Czegoś chyba nie rozumiem, ale co w tym takiego dziwnego? Chyba po to jest rząd, żeby problemy typu klęsk żywiołowych rozwiązywać... Jeżeli autor fanpage'a myśli, że na tych spotkaniach będą omawiać przepisy pokroju maksymalna prędkość wiatru, to jest jednym z większych idiotów jakich ostatnio spotkałem.
@szypty: Chce utrzymać PO przy władzy, piłkarz wie że jesienią nie mają szans na wygraną więc chce zwrócić na siebie uwagę jako "godną zaufania" bo interesuje się i w ogóle maliny łononohlnoh.
Dolan jak był premierem nie robił takich rzeczy.
@szypty: W krajach Afryki itd. rząd wmawia ludziom, że pogoda zalezy od nich, ale to Europa zachodnia...
Rząd jest od tego żeby rządzić, czyli m.in. wykonywać ustawy które powinien wydawać organ ustawodawczy (rząd inicjatywy ustawodawczej mieć nie powinien), natomiast celem i jedyna powinnością panstwa powinna być ochrona granic, ustalanie (wolnościowego) prawa oraz łapanie, sądzenie i karanie ludzi którzy tego prawa nie przestrzegają, ochrona wolności mieszkańców i przyjezdnych... Jak ktos sie boi kleski żywiołowej to niech sie ubezpieczy.
Ew. gminy powinny posiadać drogi i chodniki (jestem sceptyczny do calkowitej prywatyzacji dróg) i jak ulegną one zniszczeniu to niech je naprawią i tyle.
@kima123: dzięki za wyjaśnienie, jakoś mi to do głowy nie przyszło, bo nawet jakby któryś z naszych POPiSów zapisał się do Korpusu Pokoju i wyjechał do Afryki własnymi rękoma pomagać chorym na ebolę, to i tak bym mu nie zaufał pilnowania schnącej farby, bo bałbym się, że albo ukradnie albo orzeknie samowolkę budowlaną (malowanie ściany) i dowali karę.
To jest niestety typową zagrywka pod ciemnego luda. Ciemny lud tej zimy obwiniał rząd za to, że w zimie jest zimno i pada śnieg. Na odpowiedź p. minister, że taki mamy klimat, ból d trwał pół roku. Ciemny lud lubi też, jak premier lata po wałach przeciwpowodziowych itp. PO nie ma w zwyczaju modlitw o deszcz czy plucia na lewo i prawo w celu poprawy sytuacji gospodarczej i przez to dużo traci u prostaczków. Próba nadrabiania tego jest jednak bez sensu, bo partia o inteligenckim rodowodzie nigdy w warcholstwie wiarygodną nie będzie.
no po prostu bajka...
czego by nie mówić o tym rządzie, który w gruncie rzeczy jest komiczny(pani kopacz niestety się nie nadaje, a alternatywa w postaci pani Szydło, która pieprzy takie głupoty, że nie wiadomo czy się śmiać czy płakać jest jeszcze gorsza), to przeglądając sobie internety dochodzę do wniosku, że nasze społeczeństwo nie zasługuje na nic lepszego. Administracja państwowa, drodzy napinacze, powinna postępować zgodnie z obowiązującym(jakie by ku**a nie było) prawem. Jednym z aktów normatywnych jest tzw. ustawa. Wszystkim napinaczom polecam zapoznać się z ustawą o zarządzaniu kryzysowym. Za zarządzanie kryzysowe w polsce odpowiada RADA MINISTRÓW! Ich zasranym obowiązkiem jest w ramach Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego(RZZK) zebrać się i znaleźć rozwiązanie w takiej sytuacji. Drogie kuce... łatwo jest stawiać tezy oparte o całkowity brak wiedzy w danej dziedzinie i uparte bronienie tych tez... Z przykrością stwierdzam, że życie was zniszczy ;( Jak już zaczniecie egzystować na własny rachunek, to przekonacie się, że znajdzie się multum osób mądrzejszych od was, które swoją wiedzą rozjadą was jak walcem i tego typu tezami jedynie się ośmieszycie ;) Jeśli chcecie coś w kraju zmienić, to zacznijcie od siebie. Nie liczcie na to, że państwo coś wam da. Politycy kradli, kradną i będą kraść. To się nie zmieni. Narzekaniem nic nie zmienicie. Nauczcie się działać pomimo. Zacznijcie dbać o własne interesy i wkładajcie w to odrobinę wysiłku. Ktoś mądry powiedział kiedyś, że dobro jednostki jest dobrem ogółu. Problem w tym, że niewielu jest ludzi, którzy chcą sami sobie to dobro zapewnić licząc, że ktoś zapewni im to dobro za nich.
Pozdrawiam :)
Czegoś chyba nie rozumiem, ale co w tym takiego dziwnego? Chyba po to jest rząd, żeby problemy typu klęsk żywiołowych rozwiązywać... Jeżeli autor fanpage'a myśli, że na tych spotkaniach będą omawiać przepisy pokroju maksymalna prędkość wiatru, to jest jednym z większych idiotów jakich ostatnio spotkałem.
