@fjuto: NIE
mam wrażenie że większość komentujących pod tym skrinem w ogóle nie rozumie. facet był w tak ogromnej depresji/dołku/rozpaczy że nie widział wyjścia ze swojej sytuacji, jedyne co mu przychodziło do głowy to skończenie ze sobą, ale nie zrobił tego - właśnie po to jest telefon zaufania żeby pomóc ludziom którym wydaje się że jedynym wyjściem jest śmierć. to znaczy że tak naprawdę nie chciał umierać, chciał tylko pomocy... której zresztą nie otrzymał
@Irtano:
może nie każdy uważa, że należy ratować każde życie ludzkie.
I nie musisz z tego powodu nazywać ludzi o odmiennym poglądzie na "humanitaryzm" debilami. Być może któregoś dnia od jednego z nich będzie zależało twoje życie.
Moim zdaniem to jest przykład dobrze działającego serwisu. Zadzwonił, że chce się zabić więc wysłali kogoś do niego. I nie żyje. Zlecenie przyjęte i wykonane, klient nie złożył reklamacji. Wszystko w porządku.
@zerco: Owszem. Kawal solidnej roboty. Ale jeszcze lepiej dbaja o obywatela w Rosji - nawet sam jeszcze nie wiesz, ze chcesz popelnic samobojstwo, a juz Putin wysyla ludzi, zeby cie sprzatneli. Nawet dzwonic nie trzeba.
@WojtekVanHelsing: Zgodzę się z Tobą połowicznie, każdy powinien mieć prawo do dobrowolnego samobójstwa, ale wcześniej należałoby przeprowadzić odpowiednie badania, udzielić pomocy psychologa, psychiatry, etc. Jeżeli po tym wszystkim taki delikwent dalej chce ze sobą skończyć, to jego wola.
@WojtekVanHelsing: Wiesz ile jest ludzi, których odratowano po próbie samobójczej i później cieszyli się życiem? Czasem trzeba powstrzymywać od głupoty. A jeśli człowiek będzie chciał to zrobić to to zrobi, sam i nikogo o niczym nie informując. Dzwonienie na telefon zaufania było raczej krzykiem rozpaczy i prośbą o pomoc.
@szypty: Po co? To jego sprawa nawet jak jest wariatem i ma problemy. Nie piwnno sie mieszac w jego życie.
@driss: Nie obchodzi mnie to, wielu ludzi na rozne sposoby mozna by odratowac od glupoty, mimo wszystko to oni powinni miec wybor.
@driss: Wiesz ile jest ludzi, których nie odratowano po próbie samobójczej i później przechodzili od nowa swoje koszmary? Czasem trzeba nie powstrzymywać głupoty. A jeśli człowiek będzie chciał żyć to to zrobi, sam i nikogo o niczym nie informując.
@yesiu: Jak po odratowaniu, mimo pomocy innych ludzi dalej chce się zabić to to zrobi bardziej skuteczną metodą. Jeśli ktoś próbę samobójczą podejmuje w miejscu, w którym szybko zostanie znaleziony i sposobami, które nie gwarantują szybkiej śmierci i jest możliwość odratowania to można mieć wrażenie, że nie był w 100% pewny swojej decyzji.
@driss:
Co do samobójców, samobójstwo może być bardzo dużym błędem (i na ogół jest). Dlatego odratowanie ich (najlepiej, gdy znajdują się w stanie śmierci klinicznej) pozwoli im przemyśleć na nowo tę decyzję, ale już w oparciu o nowe doświadczenia. Bardzo prawdopodobne, że taki samobójca dostanie wskazówki z zaświatów, dzięki którym będzie mógł coś zmienić w życiu i lepiej przygotować się do śmierci.
@yesiu:
Wiesz... wydaje mi się, że jeśli ich nie odratowano, to przez nic już nie przechodzili.
Więc, wytłumacz, po co przyszły samobójca dzwoni pod telefon zaufania, jeśli nie po pomoc? Żeby służby nie męczyły się z szukaniem ciała?
@WojtekVanHelsing: nikt mu nie zabronił popełnić samobójstwa, on raczej nie chciał się zabić - gdyby chciał, po prostu by to zrobił a nie dzwonił na telefon zaufania, ten telefon jest dla ludzi którzy stracili wszelką nadzieję i nie widzą żadnego rozwiązania swojej sytuacji i potrzebują pomocy (nie, nie pomocy w zabiciu się)
@masti23: Najgłupsze co mozna napisać.
