Kiedyś też roznosiłem ulotki tak jak ten typek i czasami chodziliśmy na domki. Była z nami wtedy taka babka na oko ponad 40 lat miała, nie była zbyt rozgarnięta bo wyszła z działki i za nią biegnie gościu, drze się że mu po wszystkich pokojach w domu ulotki powiesiła i na piętrze też, że na policję dzwoni. Na szczęście kiedy wszyscy wybuchliśmy śmiechem (oprócz babki bo nadal nie wiedziała o co chodzi) koleś też zaczął się śmiać.
Fakt. Może być szczególnie frapująco, jeśli chwilę wcześniej zakończyło się seans ślizgaczy.
Odpowiedzw wysokich blokach są windy - a wówczas nie powinieneś wchodzić na górę tylko schodzić na dół.
OdpowiedzKiedyś też roznosiłem ulotki tak jak ten typek i czasami chodziliśmy na domki. Była z nami wtedy taka babka na oko ponad 40 lat miała, nie była zbyt rozgarnięta bo wyszła z działki i za nią biegnie gościu, drze się że mu po wszystkich pokojach w domu ulotki powiesiła i na piętrze też, że na policję dzwoni. Na szczęście kiedy wszyscy wybuchliśmy śmiechem (oprócz babki bo nadal nie wiedziała o co chodzi) koleś też zaczął się śmiać.
Odpowiedz