Nie lubię tego sportu. Powiedzmy, że u Rosjan jest Iwan, Sasza i Augustyn, a u Polaków Daniel, Paweł i Jan. Jan ogłusza Iwana, Paweł Saszę, a Augustyn Daniela. I teraz jest jeden wielki wpi***ol, bo Augustyn nie ma szans przeciwko Pawłowi i Janowi naraz. Po prostu go położą i będą oklepywać. Już wolałbym żeby to były pojedynki 1 v 1 jeden po drugim.
Nie lubię tego sportu. Powiedzmy, że u Rosjan jest Iwan, Sasza i Augustyn, a u Polaków Daniel, Paweł i Jan. Jan ogłusza Iwana, Paweł Saszę, a Augustyn Daniela. I teraz jest jeden wielki wpi***ol, bo Augustyn nie ma szans przeciwko Pawłowi i Janowi naraz. Po prostu go położą i będą oklepywać. Już wolałbym żeby to były pojedynki 1 v 1 jeden po drugim.
Odpowiedz