To jest moje życie, nie moich rodzicow.
Ze swoim mogazrobic co im sie podoba, trzeba byc naprawde skrajnym faszystą by mowic ludziom czy maja zyc czy nie, nie mozna jednk zabic bez powodu drugiego czlowieka.
@BarbraStreisand: Pomylki sie zdazaja...
@szlacha: Aha
@driss: Zawsze mam
@Jarosaki: To jest inna sprawa, w kazdym razie samobojca powinien miec prawo sie zabic.
@WojtekVanHelsing: Gdyby gość naprawdę chciał się zabić to nie bawiłby się w dzwonienie gdziekolwiek tylko po prostu by to zrobił - i to w miejscu, gdzie nikt za Chiny Ludowe by mu w tym nie przeszkodził.
@szypty: "wcześniej należałoby przeprowadzić odpowiednie badania, udzielić pomocy psychologa, psychiatry, etc. Jeżeli po tym wszystkim taki delikwent dalej chce ze sobą skończyć, to jego wola." -- pomysł piękny, ale obawiam się, że niewykonalny w naszym kraju.
Mam znajomą, która choruje na depresję. Nie jest z nią aż tak źle, żeby chciała się zabić, ale próbowała szukać pomocy psychologicznej - niestety okazało się, że w jej mieście (całkiem sporym, a nie na jakimś zad00piu) NIE MA ani jednego refundowanego psychologa, zajmującego się depresją dorosłych. Dziewczyna poszła więc do psychiatry, a pan doktor nawet nie zadał sobie trudu przeprowadzenia szczegółowego wywiadu - zwyczajnie uznał, że skoro pacjentka twierdzi, że ma depresję, to na pewno ma rację, i wypisał receptę na antydepresanty...
Tak to właśnie u nas wygląda - osoby szukające pomocy nie są w stanie jej otrzymać - i nic nie wskazuje na to, żeby cokolwiek miało się zmienić.
@WojtekVanHelsing: No nie wiem, ale tak jeszcze w nawiązaniu do tematu; zdajesz sobie sprawę, że samobójstwo najczęściej jest skutkiem depresji? Jeśli według Ciebie nie powinniśmy pomagać takim ludziom i próbować temu zaradzić to równie dobrze możesz powiedzieć, że nie powinniśmy leczyć żadnej chorej na cokolwiek osoby. Depresja też jest chorobą. Więc to co piszesz to absurd.
@masti23: Nie mam zadnej wady wymowy, to bzdura, to jak wygladam to moja sprawa, ale na pewno jestem zdrowszy psychicznie od ciebie.
To byla by ich sprawa i moj problme.
Wczesniej źle przeczytalem, "cię" zamiast "się"
Mialbym wiele przeciwko bo to moi rodzice, ale byla by to moja sprawa prywatna, nie chcialbym by sie zabijali, ale co niby moglbym zrobic? De facto samobojcy nikt nie moze powstrzymac.
@Lepusistlich: No i co?
@driss: Ale jakie to ma znaczenie i co mnie to obchodzi?
Niech pomaga im rodzina, lub niech chodza prywatnie do psychiatry, co mnie oni obchodza, od kiedy to problem moj albo panstwa...
Bo nie powinnismy, ci ludize powini sie sami leczyc jak chca, jak maja na to pieniadze itd.
Tam się przynajmniej nie pie*dolą z samobójcami, którzy wychodzą na dach i robią spektakl. Normalny człowiek jak chce ze sobą skończyć, to robi to w samotności i oszczędza innym cyrku.
Ale to nawet dobrze że go zastrzelili, miał gwarancje śmierci. A tak to by skakał z dachu lub truł się tabletkami. Co by nie mówić to kula w łeb jest zawsze pewniejsze śmiercią niż domowe i amatorskie metody samobójcze.
@Yebievdenko:
I cała twoja rodzina też . Dlatego to jest jeden z niewielu krajów świata gdzie % popełnianych samobójstw jest najmniejszy wręcz prawie znikomy
Czy tylko ja nie rozumiem dlaczego ludzie są zdystansowani do samobójstw? Zabił się to się zabił, widocznie miał powód. Targnął na swoje życie, nie cudze, więc o co tyle drak?
