadnego urządzenia elektronicznego poza kalkulatorem na matematykę), więc jest. Przecież w ten sposób wchodziliby np. z krótkofalówkami "bo to nie jest telefon"
No spoko, nie wiedziałem w sumie nawet. Moja koleżanka przez pomyłkę wyniosła maturę z sali :) Zamyśliła się czy coś, podniosła rękę, że już skończyła, komisja podeszła, odfajkowała ja, wszystko cacy, a ona wzięła maturę i wyszła :D Dopiero na korytarzu kapnęła się co zrobiła i oddała, ciekawe co by było gdyby jednak poszła, w końcu u komisji było zaznaczone...
No tak, tylko jakim prawem? Przecież dana osoba mogła zdać, za drugim razem może jej się to nie udać, myślę, że to nie taka prosta sprawa. Argumentów jest sporo.
Podobne jest z wywożeniem gnoju,tylko ,że tam jak zrobisz coś źle to nic się nie stanie. A z maturą czy bez i tak będziesz
pracować w MC Donald'zie.
Pozdrawiam Rolnik.
kurna jego mać - to zadanie pojawia się co roku, CO ROK na maturze jest zadanie tego typu o pociągach autobusach basenach itp. ktoś, kto nie jest w stanie opanować ułożenia dwóch kurna chata równań i ich rozwiązania powinien na wejściu na egzanim dostać łopatę i iść od razu rów kopać.
Chyba nie, egzaminator nie może przywłaszczyć sobie mojego telefonu jeżeli nie chce go oddać więc za paralizator trafił by do więzienia. Nie wiem o co spina, zrobił zdjęcia pomogli mu udało mu się i tyle koniec. Jednemu się udało niczego to nie zmienia, jeżeli się dostanie dzięki temu na studia to odpadnie po 1 egzaminach
Main34 jeżeli nie chcesz by "przywłaszczał" sobie twój telefon to zawsze możesz poczekać przed drzwiami i zdawać za rok. Może to coś takiego tępego człowieka jak ciebie nauczy.
Z tego co wiem, to w dzisiejszym systemie nauczania ocenia się radzenie sobie w zadaniach, a nie sam wynik. Jak widać, poradził sobie znakomicie, wykorzystał zapewne całą swoją wiedzę dot. ściągania na maturze, powinni mu jeszcze wręczyć nagrodę za przechytrzenie komisji..
No ku*wa... bez jaj. Przecież matura to jest jeden egzamin. Ważny egzamin, który warto zdać. Można olewać oceny bo nikt Cię z nich rozliczać nie będzie, byle na dwójach przechodzić. Ale do tego jednego egzaminu żeby nie przysiąść na dupie i się nie nauczyć tylko zdjęcia wysyłać? Zwłaszcza, że materiał z matematyki w szkole średniej jest naprawdę na poziomie absolutnie podstawowym i taki też jest poziom samej matury. Przecież ci ludzie jak pójdą na studia (mówię o prawdziwych studiach, a nie jakichś kosmetologiach, zarządzaniach i innych "itakbędzieszbezrobotny-aniach") i przyjdzie im się zmierzyć z pierwszą sesją, na której egzamin z jednego tylko przedmiotu jest 2 razy trudniejszy od całej matury ze wszystkich przedmiotów, to się zesrają.
So what..?
Odpowiedzdosc tych matur juz!!
OdpowiedzAle żeby nawet nierówności kwadratowej nie móc samodzielnie rozwiązać, to gościu chyba ani razu do szkoły przez liceum nie poszedł...
Odpowiedzwłaśnie, pozatym w tamtym roku było to samo:/
OdpowiedzTo my nawet w gimnazjum uczymy się już coś takiego rozwiązywać..
Odpowiedzw gimbazie*
Odpowiedz...a może to nie było liceum?
OdpowiedzWidziałem jak gość spamował tym linkiem na YouTube. Miał strasznie dużo "łapek w górę" i podziękowań. Zadania umieścił na blogspocie, jednak wolałem nie wchodzić.
