Jakby konia bolało, to by pewnie powiedział. Zwróćcie fakt za to na co innego: jak się pani inspektor dowiedziala o całym zajściu? "Dotarła do nagrania z monitoringu" Moje pytanie: po co pani inspektor weterynarii przeglądała monitoring na myjni samochodowej? Jakie przesłanki były za tym, że ktoś może łamać prawa zwierząt na myjni samochodowej?
„Hello? Is it «We Tip»? I saw something highly suspicious, you should come and check it out…”
Znaczy się ktoś pewnie uprzejmie doniósł i tyle, ewentualnie jakiś debil ze stacji to podesłał, bo konia na oczy nie widział i chciał wiedzieć, co to za auto.
Woskowanie konia chyba nie było najlepszym pomysłem, więc może tego prokurator się doczepił?
Tak poza tym to Pan Jarosław odmłodniał w ciągu pisania artykułu przez redaktora.
Prawa zwierzat sa z reguły glupie.. ale jakies prawa zwierze musi miec.
A mianowicie
1. Prawo do żarcia i picia
2. Prawo do szybkiej smierci
3. Prawo do humanitarnego traktowania (nie zamykania w ciasnych, zimnych pomieszaniach itp)
To chyba jedyne prawa jakie powinny miec zwierzeta..
Jednak oskarzyc kogos o uymcie konia.. Kon jest wlasnoscia tego czlowieka.. Oczywiscie wazniejsza niz krzeslo itp. ale nie robil mu krzywdy
Właśnie kiedy widzę odpowiedzi takich skrajnych idiotów to zaczynam rozumieć dlaczego środowiska prozwierzęce reagują agresywnie na każdy, nawet dobrze uargumentowany sprzeciw czy zachęcenie do dyskusji nad jakimś pomysłem - po prostu sądzą, że oto znowu trafił się im jakiś przedstawiciel królestwa protista - przetrwacie zapewne każdą katastrofę globalną, nawet kiedy istoty inteligentne już wyginą, są was miliony, zatruwacie życie każdego o choćby przeciętnym IQ.
Próbował który umyć sobie np. ręce myjką ciśnieniową typu karcher w odległości 10cm lub mniej od dyszy? Nie żebym bronił prokuratora, bo takiemu koniowi te >120 atm to raczej nic nie zrobi, poza tym podejrzewam, że mył go z większej odległości, ale większość z Was wypowiada się jakby facet mył go wężem ogrodowym.
Idealny scenariusz na pornola.
Odpowiedza czy jest coś, co nie jest idealnym scenariuszem na pornola?
OdpowiedzMasował ogiera o nazwie Gibon.. to nie może być prawda;)
OdpowiedzKoleś chciał umyć konia a tu taka afera. Dokąd zmierzasz Polsko...
OdpowiedzAfera na miarę Faktu, a jakby konia bolało, to pewnie próbowałby uniknąć strumienia wody, no ale jak zwykle jakiś urzędas wie lepiej
OdpowiedzJakby konia bolało, to by pewnie powiedział. Zwróćcie fakt za to na co innego: jak się pani inspektor dowiedziala o całym zajściu? "Dotarła do nagrania z monitoringu" Moje pytanie: po co pani inspektor weterynarii przeglądała monitoring na myjni samochodowej? Jakie przesłanki były za tym, że ktoś może łamać prawa zwierząt na myjni samochodowej?
Odpowiedz„Hello? Is it «We Tip»? I saw something highly suspicious, you should come and check it out…” Znaczy się ktoś pewnie uprzejmie doniósł i tyle, ewentualnie jakiś debil ze stacji to podesłał, bo konia na oczy nie widział i chciał wiedzieć, co to za auto.
OdpowiedzProkuratorskie zarzuty za mycie konia. MÓJ KRAJ, TAKI PIĘKNY :)
OdpowiedzSzwajcario już niedługo przyjadę do ciebie na zawsze. Tylko ty jedyna normalna na świecie.
Odpowiedzco za chore czasy, Boże.... tego prokuratora to wypier** do zamiatania ulicy, bo zwykły debil z niego..
OdpowiedzWoskowanie konia chyba nie było najlepszym pomysłem, więc może tego prokurator się doczepił? Tak poza tym to Pan Jarosław odmłodniał w ciągu pisania artykułu przez redaktora.
OdpowiedzNazwał konia Gibon, już wiem skąd wziął mu sie pomysł z myjnią
OdpowiedzPrawa zwierzat sa z reguły glupie.. ale jakies prawa zwierze musi miec. A mianowicie 1. Prawo do żarcia i picia 2. Prawo do szybkiej smierci 3. Prawo do humanitarnego traktowania (nie zamykania w ciasnych, zimnych pomieszaniach itp) To chyba jedyne prawa jakie powinny miec zwierzeta.. Jednak oskarzyc kogos o uymcie konia.. Kon jest wlasnoscia tego czlowieka.. Oczywiscie wazniejsza niz krzeslo itp. ale nie robil mu krzywdy
OdpowiedzWłaśnie kiedy widzę odpowiedzi takich skrajnych idiotów to zaczynam rozumieć dlaczego środowiska prozwierzęce reagują agresywnie na każdy, nawet dobrze uargumentowany sprzeciw czy zachęcenie do dyskusji nad jakimś pomysłem - po prostu sądzą, że oto znowu trafił się im jakiś przedstawiciel królestwa protista - przetrwacie zapewne każdą katastrofę globalną, nawet kiedy istoty inteligentne już wyginą, są was miliony, zatruwacie życie każdego o choćby przeciętnym IQ.
OdpowiedzKur** wojtuś pal licho, że twoje teksty bywają głupie i bez sensu, leje na nie Ale trochę szacunku do żywych istot !!!
OdpowiedzWidzisz wojciechu? Tak reagują ludzie wychowani na europoropagandzie. Dla nich zwierze jest ważniejsze od człowieka.
Odpowiedz"Pan Jarosław postanowił dokładnie umyć swojego (...) Gibona" :D
OdpowiedzŚmiejcie się, ale to jakiś plan - obok jest lecznica weterynaryjna, może chciał wypucować konia przed przeglądem?
OdpowiedzUżył tylko strumienia wody. Durne kłamliwe media...
OdpowiedzArek, jesteś z Krosna i na odległość wiesz czego użył?
OdpowiedzNie rozumiem, w jaki sposób tu krzywdził zwierzę. Przecież on umył, nie zbił konia...
OdpowiedzWoskowany koń... Co dalej?
Odpowiedzmycie woda zrozumiem, ale woskowanie ?
Odpowiedz"złapią Cię z Gibonem,i sanki dostaniesz" :D
Odpowiedzhttp://i1.memy.pl/min/9b72833696_panie_mam_tak_duzego_konia.jpg
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 października 2013 o 18:25
Próbował który umyć sobie np. ręce myjką ciśnieniową typu karcher w odległości 10cm lub mniej od dyszy? Nie żebym bronił prokuratora, bo takiemu koniowi te >120 atm to raczej nic nie zrobi, poza tym podejrzewam, że mył go z większej odległości, ale większość z Was wypowiada się jakby facet mył go wężem ogrodowym.
OdpowiedzSię kur czepiają. Dla niego to samochód.
Odpowiedzja pucuje konia w domu...dokladniej pod prysznicem
OdpowiedzW telewizji mówili, że użył tylko wody. Któreś z was kłamie
OdpowiedzJuż nawet pucowanie konia jest karalne <i don't want to live on this planet anymore>
Odpowiedz