"śmierć samobójcom!" No, to rzadki przypadek gdy służby poszly obywatelowi na rękę (i skróciły jego mękę)
Odpowiedz@fjuto: Paradoks, im więcej samobójców, tym mniej samobójców.
Odpowiedz@fjuto: NIE mam wrażenie że większość komentujących pod tym skrinem w ogóle nie rozumie. facet był w tak ogromnej depresji/dołku/rozpaczy że nie widział wyjścia ze swojej sytuacji, jedyne co mu przychodziło do głowy to skończenie ze sobą, ale nie zrobił tego - właśnie po to jest telefon zaufania żeby pomóc ludziom którym wydaje się że jedynym wyjściem jest śmierć. to znaczy że tak naprawdę nie chciał umierać, chciał tylko pomocy... której zresztą nie otrzymał
Odpowiedz@Irtano: może nie każdy uważa, że należy ratować każde życie ludzkie. I nie musisz z tego powodu nazywać ludzi o odmiennym poglądzie na "humanitaryzm" debilami. Być może któregoś dnia od jednego z nich będzie zależało twoje życie.
OdpowiedzA ja dalej nie wiem co tam się stało. W artykule nie wyjaśnili w jaki niby sposób stworzył zagrożenie dla funkcjonariuszy.
OdpowiedzMoim zdaniem to jest przykład dobrze działającego serwisu. Zadzwonił, że chce się zabić więc wysłali kogoś do niego. I nie żyje. Zlecenie przyjęte i wykonane, klient nie złożył reklamacji. Wszystko w porządku.
Odpowiedz@zerco: No tak nazwa zobowiązuję ...
Odpowiedz@zerco: Owszem. Kawal solidnej roboty. Ale jeszcze lepiej dbaja o obywatela w Rosji - nawet sam jeszcze nie wiesz, ze chcesz popelnic samobojstwo, a juz Putin wysyla ludzi, zeby cie sprzatneli. Nawet dzwonic nie trzeba.
OdpowiedzW wolnym kraju wolny czlowiek moglby sie zabic bez problemu. Tylko niewolnik nie moze popelnic samobojstwa.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Zgodzę się z Tobą połowicznie, każdy powinien mieć prawo do dobrowolnego samobójstwa, ale wcześniej należałoby przeprowadzić odpowiednie badania, udzielić pomocy psychologa, psychiatry, etc. Jeżeli po tym wszystkim taki delikwent dalej chce ze sobą skończyć, to jego wola.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Wiesz ile jest ludzi, których odratowano po próbie samobójczej i później cieszyli się życiem? Czasem trzeba powstrzymywać od głupoty. A jeśli człowiek będzie chciał to zrobić to to zrobi, sam i nikogo o niczym nie informując. Dzwonienie na telefon zaufania było raczej krzykiem rozpaczy i prośbą o pomoc.
Odpowiedz@szypty: Po co? To jego sprawa nawet jak jest wariatem i ma problemy. Nie piwnno sie mieszac w jego życie. @driss: Nie obchodzi mnie to, wielu ludzi na rozne sposoby mozna by odratowac od glupoty, mimo wszystko to oni powinni miec wybor.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Ciebie nie obchodzi ale po coś telefon zaufania jest chyba nie? Nie wiem czemu próbuje ci coś tłumaczyć i tak jak grochem o ścianę
Odpowiedz@driss: Wiesz ile jest ludzi, których nie odratowano po próbie samobójczej i później przechodzili od nowa swoje koszmary? Czasem trzeba nie powstrzymywać głupoty. A jeśli człowiek będzie chciał żyć to to zrobi, sam i nikogo o niczym nie informując.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Jak Cie to nie obchodzi to po co piszesz na ten temat?
Odpowiedz@yesiu: Jak po odratowaniu, mimo pomocy innych ludzi dalej chce się zabić to to zrobi bardziej skuteczną metodą. Jeśli ktoś próbę samobójczą podejmuje w miejscu, w którym szybko zostanie znaleziony i sposobami, które nie gwarantują szybkiej śmierci i jest możliwość odratowania to można mieć wrażenie, że nie był w 100% pewny swojej decyzji.
Odpowiedz@driss: Wy się naprawdę z Wojtkiem kłócicie? :P Nowi tu jesteście? :P
Odpowiedz@komodor166: Polityczne teksty Wojtka już olewam z przyzwyczajenia ale może naiwnie liczę na to, że ma coś mądrego do powiedzenia w innych tematach.