Odpowiedzczemu wolałeś nie wchodzić, bałeś sie czegos?
OdpowiedzNie, nie piszę matury, więc zbędne byłby mi odpowiedzi :)
Odpowiedzhttps://www.youtube.com/watch?v=Dh402owua4o
Odpowiedzprzecież matura była o 9:00... mógł (teoretycznie) dodać zdjęcia po wyjściu z sali ;p
Odpowiedzjeśli wrzucił je w okolicach godziny 10 to nie mógł. na podstawę matematyki masz 2h 50min i możesz wyjść dopiero po upływie połowy tego czasu. a w sieci są zdjęcia wrzucane o 10:01, więc musieli być jeszcze w sali. no i nie można na maturze mieć przy sobie telefonu, tym bardziej włączonego-jak kogoś z nim przyłapią, mogą unieważnić maturę.
OdpowiedzDziś na angielskim ktoś wyszedł z 2 minuty po zadaniach ze słuchaniem, a na matmie po około 25minutach od rozpoczęcia też ktoś zwątpił albo błyskawicznie wszystko rozwiązał i wyszedł bez problemu, więc czemu piszesz, że połowę czasu trzeba czekać ? Kłamiesz :D
OdpowiedzTeż pierwsze słyszę, żeby musiało połowę czasu minąć. Ja ponad godzinę temu wyszedłem z matury rozszerzonej z angielskiego (I część) po 45 minutach ze 110, które trwa egzamin... Wczoraj koleżanka wyszła po takim samym czasie z matury z matematyki
OdpowiedzNawet jeżeli nie trzeba odczekać połowy czasu, to przecież nikt nikomu nie daje arkusza maturalnego na pamiątkę. Arkusz musiał oddać, więc niby jak miał mu zrobić zdjęcie?
OdpowiedzNie musiał robić zdjęć telefonem, ale nie mam pojęcia, czy jest uregulowana kwestia aparatu.
Odpowiedz@pancernik17 na egzamin maturalny nie wolno wnieść jakiegokolwiek urządzenia multimedialnego (niektórzy nawet mówią, że nie można wnieść żadnego urządzenia elektronicznego poza kalkulatorem na matematykę), więc jest. Przecież w ten sposób wchodziliby np. z krótkofalówkami "bo to nie jest telefon"
OdpowiedzPudełko z zapałek i klisza to urządzenie multimedialne? https://encrypted-tbn2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRJ9RI3U3Z9HVChpE-qKDlS4tXdifS8sOZVstojAMZJ6HQjcUua
OdpowiedzNo spoko, nie wiedziałem w sumie nawet. Moja koleżanka przez pomyłkę wyniosła maturę z sali :) Zamyśliła się czy coś, podniosła rękę, że już skończyła, komisja podeszła, odfajkowała ja, wszystko cacy, a ona wzięła maturę i wyszła :D Dopiero na korytarzu kapnęła się co zrobiła i oddała, ciekawe co by było gdyby jednak poszła, w końcu u komisji było zaznaczone...
OdpowiedzPancernik- byłoby na komisję, że zgubili arkusz i pewnie by jej proponowali powtórkę na poprawkach.
OdpowiedzNo tak, tylko jakim prawem? Przecież dana osoba mogła zdać, za drugim razem może jej się to nie udać, myślę, że to nie taka prosta sprawa. Argumentów jest sporo.
Odpowiedz@DaFiX powodzenia w wywołaniu zdjęć z takiego aparatu w tak krótkim czasie...
OdpowiedzA może zrobił zdjęcie kalkulatorem?
OdpowiedzNie mogę się doszukać esencji tego portalu, czyli śmiesznej/uszczypliwej puenty? Widzi ją ktoś?
OdpowiedzŚmieszne/uszczypliwe puenty już od dawna nie są esencją tego portalu...
OdpowiedzChciał dobrze, wyszło jak zwykle.....