Odpowiedz@szypty: Chce utrzymać PO przy władzy, piłkarz wie że jesienią nie mają szans na wygraną więc chce zwrócić na siebie uwagę jako "godną zaufania" bo interesuje się i w ogóle maliny łononohlnoh. Dolan jak był premierem nie robił takich rzeczy.
Odpowiedz@szypty: W krajach Afryki itd. rząd wmawia ludziom, że pogoda zalezy od nich, ale to Europa zachodnia... Rząd jest od tego żeby rządzić, czyli m.in. wykonywać ustawy które powinien wydawać organ ustawodawczy (rząd inicjatywy ustawodawczej mieć nie powinien), natomiast celem i jedyna powinnością panstwa powinna być ochrona granic, ustalanie (wolnościowego) prawa oraz łapanie, sądzenie i karanie ludzi którzy tego prawa nie przestrzegają, ochrona wolności mieszkańców i przyjezdnych... Jak ktos sie boi kleski żywiołowej to niech sie ubezpieczy. Ew. gminy powinny posiadać drogi i chodniki (jestem sceptyczny do calkowitej prywatyzacji dróg) i jak ulegną one zniszczeniu to niech je naprawią i tyle.
Odpowiedz@kima123: dzięki za wyjaśnienie, jakoś mi to do głowy nie przyszło, bo nawet jakby któryś z naszych POPiSów zapisał się do Korpusu Pokoju i wyjechał do Afryki własnymi rękoma pomagać chorym na ebolę, to i tak bym mu nie zaufał pilnowania schnącej farby, bo bałbym się, że albo ukradnie albo orzeknie samowolkę budowlaną (malowanie ściany) i dowali karę.
OdpowiedzTo jest niestety typową zagrywka pod ciemnego luda. Ciemny lud tej zimy obwiniał rząd za to, że w zimie jest zimno i pada śnieg. Na odpowiedź p. minister, że taki mamy klimat, ból d trwał pół roku. Ciemny lud lubi też, jak premier lata po wałach przeciwpowodziowych itp. PO nie ma w zwyczaju modlitw o deszcz czy plucia na lewo i prawo w celu poprawy sytuacji gospodarczej i przez to dużo traci u prostaczków. Próba nadrabiania tego jest jednak bez sensu, bo partia o inteligenckim rodowodzie nigdy w warcholstwie wiarygodną nie będzie.
OdpowiedzTo nie pierwszy raz, pamiętam jak premier Cimoszewicz czytał w Sejmie prognozę pogody.
OdpowiedzChyba coś mu się pomyliło. To PiS zawsze obwiniał PO o wszystko, łącznie z pogodą, powodziami itd. (słynne "wina Tuska").
Odpowiedzno po prostu bajka... czego by nie mówić o tym rządzie, który w gruncie rzeczy jest komiczny(pani kopacz niestety się nie nadaje, a alternatywa w postaci pani Szydło, która pieprzy takie głupoty, że nie wiadomo czy się śmiać czy płakać jest jeszcze gorsza), to przeglądając sobie internety dochodzę do wniosku, że nasze społeczeństwo nie zasługuje na nic lepszego. Administracja państwowa, drodzy napinacze, powinna postępować zgodnie z obowiązującym(jakie by ku**a nie było) prawem. Jednym z aktów normatywnych jest tzw. ustawa. Wszystkim napinaczom polecam zapoznać się z ustawą o zarządzaniu kryzysowym. Za zarządzanie kryzysowe w polsce odpowiada RADA MINISTRÓW! Ich zasranym obowiązkiem jest w ramach Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego(RZZK) zebrać się i znaleźć rozwiązanie w takiej sytuacji. Drogie kuce... łatwo jest stawiać tezy oparte o całkowity brak wiedzy w danej dziedzinie i uparte bronienie tych tez... Z przykrością stwierdzam, że życie was zniszczy ;( Jak już zaczniecie egzystować na własny rachunek, to przekonacie się, że znajdzie się multum osób mądrzejszych od was, które swoją wiedzą rozjadą was jak walcem i tego typu tezami jedynie się ośmieszycie ;) Jeśli chcecie coś w kraju zmienić, to zacznijcie od siebie. Nie liczcie na to, że państwo coś wam da. Politycy kradli, kradną i będą kraść. To się nie zmieni. Narzekaniem nic nie zmienicie. Nauczcie się działać pomimo. Zacznijcie dbać o własne interesy i wkładajcie w to odrobinę wysiłku. Ktoś mądry powiedział kiedyś, że dobro jednostki jest dobrem ogółu. Problem w tym, że niewielu jest ludzi, którzy chcą sami sobie to dobro zapewnić licząc, że ktoś zapewni im to dobro za nich. Pozdrawiam :)
Odpowiedz