Odpowiedz@driss: Co do samobójców, samobójstwo może być bardzo dużym błędem (i na ogół jest). Dlatego odratowanie ich (najlepiej, gdy znajdują się w stanie śmierci klinicznej) pozwoli im przemyśleć na nowo tę decyzję, ale już w oparciu o nowe doświadczenia. Bardzo prawdopodobne, że taki samobójca dostanie wskazówki z zaświatów, dzięki którym będzie mógł coś zmienić w życiu i lepiej przygotować się do śmierci.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Ciebie od głupoty już nic nie odratuje.
Odpowiedz@yesiu: Wiesz... wydaje mi się, że jeśli ich nie odratowano, to przez nic już nie przechodzili. Więc, wytłumacz, po co przyszły samobójca dzwoni pod telefon zaufania, jeśli nie po pomoc? Żeby służby nie męczyły się z szukaniem ciała?
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: nikt mu nie zabronił popełnić samobójstwa, on raczej nie chciał się zabić - gdyby chciał, po prostu by to zrobił a nie dzwonił na telefon zaufania, ten telefon jest dla ludzi którzy stracili wszelką nadzieję i nie widzą żadnego rozwiązania swojej sytuacji i potrzebują pomocy (nie, nie pomocy w zabiciu się)
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Czyli nie bedziesz mial nic przeciwko jak twoja matka i ojciec postanowia sie zabic?to ich wola przeciez.
Odpowiedz@masti23: Najgłupsze co mozna napisać. To jest moje życie, nie moich rodzicow. Ze swoim mogazrobic co im sie podoba, trzeba byc naprawde skrajnym faszystą by mowic ludziom czy maja zyc czy nie, nie mozna jednk zabic bez powodu drugiego czlowieka. @BarbraStreisand: Pomylki sie zdazaja... @szlacha: Aha @driss: Zawsze mam @Jarosaki: To jest inna sprawa, w kazdym razie samobojca powinien miec prawo sie zabic.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Dlatego jestes chorym psychicznie spaslakiem z wada wymowy.Jak bys stracil rodzicow to co innego bys pisal.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Gdyby gość naprawdę chciał się zabić to nie bawiłby się w dzwonienie gdziekolwiek tylko po prostu by to zrobił - i to w miejscu, gdzie nikt za Chiny Ludowe by mu w tym nie przeszkodził.
Odpowiedz@szypty: "wcześniej należałoby przeprowadzić odpowiednie badania, udzielić pomocy psychologa, psychiatry, etc. Jeżeli po tym wszystkim taki delikwent dalej chce ze sobą skończyć, to jego wola." -- pomysł piękny, ale obawiam się, że niewykonalny w naszym kraju. Mam znajomą, która choruje na depresję. Nie jest z nią aż tak źle, żeby chciała się zabić, ale próbowała szukać pomocy psychologicznej - niestety okazało się, że w jej mieście (całkiem sporym, a nie na jakimś zad00piu) NIE MA ani jednego refundowanego psychologa, zajmującego się depresją dorosłych. Dziewczyna poszła więc do psychiatry, a pan doktor nawet nie zadał sobie trudu przeprowadzenia szczegółowego wywiadu - zwyczajnie uznał, że skoro pacjentka twierdzi, że ma depresję, to na pewno ma rację, i wypisał receptę na antydepresanty... Tak to właśnie u nas wygląda - osoby szukające pomocy nie są w stanie jej otrzymać - i nic nie wskazuje na to, żeby cokolwiek miało się zmienić.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: No nie wiem, ale tak jeszcze w nawiązaniu do tematu; zdajesz sobie sprawę, że samobójstwo najczęściej jest skutkiem depresji? Jeśli według Ciebie nie powinniśmy pomagać takim ludziom i próbować temu zaradzić to równie dobrze możesz powiedzieć, że nie powinniśmy leczyć żadnej chorej na cokolwiek osoby. Depresja też jest chorobą. Więc to co piszesz to absurd.