OdpowiedzPodobne jest z wywożeniem gnoju,tylko ,że tam jak zrobisz coś źle to nic się nie stanie. A z maturą czy bez i tak będziesz pracować w MC Donald'zie. Pozdrawiam Rolnik.
OdpowiedzJako tegoroczny maturzysta... Gratuluje dobrej jakości zdjęć.
OdpowiedzNiech zdejmą odciski palców z cienia widocznego na kartce.
Odpowiedzkurna jego mać - to zadanie pojawia się co roku, CO ROK na maturze jest zadanie tego typu o pociągach autobusach basenach itp. ktoś, kto nie jest w stanie opanować ułożenia dwóch kurna chata równań i ich rozwiązania powinien na wejściu na egzanim dostać łopatę i iść od razu rów kopać.
OdpowiedzMoja matura http://pliki.dziennikwschodni.pl.s3.amazonaws.com/pdf/matematyka_pp.pdf proszę mi znaleźć zadanie o pociągach i autobusach ;)
Odpowiedz@love178 A K*rwa zadanie 32? Zdałeś wogóle tą maturę?
Odpowiedzwchodząc na salę maturalną powinno się zostawiać gdzieś telefony... to jest skandal.
OdpowiedzEgzaminatorzy powinni mieć możliwość wychodzenia oraz posiadać wykrywacz metalu oraz paralizator (dla opornych) :)
OdpowiedzChyba nie, egzaminator nie może przywłaszczyć sobie mojego telefonu jeżeli nie chce go oddać więc za paralizator trafił by do więzienia. Nie wiem o co spina, zrobił zdjęcia pomogli mu udało mu się i tyle koniec. Jednemu się udało niczego to nie zmienia, jeżeli się dostanie dzięki temu na studia to odpadnie po 1 egzaminach
OdpowiedzMain34 jeżeli nie chcesz by "przywłaszczał" sobie twój telefon to zawsze możesz poczekać przed drzwiami i zdawać za rok. Może to coś takiego tępego człowieka jak ciebie nauczy.
Odpowiedz@Yas wyrwałeś mi to z ust :D
OdpowiedzZ tego co wiem, to w dzisiejszym systemie nauczania ocenia się radzenie sobie w zadaniach, a nie sam wynik. Jak widać, poradził sobie znakomicie, wykorzystał zapewne całą swoją wiedzę dot. ściągania na maturze, powinni mu jeszcze wręczyć nagrodę za przechytrzenie komisji..
OdpowiedzNo i co w tym mistrzowskiego? Że jełopa, który nie potrafi rozwiązać prostych zadań, nie potrafią wystarczająco dobrze upilnować nauczyciele-jełopy?
OdpowiedzNa tym zadaniu zapisałem wszystkie brudnopisy łącznie z tymi od zadań zamkniętych. Wszystko przez złe oznaczenia ;)
OdpowiedzPowinni mu zaliczyć z informatyki.
OdpowiedzA może zrobił zdjęcie kalkulatorem ?
OdpowiedzNo ku*wa... bez jaj. Przecież matura to jest jeden egzamin. Ważny egzamin, który warto zdać. Można olewać oceny bo nikt Cię z nich rozliczać nie będzie, byle na dwójach przechodzić. Ale do tego jednego egzaminu żeby nie przysiąść na dupie i się nie nauczyć tylko zdjęcia wysyłać? Zwłaszcza, że materiał z matematyki w szkole średniej jest naprawdę na poziomie absolutnie podstawowym i taki też jest poziom samej matury. Przecież ci ludzie jak pójdą na studia (mówię o prawdziwych studiach, a nie jakichś kosmetologiach, zarządzaniach i innych "itakbędzieszbezrobotny-aniach") i przyjdzie im się zmierzyć z pierwszą sesją, na której egzamin z jednego tylko przedmiotu jest 2 razy trudniejszy od całej matury ze wszystkich przedmiotów, to się zesrają.
Odpowiedz