Odpowiedz@masti23: Nie mam zadnej wady wymowy, to bzdura, to jak wygladam to moja sprawa, ale na pewno jestem zdrowszy psychicznie od ciebie. To byla by ich sprawa i moj problme. Wczesniej źle przeczytalem, "cię" zamiast "się" Mialbym wiele przeciwko bo to moi rodzice, ale byla by to moja sprawa prywatna, nie chcialbym by sie zabijali, ale co niby moglbym zrobic? De facto samobojcy nikt nie moze powstrzymac. @Lepusistlich: No i co? @driss: Ale jakie to ma znaczenie i co mnie to obchodzi? Niech pomaga im rodzina, lub niech chodza prywatnie do psychiatry, co mnie oni obchodza, od kiedy to problem moj albo panstwa... Bo nie powinnismy, ci ludize powini sie sami leczyc jak chca, jak maja na to pieniadze itd.
OdpowiedzJak by nie patrzeć to zapobiegli samobójstwu
Odpowiedz"Nie zabijaj się, albo Cię zabijemy!"
Odpowiedz@szlacha: W Chinach za samobójstwo grozi kara śmierci :D
Odpowiedz@lebek:Kraje ci sie pomylily,tak jest w koreii pn i odpowiedzialnosc ponosi za to rodzina samobojcow,ich dziadkowie,wujowie itd.
Odpowiedz@masti23: Ah tak, przepraszam. W Chinach jedynie trzeba podpisać zobowiązanie, że nie popełni się samobójstwa jeśli chce się pracować w Foxconnie :)
OdpowiedzTam się przynajmniej nie pie*dolą z samobójcami, którzy wychodzą na dach i robią spektakl. Normalny człowiek jak chce ze sobą skończyć, to robi to w samotności i oszczędza innym cyrku.
Odpowiedz@ABAROS: Albo wysadza się w powietrze w miejscu publicznym.
Odpowiedz@ABAROS: Normalny człowiek raczej nie popełnia samobójstwa.
Odpowiedz@Jerry664: Dokładnie. Kim wie, co mówi.
Odpowiedz@Irtano: Przez normalny rozumiem zdrowy na ciele i umyśle, bez przytłaczających problemów. Nie uważam samobójców za jakichś podludzi, broń Boże.
OdpowiedzPodziękował?
OdpowiedzOt, popełnili mu samobójstwo.
OdpowiedzSeryjny samobójca znowu atakuje?
Odpowiedz@tomeklukow0: Szczegóły w FAKCIE
OdpowiedzTo ma sens. Gościu chciał kogoś zabić. To zastrzelili go, aby nikogo nie zabijał.
OdpowiedzDobrze, że SWAT, a nie SWAG, bo gościu sam by się zastrzelił. Wait...
OdpowiedzPewnie poszli w myśl zasady "Lepiej zaradzać niż leczyć"
OdpowiedzAle to nawet dobrze że go zastrzelili, miał gwarancje śmierci. A tak to by skakał z dachu lub truł się tabletkami. Co by nie mówić to kula w łeb jest zawsze pewniejsze śmiercią niż domowe i amatorskie metody samobójcze.
OdpowiedzNie dzwońcie na pogotowie gazowe, bo wyślą człowieka z zapałkami. :P
OdpowiedzW Korei północnej za próbę samobójstwa z urzędu dostaje się karę śmierci.Podobno
Odpowiedz@Yebievdenko: I cała twoja rodzina też . Dlatego to jest jeden z niewielu krajów świata gdzie % popełnianych samobójstw jest najmniejszy wręcz prawie znikomy
OdpowiedzTeraz to normalnie strach popełniać samobójstwo. Jeszcze zadzwonisz na telefon zaufania, i zamiast popłakać nad twoją nędzą przyjadą i cię zastrzelą.
OdpowiedzI prawidłowo zrobili! Jak wy sobie wyobrażacie, żeby sobie taki samobójca bezkarnie po mieście chodził?
OdpowiedzCiekawe... •_•) ( •_•)>⌐■-■ (⌐■_■) ...Co mu do łba strzeliło?
OdpowiedzCzy tylko ja nie rozumiem dlaczego ludzie są zdystansowani do samobójstw? Zabił się to się zabił, widocznie miał powód. Targnął na swoje życie, nie cudze, więc o co tyle drak?
OdpowiedzChcącemu nie dzieje się krzywda.
OdpowiedzNie rozumiem o co łazi; efekt osiągnięty.
OdpowiedzNie rozumiem przecież chciał się zabić . Na pewno nie ma do nich pretensji. Jak by nie patrzeć to mo tylko pomogli
Odpowiedz